Psy Dają Głos po apelu:
celebryci do policjantów
"Bardzo fajny filmik. Bardzo. Taki zaangażowany i nadęty. Kocham patos. Często sam go uprawiam.
Mogę też na niego odpowiedzieć.
Zawsze będę walczył o życie i zdrowie moich bliskich.
ZAWSZE!!!
Podobnie jak będę zawsze Trzymał Linię abyście się ludzie nawzajem nie pozabijali walcząc o wasze jedynie słuszne przekonania.
Szanowny Aktorze czy inny Celebryto. Patrzysz w kamerę z przejęciem godnym aktora telenowel brazylijskich i nakazujesz mi myśleć.
Myślę więc!
I zastanawiam się co się stanie jak już pobazgrane i spalone zostaną wszystkie kościoły. Jak ogoleni na łyso zostaną wszyscy księża. Jak już wejdziecie do tej willi na Żoliborzu i powiesicie na latarni demokratycznie wybranego Premiera. Jak zlinczujecie wszystkich wam przeciwnych.
Co wówczas?
Czy prawo się zmieni?
Czy napiszecie je na kartonie siedząc na krawężniku?
Kto sprawi, że nabierze ono mocy prawnej?
Kto wam zagwarantuje i przypilnuje, żeby było respektowane?
Macie gwarancję, że po nowym rozdaniu w wyborach Wasze widzenie świata wygra?
A jeśli nie to obrazicie się na demokrację?
W szkole aktorskiej były zajęcia z dykcji ale zabrakło podstawowych informacji z zakresu wiedzy o społeczeństwie.
Cedzicie apele w kierunku policjantów, żołnierzy, strażników. Nas jest nie więcej niż 500 000 osób.
Władzę w Polsce zdobywa się dzięki MILIONOM głosów wolnych ludzi. To do nich cedźcie te swoje morały.
JA PILNUJĘ ŻEBYŚCIE SIĘ NIE POZABIJALI. ROZUMIESZ CELEBRYTO?
A jeśli nadal tego nie ogarniasz po co jest Policja to powiedz tylko krótkie słowo do nas, do Policjantów. Każcie nam "WYP...LAĆ". Jeśli taka będzie Wasza wola to 11 listopada damy wam szansę porozmawiania na ulicy z ludźmi, którzy mają zupełnie inne poglądy na świat niż wy. Nie będziemy wam przeszkadzać. Nie będziemy się wtrącać. Nie będziemy NIKOMU ograniczali możliwości wyrażania swoich poglądów.
I chcę podkreślić stanowczo: ja nie oceniam kto z was ma rację. Powiem więcej być może jestem w stanie WAM ją przyznać. I wielu moich znajomych też.
A L E !!!
JESTEŚMY POLICJĄ!!!
MAMY PILNOWAĆ ABYŚCIE SIĘ NIE POZABIJALI I NIE NISZCZYLI MIAST!!!
Odkładanie tarcz dobrze wygląda w serialach telewizyjnych. Nie kuście losu. Nie próbujcie doprowadzić do sytuacji gdy zostaniecie SAMI na ulicy. Bo wtedy to was już tylko Dr Lubicz i Dr House może uratować.
Życie mówi głośne SPRAWDZAM wobec wszystkich tych, którzy nawołują, że policja ma "zrzucić mundury i stanąć po stronie narodu".
Spełnił się warszawski sen niektórych środowisk. Udało się podejść do płota willi premiera i wywiesić wulgarne hasło. Na miejscu była Policja.
Od razu podkreślam: NIE WIEM dlaczego nie powstrzymali tych ludzi. Czy to była forma poparcia czy po prostu nie dali rady. Nie wiem.
Jednak TO JEST NIEISTOTNE w kontekście tego co chcę przekazać.
Policjanci zostali zawieszeni i sprawa jest badana.
I tu też podkreślam, ŻE NIE WIEM CZY SŁUSZNIE ZOSTALI ZAWIESZENI CZY NIE bo nie znam całości sprawy.
Ale to też jest nieistotne.
Ważny jest finał.
Zawieszeni Policjanci otrzymują teraz tylko połowę wynagrodzenia. O jakicholwiek nagrodach mogą zapomnieć.
I teraz pytanie do Was. Do tych wszystkich, którzy chcą abyśmy "nie chronili obecnej władzy": POMOŻECIE TYM POLICJANTOM?
Wpłacicie pieniądze na zrzutkę, którą ktoś założył?
Uważam, że paradoksalnie żaden policjant nie powinien wpłacać grosza. Ta zrzutka powinna pokazać na jaką solidarność możemy liczyć od społeczeństwa, które nawołuje nas do odstąpienia od pełnienia naszych obowiązków.
Być może po prostu się okaże, że za Waszym hasłem "zrzuć mundur przeproś matkę" kryje się tylko czcza paplanina niedojrzałych anarchistów? Policjancie radź sobie sam? "