W peło mówią, że to możliwy atak terrorystyczny buhehe. Budowane na czas i byle jak, ile lewej kasy poszlo bo przecież nie oszukujmy sie - najdrozsze drogi czy oczyszczalnia to nie efekt najdrozszych materialow czy technologii tylko wykreowanie 100 niepotrzebnych miejsc pracy w zarzadzie budowy i dawanie w łapę.
Aż czajka pierdła po raz 2, znów Rafau w kasku pracownika kanalizacji 150m od najblizszego obiektu gdzie cos mogloby spasc mu na glowe zapewnia, ze sytuacja jest pod kontrola. Ostatnim razem tez zapewnial. I ze juz tak naprawyli, ze siem juz nie zepsuje bo on to osobiscie nadzorowal. Na szczescie nadzoruje tylko Warszawe a nie jest prez. Polski.