Wiadomo, że Prezydent pozostanie na stanowisku przez kolejne 5 lat kadencji. Konkurencji bowiem nie ma żadnej, a totalna opozycja szoruje po dnie - 4 procent ... 2 procent poparcia.
Tymczasem w bieżących informacjach Niezależna spróbowała też zademonstrować Czytelnikom siłę polskiego oręża.

Akurat wyszło 'śmiesznie i strasznie'. Okręt klasy Kobben budowany w ówczasnych Niemczech Zachodnich w latach 1964-67. Przekazany po zakończeniu służby w Norwegii na tymczasową służbę w Marynarce Wojennej. Dlaczego 'tymczasową', to zaznajomieni z tematem co nieco wiedzą. Problem, że ze służby tymczasowej jest to w tej chwili główna broń polskich 'podwodniaków'... .
Te okręty kwalifikują się już obecnie tylko do muzeum. Gdybyśmy porównali siłę Marynarki Wojennej II Rzeczpospolitej (kraju biednego, po 18 latach niepodległości), do stanu w Anno Domini 2020... .
Z okrętów nawodnych - cztery niszczyciele, w tym dwa najwyższej klasy (Błyskawica, Grom). Trałowce, okręty patrolowe ... zatem w porównaniu okręty klasy fregat i korwet.
Flota podwodna - ORP „Ryś”, ORP „Żbik” i ORP „Wilk” (przełom lat 20/30) ORP „Orzeł” i ORP „Sęp” (okręty nowe). W podsumowaniu, to nowoczesna flota podwodna, gdzie średnia wieku to kilka lat.

ORP "Orzeł" - powyżej. Marynarka II Rzeczpospolitej zachowała zdolności bojowe po klęsce 1939 roku i była - zgodnie z międzynarodowym prawem i prawem morza - ostatnim niezależnym, niepodległym terytorium Państwa Polskiego... .
Od razu napiszę... nie ma znaczenie kto w Rzeczpospolitej jest u władzy. Platforma? PiS? Całość i tak można zamknąć w opisie pierwszego, z powyższych zdjęć. Hańba i sromota.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 02-05-2020 13:50 ]