,,W kwestii dzisiejszych partyzantów demokracji, spisane są czyny, gdy o demokrację naprawdę trzeba było walczyć.
„W Archiwum Akt Nowych znajdują się dokumenty na temat występu zespołu Perfect w ramach imprezy Perfect Day w dniu 12 września 1987 roku. Teczka zawiera kilka przychylnych notek służbowych, sporządzonych przez Zakład Widowisk Estradowych dla Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, a także listy członków zespołu do Wydziału Kultury KC PZPR oraz do Jerzego Urbana, w których skarżą się na to, że zachodnie media odbierają ich występy wyłącznie politycznie, co mija się z prawdą. W liście do Wydziału Kultury PZPR, podpisanym przez Zbigniewa Hołdysa i Seweryna Reszką, czytamy m.in:
(…

GŁOS AMERYKI podał za korespondentem WASHINGTON POST, iż „kiedy polska grupa Perfect wystąpiła na estradę olbrzymiego stadionu 40 tys. młodzieży zaczęło tańczyć, śpiewać i krzyczeć dając upust niezadowoleniu z powodów rządów komunistycznych”. Tym zdaniem zaczyna się groteskowa mieszanina niby-faktów (…

przeinaczeń i zwykłych kłamstw. Dzięki nim otrzymaliśmy znienacka prezent nieoczekiwany: z taką cenzurką możemy chyba wszędzie na świecie uzyskać azyl polityczny. Dziękujemy, nie skorzystamy. Pragniemy oświadczyć co następuje: w ramach obowiązujących w PRL przepisów prawa zespół uprawia swój zawód polegający na wykonywaniu własnych utworów publicznie - w radio, telewizji, na płytach i na koncertach. Zespół nie zajmuje się działalnością polityczną i nie prowokuje do zachowań aspołecznych”.
Z listu do Jerzego Urbana, podpisanego przez Hołdysa i Nowickiego, dowiadujemy się, że jedno, czemu chcą się poświęcić członkowie zespołu, to działalność artystyczna”. [i proszą Urbana, by pośrednicząc pomógł w dotarciu do autorów relacji z koncertu i wyjaśnieniu nieścisłości].
/Kasper Linge"
Hołdys - kiedyś osikany i posłuszny władzy ludowej, dzisiaj obrońca demokracji i konstytucji. 🤣 Opiniotwórca i autorytet dla wielu jakim był Mateusz N, ten muzyk od handlu kobietami i farmazon z kodu. Plus mazguła. Doborowe towarzycho.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..