No nic, klasyczny TKO wiec zajmijmy sie Polska, w ktorej nazisci chowaja sie po lasach by opierdzielic torcika a komunisci chodza po ulicach wymachujac sztandarami. Pomijajac licytacje kto i ile ale ciche przyzwolenie na komunizm to efekt postkolonializmu sowieckiego i zaszczepieniu w spoleczenstwie czastki bolszewika (widoczne jest to zwlaszcza w armii). Komunisci moze i zabili wiecej ludzi ale robili to humanitarniej - glodzili na smierc reformami, zsylali na Sybir do pracy i nie uzywali tak gesto komor gazowych - woleli masowe egzekucje z pistoletu lub kolba w potylice.
A przeciez komunizm to jest niemal to samo co nazizm - zmienia sie tylko kolor sztandaru i wrog. Nie dziwi, ze sa panstwa na swiecie gdzie boja sie tej zarazy.
,,
25 000 Pesos Filipińskich, czyli około 500 USD, nagrody obiecał prezydent Rodrigo Duterte za każdego zabitego bojownika Nowej Armii Ludowej zbrojnego ramienia Komunistycznej Partii Filipin, podczas spotkania z liderami lokalnych społeczności na wyspie Cebu w środkowej części kraju."/
W ogole ten prezio Filipin jak walczy ze zlem to walczy, zamiast ustawami podobnie walczy tez z dilerami narkotykowymi. I podobno z niezlym skutkiem.
[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 27-02-2018 10:12 ]