Cytat:
Mówimy w tym wątku o Ukrainie, biedzie i korupcji tam. Polsks to inna historia. Nie widzisz różnicy?
Nie widze roznicy. Korupcja to korupcja, bieda to bieda.
Cytat:
Nie wiem ile kosztuje, ale chyba im sie opłaca skoro tam sa.
Nie wiesz ile kosztuje? Przeciez podalas ze 50zl.
Cytat:
Proszę Cie,, nie badz ignorantem, bo aż żal
Bo co? bo pensioners w uk to bogate persony?
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
W polandii tez nikt biedy nie klepie?
Zwlaszcza emeryci?
Moja stara ma 400 zeta emerytury. Zyc nie umierac
Cytat:
Natasza wyjechała jako dziecko, a dzis czuje sie jak Matka Teresa z Kalkuty bo zasponsorowala siostrze ciotecznej płytki do "euro- łazienki", bo taka ukraińska łazienka to bez płytek. To taki polsko-europejski wymysł te całe płytki. Tak naprawde to maja je najbogatsi bo zwykłym ludziom do niczego nie sa potrzebne. To tylko taki "jeluropejski szpan". Zupełnie zbędny.
Ahaaaaaaaa bo ty wiedze dalej czerpiesz z nataszy ktora wyjechala z ukrainy ze 20 LAT TEMU...
Wiesz, moja baba zasponsorowala swojej siostrze slub, i wakacje w gorach. I na dodatek dala 5k zl na "ofiare" w kosciele (malo co z kapci nie wypadlem jak mi powiedziala)
Wszystko w POLSCE.
Tak ewo, tylko najbogatszych stac na prawdziwe plytki w lazience.
Niektorych nawet na zlote klopy.
Wiesz, to taki europejski wymysl, normalne darmowe przychodnie. W polandii tylko najbogatsi moga sie leczyc prywatnie. Zwyklym ludziom to zupelnie nie potrzebne. Taki europejski zbedny szpan
Nie mierz swoja NATASZA i jej opowiesciami sprzed lat, calej ukrainy - ja cie prosze.
Juz mnie tknelo cos jak mowilas ze w sklepach jest jak w latach 90' w Polsce - czyli nic nie ma...
odpowiedz pare postow wczesniej.
Bida z nyndza pod linkiem
http://www.google.co.uk/maps/@50.448512,30.522325,3a,75y,45.56h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1sQ_bg7r8_iOhE7MnAawrO4g!2e0
Cytat:
2014-02-26 23:52:02, wiciazkruzewnik napisał(a):
Dyskusje z Ewa o otaczajacym ja swiecie - zabawne...
nie pierwszy raz...
[ Ostatnio edytowany przez: Markywee 27-02-2014 00:26 ]
Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
Wczytuję dane...