Zrugano są tacy, którzy nie wuobrażają sobie sojuszu z Hitlerem, systemowej pomocy nazistom w holokauście (jak kolaborujący Francuzi czy Węgrzy), atak i mordy na cywilach rosyjskich (plany wspólnego uderzenia). Jasne, możesz mi starać się wmówić, że Polacy z wronami hitlerowskimi na rękawach czy ss piorunkami nie eksterminowaliby całych miast i wsi jak robili to hitlerowcy, nie bombardowaliby rosyjskiego odpowiednika Wielunia - już widzę jak oburzaliby się na zbrodnie na cywilach, łapanki ma żydach czy socjalistach, czystki polityczme i pouczali Hitlera z Goebbelsem. Polacy pchani i podsycani do nienawiści przez jednego z zaborców względem drugiego paliliby kobiety z dziećmi i starców w stodołach jak robili to ich potencjalni koledzy z Gott mit uns. W wypadku porażki Stalin zrobiłby nam taki rewanż, że 10 mln zagłodzonych ukraińców to pikuś. Teraz sobie takie profesory mogą gdybać jak to powinniśmy robić sojusz ze zwyrolami spod hakenkrojca, którzy ludziom mierzyli nosy i w wypadku pomiaru (-) wywozili ich do obozów śmierci uprzednio organizując getta. Już widzę ten opór Polaków wobec silniejszych i lepiej wyposażonych sił niemieckich. Kolaboracja oficjalnie nagradzana, Polacy fundujący mniejszościom to co zafundowali Polakom na Wołyniu zwolennicy Hitlera z Ukrainy. Ot systemowe przyzwolenie na zaj...żyda na ulicy by Hess z Goebelsem pochwalili sojusznika. Zginęłoby tak czy tak 3 mln polskich żydów, Wieczorkiewicz ma to gdzieś, nie brzydzi go to, że polski rząd przyłożyłby to tego rękę. Ciekawa i optymistyczna wizja, wspólna defilada i iśmiechający się austriacki akwarelista w objęciach polskiego prezydenta, uzgadniający jude raus i inne traktaty sojusznicze. A co po podbiciu ruskich? Ano to samo co z paktem Ribbentrop-Mołotow, w końcu nadludzie aryjscy gardzili słowianami czy to Polakami czy to Rosjanami. Raz dwa rozbroili by armię zostawiając najbardziej fanatyczne polskie jednostki nazistowskie ss-warschau i wdrażaliby dalej matsz nach ost gdzie polak czy rusek to parobek a jak nie ma siły robić u niemieckiego pana to do gazu.

Cytując Sędzikównę, którą sowieckie bydlaki skazały na śmierć: ,,Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba.". Nie zapominajcie że w ten sojusz wepchnęli nas brytole z francuzami byle hitler zaatakował nas a nie ich. Bo że zaatakuje było pewne. Wspierać narodowy socjalizm, rase panów i liczyć, że austriacki mistrz mielenia jęzorem dotrzyma sojuszu i umów - żyg...

Jedyny plus z takiego traktatu bycia nazistami i breivikami (żyg) byłby taki, że w przypadku włączenia usa do wojny po wojnie trafilibyśmy pod amerykańską strefę wpływów przez co nie byłoby 45 lat komunizmu tylko ,, polscy" pronazistowcy przywódcy na szubienicy w Norymberdze i łatka pomocników nazistów na całe 10-lecia.. Zapłaciliśmy wysoką cenę ale staliśmy po właściwej stronie z zachodnimi aliantami zwalczając ten zbrodniczy wymysł najbardziej sławnego austriaka. Wspierać wynaturzenia z mein kampf licząc, że hitler zmieni zdanie o Polakach i włączy nas w plany budowy Tysiącletniej Rzeszy. Amerykanie po Nagasaki i Hiroszimie w 46r zrziciliby bombę na Hamburg, Berlin i Warszawę rozbijając oś zła. Wieczorkiewicz ma to w swojej komfortowej upie. Bawi się w sztabowca z perspektywy błędów przeszłości i jej skutków. Tak to mogą rozprawiać pijaczki spod budki - ,,A widzisz Władziu, moglyśmy na ruskich hurraaa z panem Adolfem". Byliśmy w czarnej d, po 2o latach niepodległości słabi leżąc sobie pomiędzy dwoma najbardziej zbrodniczymi systemami w historii, które zaatakowały nas z obydwu stron. Moskwa z Berlinem lubi nas gnębić i im bliżej na osi Berlin-Moskwa tym gorzej dla nas. A od końca wojny bliżej na tej linii nie było, Niemcy karmią Putina a Trump walczy w wojnie handlowej z Chinami. Jak wygra zajmie sie osłabianiem wpływów Berlina i pójdzie na wojnę handlową z UE.

Wy tam możecie płakać że nie heilowaliśmy na defiladach jako sojusznik Hitlera, mnie w rocznicę wybuchu nieiniknionej wojny napawa to wstrętem. Wyślijcie kwiatki breivikowi do więzienia, temu taki sojusz III Rzesza-Norwegia-Polska-Włochy-Rumunia-Węgry pasuje jak cholera. Sami nordycy, aryjczycy, nadludzie i pany do panowania mad światem.

80 lat temu niemal o tej porze spadły pierwsze bomby na Wieluń rozpoczynając de facto II WŚ. Te bomby nie spadły na polskie wojsko, garnizon, składy amunicji tylko ma śpiących niewinnych cywilów. Tak wyglądał atak na Polskę - prócz walki z regularną armią eksterminowano całe wsie i miasteczka, zabijano kobiety, dzieci, starców,lekarzy, profesorów księży i robiono tak całą okupację za samą pomoc żydom karając śmiercią. Oglądajcie sobie profesorów od ,,co to mogliśmy zrobić" ale nie zapomnijcie o tych, co zapłacili najwyższą cenę walcząc z nazistami. I koniecznie przeczytajcie mein kampf, fragmenty wystarczą. Może blabla gościa z tytułem profesora zabrzmi i wesoło i smutno. Zrzucalibyśmy bomby na śpiące kobiety i dzieci Kurska, tak o 4:40 rano, znienacka jako koledzy adolfa.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 01-09-2019 03:14 ]

A kto powiedział że, wzięliśmy udział w ataku na np. Rosję? Wojna też mogłaby ułożyć się całkiem inaczej. Doszło do realizacji najgorszego scenariusza, bo państwo przestało istnieć a okupanci robili z nami dokładnie to co chcieli.

Usunięte

ale tusk podobny jak dwie krople wody ale patrzac na fotke widac jasny obraz jak dlaczego i kto mu pomogl w karierze zawsze uwazalem ze to typowy dyzma ale myslac o tym dluzej mozna dojsc do wniosku ze to idealnie stworzony produkt niemieckiej inzynierii politycznej

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 01-09-2019 11:19 ]

Trudno winić Donalda, że się w Józefa wrodził

on probuje wytlumaczyc efci ze dziadek tuska nie byl w wermachcie ze to tylko taki fotomontaz : ))
jak to mozliwe ze ten czlowiek zaszedl w polityce tak wysoko wiedza chyba tylko niemcy...

tak z innej beczki to duda pomimo swoich minusow trzeba mu przyznac ze potrafi przemawiac w ogole podoba mi sie morawiecki i duda w kwestii tej rocznicej konkretne fakty a nie mowa o nazistach z odleglej galaktyki
dobry mowca ten duda : ) nie to co tusk... wystapienie 3minutowe na g7 i wszystko czytane z kartki to tylko pokazuje jaki to pionek i do ostatniej chwili nie wie co bedzie mowic do kamer

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 01-09-2019 12:13 ]

Bravo Jurek, popieram.

Wklejam co nieco od siebie. Po pierwsze, fotografia z niemieckimi żołnierzami - z tego co wiem - nie jest fotomontażem. Kwestia oburzenia jest więc dyskusyjna, gdyż była moim komentarzem do postu Jurka. Tylko do Jego wpisu, bo nieco rozśmieszyło mnie "przeglądanie rodzinnych albumów". Niemniej, jeśli są tacy, którzy odbierają ów fakt, jak narodową obrazę, to przepraszam.

Po drugie, bez względu na poglądy polityczne - co niektórych może zaskoczy - to sposób "zaproszenia" Donalda Tuska, jako przewodniczącego Rady Europejskiej jest/był haniebny. To nie kwestia samej osoby, a pełnionej funkcji. Jak obejrzałem "wynurzenia" Pana Patryka Jakiego etc to zastanawiałem się przez chwilę, czy mówi serio, czy też ostro jest "zrobiony" po wcześniejszej nocy. Wstyd.

Po trzecie, główną "gwiazdą" obchodów miał być Prezydent US Donald Trump, który ostatecznie zrezygnował w udziału w tej hucpie. Całkiem słusznie, bo US weszły do wojny w 1941 roku i niezbyt rozumiem ów udział akurat w tej, konkretnej rocznicy. Zresztą, to US sprzedały sprawę Polski w Jałcie (1945).

Po czwarte, historyczne odniesienie do przyjęcia warunków niemieckich w 1939: eksterytorialna autostrada przez Pomorze i włączenie Wolnego Miasta do Rzeszy (90 proc ludności niemieckiej), co de facto - już w 1939 roku przed wybuchem wojny miało miejsce.
Zgodnie z wytycznymi Marszałka Józefa Piłsudskiego Polska nie winna wchodzić do wojny, jako pierwsza, a również prowadzić działania poza swoim terytorium... (niedowiarki - sprawdzić w źródłach)...
Traktat sojuszniczy przewidywał ze strony Francji rozwinięcie pełnej ofensywy na terytorium Niemiec po drugim tygodniu wojny - jak sądzicie czemu Sowieci czekali z agresją do 17 września? Ech.

Sojusznicy zachodni wiedzieli o możliwym ataku ze wschodu - Sowiety - na Polskę. Wódz Naczelny - Marszałek Edward Rydz-Śmigły takiej wiedzy nie miał. Gdyby Polska miała wiedzę co do planowanego ataku ze wschodu - przyjęłaby warunki niemieckie, a nawet po to, aby to Francja i UK odczuły Blitzkrieg w 1939 roku (zgodnie z planem Hitlera). My mieliśmy Hitlerowi zapewnić spokój od strony Sowietów... mielibyśmy jeszcze rok pokoju, może więcej. To dużo przy wprowadzaniu nowego sprzętu do armii, jak czołgi 7TP czy PZL50 "Jastrząb" (myśliwiec klasy Messerschmitta 109).



Przed wojną rozpoczęto już produkcję seryjną tych myśliwców.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 01-09-2019 12:51 ]

Ale co pobierzesz? To, że nasza dyplomacja była beznadzieja, że doprowadzili nasz kraj do upadku?

Jest taki ciekawy epizod w życiu Rydza-Śmigłego (czy też na opak - faceta w życiu zajmowało to która forma jest lepsza i zmieniał sobie kolejność nazwisk). Po powrocie z dezercji w Rumunii AK postawiło mu ultimatum: samobójstwo lub opuszczenie kraju. Żadnego z tych nie wybrał więc skazano go na zapomnienie. ...

@Kanonier

My bardzo mało wiedzieliśmy. Nasz wywiad, wbrew temu co się mówi, był bardzo słaby, bodajże tylko oni nie znali daty wybuch wojny.
Te myśliwce dopiero wchodziły do produkcji, nie mieliśmy też pieniędzy na zbrojenia. Wystąpiliśmy do UK o pożyczkę - "dostaliśmy 1/10 kwoty o którą się staraliśmy. Oczywiście na zakup brytyjskich towarów. ... Taki sojusznik. ...