MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Co z tą Ukrainą?

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 170 z 803 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 169 | 170 | 171 ... 801 | 802 | 803 ] - Skocz do strony

Str 170 z 803

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Post #1 Ocena: 0

2015-04-16 21:10:02 (9 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

Kiedyś byli Polscy burżuje.
Teraz Polscy ekstremiści.
A Rosja jak zwykle ta sama-czyli "kochająca pokój".
I jak zawsze gościnna dla nas.
Szczególnie na Syberii.
Mają problem że nie wszyscy tańczą jak zagrają.

Chirurg pewnie nie przyjedzie bo patronat nad bandytą kończy sie na naszej granicy a i sądzę że Niemcy też mogli by się zapytać jak to było na Krymie z tak zwanymi "wolnymi wyborami" .

[ Ostatnio edytowany przez: robinek 16-04-2015 21:12 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #2 Ocena: 0

2015-04-16 21:22:22 (9 lat temu)

stanislawski

Posty: 7976

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Trzeba więc pracować nad tym, jak można w kacapstwo uderzyć tam, na miejscu. Coś się wymyśli.
A w momencie zagrożenia bytu narodowego - nie ma konwencji. Zresztą ta menażeria sama ich nigdy nie uznawała, więc im nie podlega.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #3 Ocena: 0

2015-04-20 13:29:40 (9 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

Już są gotowe i testowane zestawy S300 dla Iranu i Greków.
To chyba specjalna oferta Jakość/cena dla tych ostatnich jako "szybko wschodzącej gospodarki" świata.

http://www.youtube.com/watch?t=41&v=6a46WHXGlW0

Nie chce się wkleić?
Pewnie ściśle tajny film :)

film

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ChrisCov

Post #4 Ocena: 0

2015-04-22 21:57:25 (9 lat temu)

ChrisCov

Posty: 2733

Mężczyzna

Z nami od: 18-12-2008

Skąd: Coventry, West Midlands

Wg Kórwina Polacy wytrenowali snajperów z Majdanu, by zrobić Amerykanom dobrze.
http://rt.com/news/251961-ukraine-maidan-snipers-poland/

[ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 22-04-2015 22:03 ]

A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #5 Ocena: 0

2015-04-22 23:20:43 (9 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

Cytat:

2015-04-22 21:57:25, ChrisCov napisał(a):
Wg Kórwina Polacy wytrenowali snajperów z Majdanu, by zrobić Amerykanom dobrze.
http://rt.com/news/251961-ukraine-maidan-snipers-poland/

[ Ostatnio edytowany przez: <i>ChrisCov</i> 22-04-2015 22:03 ]




Zastanawiam się co z tym człowiekiem jest?
Bo normalnie na co dzień jako mój sąsiad trzy ulice dalej to jest normalny.
Co ta polityka z ludzi robi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ChrisCov

Post #6 Ocena: 0

2015-04-23 20:56:26 (9 lat temu)

ChrisCov

Posty: 2733

Mężczyzna

Z nami od: 18-12-2008

Skąd: Coventry, West Midlands

Cytat:

2015-04-22 23:20:43, robinek napisał(a):
Cytat:

2015-04-22 21:57:25, ChrisCov napisał(a):
Wg Kórwina Polacy wytrenowali snajperów z Majdanu, by zrobić Amerykanom dobrze.
http://rt.com/news/251961-ukraine-maidan-snipers-poland/

[ Ostatnio edytowany przez: <i>ChrisCov</i> 22-04-2015 22:03 ]




Zastanawiam się co z tym człowiekiem jest?
Bo normalnie na co dzień jako mój sąsiad trzy ulice dalej to jest normalny.
Co ta polityka z ludzi robi.

Tu jest cały wywiad po polsku:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Korwin-Mikke-snajperzy-z-Majdanu-byli-szkoleni-w-Polsce,wid,17449668,wiadomosc.html?ticaid=114bdd
W niektórych rzeczach się z nim zgadzam, chociażby w opinii o politycznym debiliźmie Kaczyńskiego, rozdawaniu pieniędzy górnikom i szansach utrzymaia się na Białorusi innego prezydanta niż Łukaszenko bez ingerencji Rosji.
A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

Post #7 Ocena: 0

2015-04-29 15:21:55 (9 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

To jest tak jak niepoczytalni bawią się zapałkami.
Wyleciała w powietrze baza przy granicy z Ukrainą która zaopatrywała terrorystów w papier toaletowy i mydło.
link

A tak wyglądają przygraniczne składy wolnocłowe u ruskich.

Obrazek

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2015-05-23 00:08:53 (9 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

- Był rozkaz! Nie jestem terrorystą. Przecież przysięgałem Ojczyźnie - mówi jeden z rosyjskich żołnierzy zatrzymanych na Ukrainie. - Dlaczego oni się do nas nie przyznają? - pytał dziennikarzy. Po ich wypowiedziach Kreml zapowiedział, że "robi wszystko, by ich uwolnić".

Są jeńcami ukraińskiej armii. Leżą ranni w pojedynczych salach szpitalnych, które ochrania 15 ludzi w cywilu. To Rosjanie, którzy zostali zatrzymani 15 maja. Powiedzieli, że znaleźli się pod ostrzałem, odnieśli obrażenia i zostali pojmani w pobliżu miejscowości Szczastia w obwodzie ługańskim na wschodniej Ukrainie. Obaj twierdzą, że byli na misji zwiadowczej, że byli uzbrojeni, lecz nie mieli rozkazu atakowania.

Aleksandr Aleksandrow wczoraj przeszedł operację nogi. Na razie nie może jeszcze wstać z łóżka. Lekarze mówią, że gdy przejdzie rehabilitację, będzie chodzić. Jerofiejewowi operowali rękę. Amputacja mu nie grozi. Wcześniej w szpitalu odwiedzili ich psychologowie, adwokaci i przedstawiciele OBWE i Czerwonego Krzyża. Zabrakło jedynie przedstawicieli Rosyjskiej Federacji. Dziś dotarli do nich reporterzy rosyjskiej "Nowej Gaziety".

Aleksandr Aleksandrow

Ma 28 lat. Urodził się na Sachalinie. - Jestem obywatelem Rosyjskiej Federacji - mówi. Opowiada, że 15 maja z dowódcą grupy poszli na zwiady do miasta Szczastia. - Nikogo tam nie było. Pozycje były puste. Cisza. Podeszliśmy jeszcze bliżej i usłyszałem wystrzały. Zdołałem pobiec 15 metrów. Trafili mnie. Potem zatrzymali mnie żołnierze ukraińskich sił zbrojnych.

- Czy ktoś z przedstawicieli Rosyjskiej Federacji odwiedził was? - pyta reporter.

- Nie.

- Słyszał pan o oświadczeniu rosyjskiego ministerstwa obrony, że od grudnia 2014 nie jest pan już rosyjskim wojskowym?

- Pierwsze słyszę.

Reporter przytacza mu wczorajszy materiał z rosyjskiej telewizji Rossija-24, w którym jego żona mówi o tym, że jej mąż został zwolniony ze służby w grudniu 2014 roku, a ona nie wiedziała o jego podróży na Ukrainę.

- Moja żona występuje w tym materiale, czy pokazali jedynie jej fotografię? - dopytuje. - Powiedz, dlaczego tak się dzieje. Był rozkaz! Nie jestem terrorystą. Przecież przysięgałem Ojczyźnie - mówi Aleksandrow reporterowi. - Dlaczego oni się do nas nie przyznają? Jestem wojskowym sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. W każdym razie byłem. Sam się nie zwalniałem, żadnego raportu nie zdawałem. Status wojskowego podoba mi się bardziej niż status najemnika czy bandyty - dodaje.

- Wie pan, że strona ukraińska obwinia pana o terroryzm?

- Nie wiem, co odpowiedzieć. Dostałem rozkaz.

Aleksandrow mówi też dziennikarzowi, że ministerstwo obrony obiecało za wyprawę na Ukrainę podwójną wypłatę, ale jej nie otrzymał.



Jewgienij Jerofiejew

Kapitan Jerofiejew twierdzi, że przyjechał na Ukrainę w roli obserwatora wojny domowej, w którą Rosja jest wciągana. Nie dowierza informacjom o tym, że rosyjska armia się ich wyparła.

- To szum informacyjny. Ja się nie zwalniałem - mówi.

- W Ługańskiej Republice Ludowej nazywają pana współpracownikiem milicji ludowej.

- Możliwe. Przebywałem tu jako rosyjski wojskowy, wypełniałem rozkazy. Nikogo nie zabijałem.

Tłumaczy, że nie uczestniczył w działaniach wojennych. Donosił jedynie o naruszeniach pokoju mińskiego po obu stronach konfliktu. - To smutne, że o nas zapomnieli, zostawili, chcą nas spisać na straty - mówi. Jednak nie wierzy do końca informacjom o oświadczeniu rosyjskiego ministerstwa obrony.

- Szczerze mówiąc, jedynie nam to zakomunikowali, że było takie oświadczenie. Jeńców po obu stronach jest wielu. Mogliby nas zamienić.

- Uważa pan siebie za jeńca? Wojskowego ŁRL czy Rosji?

- Nie było oficjalnego wypowiedzenia wojny. Ale jeśli jestem rosyjskim wojskowym i dostałem się do niewoli, to pewnie jest jakaś możliwość wymiany.

- Jest pan oficerem GRU?

- Oficerem wywiadu GRU - odpowiada i dodaje, że jego misja polegała na obserwacji, a misji obserwacyjnych jest na Ukrainie wiele. Twierdzi też, że rosyjskich wojsk na Ukrainie nie ma.

- Pojmali nas obu - obserwatorów. I chcą wydać jako część rosyjskiej armii, która wkroczyła na Ukrainę. A w DRL i ŁRL swoich ludzi im starcza. A z nami chcą prowadzić grę polityczną. Pokazać nas jako agresorów, przedstawicieli całej armii. A armia to setki tysięcy ludzi, techniki wojennej, sztaby. Tego nie ma.

- A o buriackich oddziałach czołgistów pan słyszał?

- Słyszałem, ze Rosja przerzuca z Sachalina swoje ostatnie rezerwy.

- Oni też są obserwatorami?

- O tym nie słyszałem. Na Ukrainie jest dużo narodowości.

Dodał jeszcze, że w szpitalu odwiedzali ich wszyscy: i OBWE, i Czerwony Krzyż. - Przychodzili wszyscy, oprócz ambasady Rosji. Rozumiem, że odcięli się ode mnie jako wojskowego. Czort z nimi, ja jestem obywatelem swojego kraju i chciałbym zobaczyć jakiegoś przedstawiciela - mówił.



Pieskow: Rosja robi wszystko, by ich uwolnić

Po oświadczeniu OBWE i ukazaniu się tego reportażu w "Nowej Gaziecie" rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapowiedział, że Rosja robi wszystko, by uwolnić dwóch zatrzymanych na Ukrainie.

SBU twierdzi, że kpt. Jewgienij Jerofiejew i sierżant Aleksandr Aleksandrow na wschód Ukrainy przedostali się na przełomie marca i kwietnia. Ich zadaniem było prowadzenie działań rozpoznawczych. Obaj powiedzieli, że są żołnierzami rosyjskich sił specjalnych (specnazu) w służbie czynnej. Po zatrzymaniu dwóch wojskowych rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że nie są oni obecnie żołnierzami sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Według doradcy szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Markijana Łubkiwskigo są podejrzani o popełnienie przestępstwa - powołanie grupy lub organizacji terrorystycznej.

Wcześniej ukraiński prezydent Petro Poroszenko oświadczył w rozmowie z BBC, że "ukraińskie siły rządowe zatrzymały dotychczas dziesiątki rosyjskich żołnierzy, walczących na wschodzie kraju w szeregach separatystów, co świadczy o bezpośrednim zaangażowaniu Rosji w konflikt w Donbasie".


W chwili zatrzymania bandytów czyli rosyjskich żołnierzy przez wojska Ukraińskie ci zostaja automatycznie zwolnieni z wojska? :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #9 Ocena: 0

2015-05-23 00:27:49 (9 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2015-05-23 12:32:07 (9 lat temu)

Posty: 1985

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 04-12-2011

Typowe.
Oprócz cynizmu nic nie wniosłeś tak jak w innych tematach.

Lis pilnuje kurnika.

OBWE na Ukrainie działa nieefektywnie przez obserwatorów z Rosji

Taka teza powszechna jest na Ukrainie od dawna. Po raz pierwszy postawił ją jednak publicznie obcokrajowiec Phillip Karber, amerykański ekspert wojskowy, dyrektor Potomac Foundation.
Podczas swojej prezentacji zatytułowanej „Poza Mińskiem 2: perspektywy dla nowej rosyjskiej inwazji” stwierdził on, iż: „OBWE nigdy nie było przeznaczone do tego, aby obserwować aktywność wojskową. Ja opisuję tą organizację bardziej jako doradców małżeńskich, niż adwokatów rozwodowych. Idea jest taka, że mają oni wykonywać swoją pracę nalegając na prowadzenie inspekcji i szybko przygotowywać raporty. Oni po prostu nie są zdolni organizacyjnie, aby to robić, ponieważ w składzie misji są Rosjanie”.

Powołał się także na swoje własne doświadczenia. Jak mówił: „kiedy byłem w Mariupolu, to ilość rosyjskich obserwatorów była znacznie wyższa od przedstawicieli innych państw. Chodzili oni po ukraińskich pozycjach i zapisywali koordynaty ich rozmieszczenia w swoich telefonach komórkowych. OBWE nie jest niezależną organizacją”.

Karber przedstawił także mapę inspekcji, na którą zgodziło się OBWE. Widać na niej wyraźnie, iż obserwatorzy nie mają dostępu do granicy rosyjsko-ukraińskiej, przez którą dokonywane są dostawy zaopatrzenia i sprzętu do Donbasu oraz przez które przewożeni są żołnierze z terytorium rosyjskiego. Według jego danych, są też na granicy takie miejsca, na których obserwatorzy OBWE mogą przebywać tylko 25% wyznaczonego im pierwotnie czasu, a w innych miejscach 50%. Co więcej, nawet i to jest możliwe tylko za zgodną strony rosyjskiej.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 170 z 803 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 169 | 170 | 171 ... 801 | 802 | 803 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,