Str 1887 z 2049 |
|
---|---|
karjo1 | Post #1 Ocena: 0 2022-07-08 22:53:23 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
No i maja, poprowadzone za reke (przez kogos w ramach 'nadopiekunczego' panstwa, a powinny byc pozostawione same sobie, by 'odczuc' skutki swoich dzialan?).
Natomiast jakie widzisz sensowne rozwiazanie dla osob umyslowo niepelnosprawnych, z umyslem 5-latka, w pelni plodnych i dzialajacych na najwyzszym naturalnym popedzie, przy wzmozonym libido, nierozumiejacych konsekwencji? |
iwona38 | Post #2 Ocena: 0 2022-07-08 23:03:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
To do mnie to pytanie?
Przeciez napisalam, ze pomoc jak najbardziej wskazana. Poza certyfikatami i przymusowa sterylizacja. Nie kupuje w Amazonie.
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2022-07-08 23:09:57 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Ale tak bardziej konkretnie, pomoc w antykoncepcji osobie, ktora nie ogarnia codziennej rutyny?
Bo moim zdaniem kazde rozwiazanie (poza puszczeniem toku zdarzen na zywiol) bedzie forma przymusowej 'sterylizacji'. W normalnym postepowaniu adopcyjnym jest wymog zapewnienia dziecku odpowiednich warunkow do zycia, nauki, rozwoju, w tym bezpieczne lokum, srodki na zycie, dostep do nauki i zajec pozaszkolnych, zaangazowanie rodzica/opiekuna. Co stoi na przeszkodzie, by podobne warunki mieli spelnic rodzice in spe? |
iwona38 | Post #4 Ocena: 0 2022-07-08 23:27:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Co do odpowiedzi na pierwsze pytanie:
No nie, bo masz do wyboru np. inplanty. Nie musisz stac codziennie nad taka osoba i zmuszac ja do polkniecia tabletki. To tak czysto zeby przemowic do wyobrazni. Chociaz domyslam sie co masz na mysli, ze to zawsze bedzie jakis przymus, jednak to proces zawsze odwracalny, nie tak jak przy sterylizacji. Co do spelnienia warunkow przez rodzicow, to tak, moznaby od nich tego wymagac, tylko, ze w tej chwili, panstwo nie jest w stanie nawet zapewnic sciagalnosci naleznych alimentow... A jesli chodzi o wymagania spelniane przez placowki opiekuncze czy tez rodziny zastepcze lub rodziny adopcyjne to sa spelniane tylko na papierze. Malo bylo przypadkow zle zarzadzanych domow dziecka, czy patologicznych rodzin zastepczych? To tylko walka o pieniadze, matka ktora urodzila dziecko, nigdy nie dostanie takich pieniedzy od panstwa, jak ktos kto podejmie sie wychowania tego dziecka. Przypadek, niedopatrzenie? Nie sadze. Nie kupuje w Amazonie.
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2022-07-09 00:39:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie tylko przymus, ale podjecie decyzji za tego kogos, 'zmuszenie' do pewnej formy 'sterylizacji' (co z tego, ze odwracalnej).
Tak czy inaczej, ktos przejmuje decyzyjnosc za taka osobe. Co do patologii w domach rodzinnych, domach dziecka czy rodzinach zastepczych, bywalo, bywa i pewnie bedzie sie zdarzac w przyszlosci. Chodzi o wyeliminowanie jak najwiekszego odsetka przypadkow. Walka o pieniadze tylko po czesci. Rodzic z zalozenia powinnien swiadomie doecydowac sie na powolanie potomka na swiat. Juz istniejace dziecko, pozbawione opieki trafia albo do adopcji (gdzie finanse przysluguja w tym samym wymiarze, co rodzinie biologicznej) albo pod opieke urzedowa, gdzie koszty utrzymania beda zawsze wyzsze z racji innych realiow (chocby zatrudnienie opiekunow). |
|
|
iwona38 | Post #6 Ocena: 0 2022-07-09 09:23:45 (3 lata temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
O przymusie antykoncepcji ja mowie tylko w wypadku ludzi niepelnosprawnych umyslowo, ktorzy nie moga podjac samodzielnie decyzji. Cala reszta powinna byc edukowana aby taka decyzje moc samodzielnie podjac.
Mam taki przypadek w rodzinie. Dziewczyna zaszla w ciaze w wieku 14 lat, nie przyznala sie nikomu, i na aborcje bylo juz za pozno. Opieke nad dzieckiem przejela babcia jako rodzina zastepcza. Pieniadze na utrzymanie dziecka placilo panstwo. Uwierz mi, ze biologiczna matka nie moglaby nawet pomarzyc a takiej kwocie pomocy. Jest wiele przypadkow kobiet samodzielnie wychowujacych dzieci z roznych powodow, po nieudanych zwiazkach, lub w patologicznych zwiazkach. To nie zawsze wyglada tak, ze jest patologiczna rodzina i rodza sie kolejne dzieci, czasami z dobrego zwiazku po latach zostaja zgliszcza i zadne certyfikaty tego ani nie naprawia ani nie przewidza. Takim ludziom nalezy pomoc. Czasami wystarczy pomoc finansowa czy pomoc w znalezieniu dachu nad glowa. Nie wspomne juz o tym, ze certyfikaty przyznawane bylyby przede wszystkim ludziom bogatym co nie do konca jest odpowiednikiem bycia dobrym rodzicem. Poza tym chcialabym zobaczyc jak panstwo zmusza do antykoncepcji albo wydaje certyfikaty na posiadanie dziecka rodzinom muzulmanskim. No mogloby byc ciekawie. I chcialam podac jeszcze jeden przyklad. Rodziny romskie. W takich rodzinach, mimo, ze sa slabo wyedukowane, dziecko to swietosc, to najwieksze szczescie. Jesli jest cos nie tak z rodzicami to wszyscy podejmuja sie opieki nad dziecmi. Ale zauwazcie, ze tam ingerencja panstwa jest znikoma, oni zyja wedlug swoich praw i wedlug swoich tradycji. Nie kupuje w Amazonie.
|
SweetLiar | Post #7 Ocena: 0 2022-07-09 10:36:59 (3 lata temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2022-07-09 09:23:45, iwona38 napisał(a): I chcialam podac jeszcze jeden przyklad. Rodziny romskie. W takich rodzinach, mimo, ze sa slabo wyedukowane, dziecko to swietosc, to najwieksze szczescie. Jesli jest cos nie tak z rodzicami to wszyscy podejmuja sie opieki nad dziecmi. Ale zauwazcie, ze tam ingerencja panstwa jest znikoma, oni zyja wedlug swoich praw i wedlug swoich tradycji. Bardzo podobnie to wygląda w rodzinach muzułmańskich tam dziecko to góra złota. Zwłaszcza chłopiec. Jak trzeba opłacić operację, studia, cokolwiek to zrzuca się cała rodzina. W naszej kulturze to wyglada inaczej. Ale inne kultury to nie tylko blaski, ale też cienie. Kiedy w biednej rodzinie rodzi się kolejna dziewczynka taka rodzina czuje się jeszcze biedniejsza i mamy aborcję selektywą co rodzi skutki nie tylko dla zdrowia psychicznego kobiet, ale też poważne skutki społeczne. Ostatnio poznałam w parku kobietę, która opowiadała mi o niedawnej aborcji bo "wychowywanie dzieci w UK” jest drogie” a oni mają już jedno. Nie wiem dlaczego, ale często się zdarza, że zupełnie obcy ludzie dzielą się ze mną swoimi historiami. Kiedy jej mąż się oddalił z dzieckiem mówiła mi ze łzami w oczach jak bardzo jej z tym ciężko i jak podle się czuje. Ona pracuje w finansach, on informatyk, oboje z Iranu. Zawiodła antykoncepcja w kraju, w ktorym jest powszechna? Życie pisze różne scenariusze i nie da się wszystkiego załatwić ustawą. Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Turefu | Post #8 Ocena: 0 2022-07-09 11:27:51 (3 lata temu) |
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Ona finansistka, on informatyk, maja az jedno dziecko i nie stac ich na drugie? Cos tutaj nie pasuje. Moze nie stac ich na utrzymanie tego samego poziomu zycia z dwojgiem dzieci- ale to juz czyjs wybor, a nie koniecznosc. Czy ona chciala tej aborcji? Moze zostala do niej przymuszona, a wtedy kobieta zawsze bedzie zalowac.
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2022-07-09 12:10:09 (3 lata temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Owszem, warunki moga sie zmienic.
Jednak jesli ktos planujac dziecko, w pewien sposob ogarnia realia przygotowania do zalozenia rodziny, to predzej bedzie staral sie rozwiazac problem niz poglebiac. No i naprawde patologiczne zwiazki sa jednym z wlasciwych ukladow do wychowania dzieci? Nikt nie okreslal 'certyfikatow' wydawanych tylko i wylacznie na podstawie finansow. Zalozeniem jest dojrzalosc i swiadome podejscie przyszlych rodzicow. Co do innych kultur, chyba to jednak wyglada inaczej. Zarowno u muzulman jak i u Romow dziecko bywa rozpieszczane dopoki jest dzieckiem. Osiagajac wiek dojrzalosci (12-14 lat) podejscie sie zmienia, nastolatek/ka ma realizowac cele rodziny. Niewazne, ze mloda Romka chcialaby uczyc sie dalej, pracowac. Wedlug tradycyjnego podejscia ma wyjsc za maz za wybranego przez rodzine i zajac sie domem, tak jest pojmowana 'dobra' milosc rodzicielska. Chlopcy maja niewiele wieksze pole do manewru, moga poszalec, ale i tak ustatkowac sie wg wyboru rodziny. Wystarczy przyjrzec sie, jaki odsetek Romow/Romek, muzulmanek konczy liceum/college czy studia, po czym idzie do pracy. Co do aborcji wsrod niektorych odlamow muzulman, jak mozliwe jest w przypadku spodziewanej dziewczynki, tak taka decyzja na bazie dochodow jest indywidualnym wyborem i wrecz dzialaniem w kontrze do zasad religii. Wprawdzie opieka w UK kosztuje, zwlaszcza zarabiajacych znacznie powyzej NMW, utrudnia normalna prace (system ferii w szkolach, koszt zajec pozaszkolnych), ale znow - kwestia swiadomej decyzji na dziecko i wszystko z tym zwiazane. |
iwona38 | Post #10 Ocena: 0 2022-07-09 12:57:09 (3 lata temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
A dlaczego myslisz, ze panstwo wie lepiej czego potrzeba mlodej Romce czy Muzulmance niz rodzina? Znam osobicie Romki, ktore mogly uczyc sie bez przeszkod i wyszly za maz za kogo chcialy. Muzulmanki rowniez.
Caly czas dyskusja toczy sie o wolnosc wyboru a nie przymus. I tak panstwo jak i rodzina powinny ograniczac sie do pomocy a nie przymusu. Nie kupuje w Amazonie.
|