wstrzymaj się z tym lepiej ...timermans jedzie do moskwy uzgadniać ważne polskie sprawy nie wiadomo co to oznacza dla naszych biednych rodakow
to tylko pokazuje jaki jest stan jego wiedzy o Polsce...
debata o Polsce a tam parę osób na krzyż... co tam będą debatować ściąge dostaną przy głosowaniu "totalitaryzm - art7 -koniecznosc-5kolumna" i załatwione lepiej sobie wyskoczyć na ślimaki z kluskami
jedyny plus jak platfusy będą dalej tak donosic na Polskę i robić aferę w kraju w którym wolność słowa jest większa niż w większości unijnych krajow i będą nam dalej wmawiać że Polacy to antysemici i faszyści to to ze wynik będzie po naszej myśli
2018-06-15 16:57:48, cris82 napisał(a): wstrzymaj się z tym lepiej ...timermans jedzie do moskwy uzgadniać ważne polskie sprawy nie wiadomo co to oznacza dla naszych biednych rodakow
to tylko pokazuje jaki jest stan jego wiedzy o Polsce...
debata o Polsce a tam parę osób na krzyż... co tam będą debatować ściąge dostaną przy głosowaniu "totalitaryzm - art7 -koniecznosc-5kolumna" i załatwione lepiej sobie wyskoczyć na ślimaki z kluskami
jedyny plus jak platfusy będą dalej tak donosic na Polskę i robić aferę w kraju w którym wolność słowa jest większa niż w większości unijnych krajow i będą nam dalej wmawiać że Polacy to antysemici i faszyści to to ze wynik będzie po naszej myśli
Timmermans to flagowy przykład zidiocenia i ciemnoty oraz dna intelektualnego Towarzyszy Komisarzy Ludowych Jewro-Kołchozu...
Na szczęście w przyszłym roku wybory do PE i po takich frajerach jak Timmermans,Juncker,Verhofstadt pozostanie tylko smród
"Oceniając na chłodno, muszę stwierdzić, że piłka jest dziś w posiadaniu opozycji, głównie ze względu na błędy przeciwnika. Ale jesteśmy dopiero na początku drugiej połowy. Wynik będzie zależał w dużym stopniu od jakości sędziowania. A pojawiły się tu pierwsze poważne wątpliwości - zauważa Tusk. "
mundialowa atmosfera zapanowała w polityce jakość sędziowania nie po myśli Tuska ... za chwilę znowu się dowiemy że demokracja to jest spełnianie zachcianek mniejszości a poza tym działa tylko wtedy kiedy przy urnach wygrywają platfusy
jak coś nie po myśli PO to jakość sędziowania do bani oj jakie to proste
swoją drogą zabawny ma sposób bycia na Twitterze mamy okazję obserwować wielkiego mędrca politycznego lidera a w realu się nadaje do zakładania marynarek kumplom i wyglaszania 3 zadaniowych komunikatów wykutych na blachę
2018-06-16 08:55:50, cris82 napisał(a): "Oceniając na chłodno, muszę stwierdzić, że piłka jest dziś w posiadaniu opozycji, głównie ze względu na błędy przeciwnika. Ale jesteśmy dopiero na początku drugiej połowy. Wynik będzie zależał w dużym stopniu od jakości sędziowania. A pojawiły się tu pierwsze poważne wątpliwości - zauważa Tusk. "
mundialowa atmosfera zapanowała w polityce jakość sędziowania nie po myśli Tuska ... za chwilę znowu się dowiemy że demokracja to jest spełnianie zachcianek mniejszości a poza tym działa tylko wtedy kiedy przy urnach wygrywają platfusy
jak coś nie po myśli PO to jakość sędziowania do bani oj jakie to proste
nie wszystkie tylko samorządowe i musisz być dobrze zaprogramowany jeżeli wierzysz w to że psl zdobył to swoim programem...
wiem że jesteś zakochany w platformie ale jakieś minimum obiektywnej oceny warto byłoby zachować dla wiarygodnosci
No, miejmy nadzieję, że te następne nie będą sfałszowane. Że ewentualny wynik niekorzystny dla partii narodowosocjalistycznej nie zostanie zaskarżony do SN, który akurat będzie w jej władaniu i który uzna skargę za stosowną.
Chyba, że przygotowują inny, podobny scenariusz. Jakiś muszą - no bo inaczej kryminał. Rzesza może nie będzie może 1000-letnia, ale przynajmniej do czasu aż dyktatorek kopyrtnie, żeby nie zdążył trafić za kratki...
"Dyktatorek" jak kopytnie to zabraknie spoiwa, które trzyma całą tą ekipę w ryzach, zaczną się między sobą kłócić aż się wszystko rozmieni na drobne, a wtedy powrócą osmiorniczki, specjaliści od trzecioligowego hokeju mający gdzieś w poważaniu przesłanki służb o amber gold i podobnego rodzaju lipach bo co tam dobro Polski i Polaków, nasza kasa się musi zgadzać.
Dlatego w obliczu tak ekscytujących perspektyw, które już przerabialiśmy, życzę "dyktatorowi" dużo zdrowia
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
Przedwczoraj poznałem jeden że sposobów MF na cudowny wzrost wpływów z VAT w Polsce. Wysłaliśmy kontener naszych produktów do Polski. Towar że względu na swoją specyfikę, jest w Polsce obciążony VATem w wysokości 8%. Przy odprawie Urząd Celny nalicza, niezgodnie z prawem VAT 23%. Na pytanie "why?" pada odpowiedź celnika: "szef kazał, wpływy z VAT za małe".
Kto zna zasady VAT powie że zgodnie z prawem, prowadzący działalność rozlicza podatek VAT i dostaje zwrot różnicy pomiędzy VATem naliczony a należnym. Po pierwsze to trwa bardzo długo, po drugie Urząd Skarbowy VATu nie oddaje, nie oddaje i juz. Na dodatek, gdy ktoś żąda zgodnie z prawem, zwrotu wyższego niż 5 tysięcy PLN ma natychmiastową kontrolę z US, która, wiadomo, jak już jest, przy czesto niejasnych przepisach, zawsze coś znajdzie. Nawet gdy minie ostateczny ustawowy termin US pieniędzy nie zwraca. Nasz Polski oddział, maleństwo w skali płatników VAT ma nadplacone już ok. 80 tysięcy PLN VAT.
Oczywiście, zawsze pozostaje droga sądowa ale to trwa, kosztuje i biorąc pod uwagę szczodrość rządu w wypłacaniu pieniędzy suwerenowi może w końcu okazać się że tych pieniędzy już nigdzie nie ma.
Co tam, kadencja się konczy, po nas choćby potop a tę pieniądze ktoś kiedy będzie musiał podatnikom oddać ...
czyli ludzie którzy mają zwrotu więcej jak 5 tyś nie upominaja się o niego w obawie że przyjdzie kontrol haha dobre
ja natomiast czytałem w kilku źródłach że vat jest wypłacany szybciej mówię o średniej a nie twojej firmie na której opisales caly sukces pisu ; )
us nie zwraca vatu...
musisz przesłać tego maila do PO widocznie tam taki ciemnogród że nikt nie wali w ten beben a brzmi to trochę jak gwóźdź do ich trumny
pewnie agencje ratingowe brały to pod uwagę podnosząc Polsce ocenę
nie ma jak to dobre politycal fiction dawaj wiecej
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
Wczytuję dane...