To my wiemy.
Tylko teraz rosja być może zechce wysłać "obserwatorów " na czołgach, którzy będą nadzorować by do kolejnych "niesubordynacji" nie było.
A UE pewnie się zgodzi za namową melkerowej, bo ta z jednej strony uzależniła się od gazów putina, a z drugiej strony sprzedała największe magazyny i dostawce gazu i ropy w niemczech. Po prostu Rosjanie przejeli ich zapasy strategiczne i sieć dystrybucji, tym samym trzyma melkerową za ... no jaj nie ma więc za podwozie :>>>