Usunięte

Nie no, najpierw dostał 20 h prac społecznych co zaskarżyła nawet prokuratura a potem ,,młotek'' był w szpitalu i nie stawił się na komendę, nie wiedział o procesie a za to sąd dał mu miesiąc pudła. I znowu organy ścigania mówią - bez przesady, facet faktycznie był w szpitalu, gdzie miesiąc aresztu za śliwkę.

I tu mamy młotka o nazwisku Najsztub co wsiada za kierownicę bez ubezpieczenia i przeglądu, łamie tym prawo, potrąca staruszkę na przejściu łamiąc prawo znowu, która mu sprintem wbiegła i jest ... niemal niewinny.

Ale to nic, przecież zwykłych ludzi skazują ...przestępcy tacy jak ten:

https://www.rp.pl/Sedziowie-i-sady/312209915-Zarzuty-dla-Laczewskiego-za-skladanie-falszywych-zeznan.html

To dopiero młotek, przyłapany na tym, czego nie powinien robić obwinił włamanie na twittera (włamał się sam Ziobro). Czy ten młotek beknie? Oby, immunitet już stracił, za PO rozeszło by się po kościach.

Tak jak Gaweł co uciekł do Norwegii po tym, jak ostrzygł owieczki na grubą kasę - naiwni płacili na monitorowanie rasizmu a on sobie tył w najlepsze. Jak go sąd skazał to oskarżył sąd o rasizm i uciekł. Są tacy co mu wierzą.

Zobaczymy też ile dostanie Kijowski, który również strzygł barany. Zobaczymy ile jest warte śliwka 40 gr do 95 patyków, które mati zajęty ratowaniem demokracji sobie przywłaszczył. On już dawno powinien siedzieć w śledczym skoro za śliwkę w czekoladzie areszt to to sprawiedliwy wyrok.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 20-12-2019 17:13 ]

Przecież to ty wszystko wiesz o Polsce i Wielkiej Brytanii. Co nam maluczkim do tego. Jurek i ten drugi Neuron to wypisz wymaluj polska scena polityczna od 1989-go roku. Sami zadepczecie tę Polskę. Bawi mnie to, że przy okazji jeszcze UK.

Wielu z nas wydaje się, że jak ktoś napadnie na policjanta, naruszy jego nietykalność cielesną, stawia czynny opór podczas zatrzymania - to jest to niewątpliwie zagrożone surową karą i wielu cieszy się gdy łobuzy, sebixy, kibolstwo i inni dostają wyroki.

Wystarczy jednak być młotkiem, którego sąd lubi i już mamy co innego:

,,Sędzia wskazał, że Frasyniuk naruszył nietykalność cielesną policjantów. Jak wyjaśnił, chodziło o przepchnięcie ramieniem, popchnięcie rękami i kopnięcie.

Sąd zaznaczył też, że na nagraniu widać kopnięcia wyprowadzane przez Frasyniuka w kierunku pochylających się funkcjonariuszy. Sędzia zaznaczył jednak, że momentu kopnięcia nie widać, ale - jak dodał - zeznania świadka wystarczająco uzupełniają materiał dowodowy.

Sąd częściowo uwzględnił argumenty obrony dotyczące niskiej szkodliwości czynu popełnionego przez Frasyniuka. Dlatego - jak dodał - zastosowane zostało warunkowe umorzenie postępowania.

Instytucja warunkowego umorzenia polega na tym, że postępowanie takie umarza się, jeśli sąd uzna, że ktoś jest sprawcą czynu, ale ocenia jednocześnie, iż społeczna szkodliwość czynu jest niewielka.''

Czyli można? Można. Naruszyć nietykalność policjanta ale jednocześnie może to być uznane za niską szkodliwość społeczną, natomiast zjedzenie śliwki za 40 gr to już areszt bezwględny.

I dlatego zwykli ludzie chcą reform sądownictwa i odebrania kaście nadzwyczajnych praw, bronią ich tylko Rzeplińskie z PO i PZPR i inni politycy PO. Wczoraj Rzepliński to zrobił z siebie nawet bohatera, dzięki któremu transformacja przebiegła fajniestycznie. Pomyliło mu się, że był komuchem, który nawet bronił rację i potrzebę wprowadzenia stanu wojennego.

Usunięte

Ciekawe czy też tak zażarcie jurek bronił milicjanta popchniętego w czasach prl.

Wrócił



Nie wywaliłaś tu, to jakie tam oficjalne? Zaniedbanie znowu! Achh nie chciało mi sie lub zzapomniałam.

Nie miałem jak bronić, byłem jeszcze zbyt młody a w prl to policja się nie pieściła jak teraz. Do tego na ich straży stał Piotrowicz.. Zamiast internetu można było iść do KWP i poskarżyć się na milicjanta, dostać po grzbiecie i wrócić do domu. Wiem, że nie odróżniasz państwa totalitarnego od demokratycznego a na obecnych policjantów mówisz z pogardą milicjanci - czyżbyś tym samym samoklasyfikował się jako ludowy szwej z LWP co przysięgał na układ warszawski?

Ale nietykalność popieram - w USA czyli w najbardziej antydemokratycznym państwie, w niektórych stanach, policjant ma prawo cię zastrzelić jak go kopniesz. Wyciągnie, bach - i masz nietykalność w wydaniu porządnym a nie srutututu pieścimy się z Frasyniukiem.

Co do gościa od śliwki:

,, Na polecenie Zastępcy Prokuratora Generalnego Krzysztofa Sieraka prokuratura przyłączy się do postępowania, w którym przed Sądem Rejonowym w Kołobrzegu zapadł rażąco niesprawiedliwy wyrok nakazowy w sprawie kradzieży cukierka o wartości 40 groszy - przekazała w poniedziałek rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.

Ze względu na konsultację w szpitalu, mężczyzna nie mógł stawić się tam w wyznaczonym terminie, o czym poinformował policjantów telefonicznie.'' (nie chciało mu się jak to mówi Stasiu)

Temu co nie wiedział o sprawie ze zgrabniutką i chudziutką sexy Wellman też mu się nie chciało czy nie wiedział, że sąd robi proces na majątek bez jego wiedzy?

Reformę sądownictwa należy zacząć naprawiać od wywalenia polityków na stanowiskach sędziowskich i podpisanego kwita, że delikwent wie, kiedy toczy się proces. Jak w jusej. Bez tego kwita proces nie może ruszyć bo pozbawia się oskarżonego do prawa do obrony.

Jakieś następne propozycje czy jak skażą młotka to okej a jak skażą Gawła to be, pisoski sąd? Tak między nami - ten emeryt to trochę faktycznie młotek - mógł się przyznać, załatwić sprawę na miejscu i już. Pewnie nie przypuszczał, że za cukierka sąd mu wlepi miesiąc paki z recydywistami bez jego wiedzy.

Ale jakim młotkiem trzeba być by wyłudzić setki tysięcy od innych młotków pod wezwaniem świętej walki z ksenofobią i po skazaniu uciec do Norwegii płacząc, że system pisu go wsadził? Tyluu młotków, jedna sprawa, oczywisty wyrok i młotki żałują Gawła a nie żałują emeryta za cukierka.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 20-12-2019 18:55 ]

Jest taki marszalek co parkuje tylko na koperte ☺

Jest taki marszałek który za kłamstwa robi sprawy .
I takie kłamliwe ciule jak Guzikiewicz jak się okazało że nie dostana specjalnego immunitetu za pomówienia, dają tyły i przepraszają.
Zostają jeszcze inne, anonimowe ciule.
Ale internet nigdy do końca nie jest anonimowy.
Za to Karczewski pracując dla idei powiedział że gdy sam pracował jako lekarz dostawał zwierzęta za swoją pracę od pacjentów i dawał je do zabicia koledze.

Psy też?