"W odpowiedzi na propozycje sankcji przedłożone przez Senat USA prezydentowi Donaldowi Trumpowi, które mogą zagrozić niemieckim firmom zaangażowanym w kontrowersyjny projekt Nord Stream 2, Niemcy grożą Amerykanom odwetem. Amerykanie są zdeklarowanymi krytykami inwestycji. W podobnie krytycznym tonie wypowiadają się kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Tymczasem 6 lipca prezydent Donald Trump odwiedzi Polskę, gdzie odbędzie się szczyt państw tzw. Trójmorza, z regionu Adriatyku, Bałtyku i Morza Czarnego. Byłaby to okazja do deklaracji na temat ewentualnego wprowadzenia w życie sankcji proponowanych przez Senat. "

Czyli UE naklada sankcje na Rosje bo sa be i atakuja Ukraine. Sankcje maja na celu oslabic ekonomicznie Rosje, ktora glownie czerpie z gazu i ropy. Niemcy gdzies maja UE i jej smieszna solidarnosc europejska i buduja juz 2 nitke, ktora wzmacnia ekonomicznie Rosje. Ale to Polska jest be i niesolidarna wiec UE pod dyktando solidarnych Niemcow chce nalozyc na PL kary. Trump jako kolega Putina, dzieki ktoremu podobno wygral wybory chce jasnego podtrzymania sankcji dla kumpla bo nie mozna gardlowac a i robic b. Polska buli najdrozej w Europie za gaz wiec szuka alternatyw na wypadek, gdy Putin zakreci kurki ladowe a nord stream bedzie tloczyl gaz Niemcom. Timmermans i guy verszthowaffen milcza bo wazniejszy jest trybunal w PL.

Powyzsze to tez dowody, ze jak to juz tutejszy specjalista od geopolityki zauwazyl - Macierewicz i PiS to agenci rosyjscy, dlatego zaprosili us army do Polski bo jankesi sa za trzymaniem ruskich za ryj.

Lewicowe organizacje Poznania nie zaagnażowały się w zbiórkę pieniędzy dla syryjskich ofiar w ramach akcji "Poznań dla Syrii" zorganizowanej przez władze miasta. Organizacje wcześniej domagały się natychmiastowej pomocy Syryjczykom przez sprowadzenie ich do Poznania. Władze miasta na początek zorganizowały wzbiórkę pieniedzy na najpotrzebniejsze rzeczy w obozach. Zebrano skromne 33.000 zł. Najwięcej ofiarowali katolicy z Misterium Męki Pańskiej oraz.. kibice Lecha przed meczem z Legią. Liderzy poznańskiej lewicy nawet nie informowali o akcji, a najmniej zebrano w teatrach związanych z ich środowiskami.

W Polsce festiwal wycierania sobie mord uchodzcami trwa w najlepsze. Politycy, ktorzy sa za przyjmowaniem pytani czy przyjeliby pod swoj dach mowia, ze od tego jest kosciol, parafie i caritas. Ci sami co sobie kosciolem i chrzescijanstwem wycieraja mordy z checia by ten kosciol zlikwidowali.

Michal tusk w mailach pyta czy moze wkorzystac pewne materialy i rozslajac po dziennikarzach przywalic "lot-owi"
Syn premiera... Kasa kasa kasa co tam dobro Polski

Polska to be kraj. Ciemnogrod, zacofanie, gleboka indoktrynacja religijna. Znajomosc pacierza jest przymusem. Codzienne procesy na tle religijnym tocza sie przez ten niedemokratyczny kraj.

Nie to co na Zachodzie. W takich Niemczech przed sadem rozpoczal sie proces rodzicow 13-latka, oskarzonych o ,,indoktrynacje religijna" swojej pociechy. Niewlasciwa indoktrynacja religijna ma polegac na tym, ze rodzice nie puscili syna na obowiazkowa wizyte szkolna w meczecie.

Szach, mat wstretne pisiory i kaczory z miesiecznic! Precz z procesjami i mowieniem ksiedza jak mam zyc! Uciekam do Niemiec, tam jest cool!!!

Ministerstwo Finansów opublikowało zaskakujące informacje na temat polskiego długu. Wynika z nich, że w okresie styczeń – kwiecień br. zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło zaledwie o 1,5 proc. względem końca roku 2016. Piszę „zaledwie”, bowiem w analogicznym okresie rok temu zadłużenie przyrastało o 5,7 proc. względem końca roku 2015. Najlepsze bieżące odczyty długu od kilku lat w powiązaniu z rekordowo niskim deficytem oraz dobrymi wynikami walki z mafią wyłudzającą zwroty VAT powodują, że w całym 2017 roku przyrost długu Skarbu Państwa może być najniższy od dekady. Zgodnie z najnowszymi statystykami opublikowanymi przez Ministerstwo Finansów – zadłużenie Skarbu Państwa na koniec kwietnia 2017 r. wyniosło dokładnie 942.547,6 mln zł. W samym kwietniu odnotowano stosunkowo niewielki wzrost salda zadłużenia (o 0,1 proc. m/m, co oznacza nominalny wzrost o +1,1 mld zł), natomiast w okresie od stycznia do końca kwietnia dług Polski wzrósł o 1,5 proc. wobec stanu z końca 2016 roku (tj. o +13,9 mld zł). Okazuje się, że to najlepsze odczyty dotyczące długu za pierwsze cztery miesiące trwającego roku od co najmniej kilku lat. W powiązaniu z rekordowo niskim deficytem budżetowym oraz dobrymi efektami walki z mafią wyłudzającą zwroty podatku VAT (której działalność, jak do tej pory, miała największy wpływ na budżet naszego kraju) może się okazać, że cały rok 2017 zakończy się rekordowo niskim przyrostem polskiego zadłużenia. Oby tak było, bo rok 2016 był pod tym względem naprawdę fatalny (zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło o 94,1 mld zł, co oznaczało przyrost 11,3 proc. względem końca roku 2015). Najnowsze dane dają jednak nadzieję na trwałe wyhamowanie tempa przyrostu długu naszego kraju. Ważne, aby było ono co najmniej niższe od rocznego tempa wzrostu PKB. Przyrost długu na poziomie 1,5 proc. wobec stanu z końca roku poprzedniego po upływie 1/3 roku obecnego jest pod tym względem bardzo dobrym rezultatem.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/dlug-polski-zaczal-ostro-hamowac-rok-2017-moze-przyniesc-najlepszy-wynik-od-dekady/

Dodam jeszcze kilka innych statystyk związanych z reżimem Kaczafiego:

No wiec widzimy jak ten straszny niedemokratyczny i rasistowski Kaczyński niszczy Polske merkel maracon tusk i ich współpracownicy jak schetyna czy petru szykują kolejny atak na Polskę

No proszę a w tej niedomekratycznej Polsce coraz gorzej! A teraz jeszcze taka wiadomość ! Pewnie złodzieje z PO płaczą po kątach, mało tego najnowsze sondaże pokazują ze PiS może liczyć po raz pierwszy na większe poparcie niż miał w wyborach !

http://m.money.pl/wiadomosci/artykul/budzet-panstwa-deficyt-budzetowy-mateusz,145,0,2337169.html

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 24-06-2017 10:19 ]

Deficyt w okresie sty-maj:
2017 - 0,2mld
2016 - 13,5mld
2015 - 19,6mld
2014 - 22,4mld
2013 - 30,9mld

"Jak pisze DGP dochody z VAT po 5 miesiącach tego roku (68,5mld) były o 30% większe niż w tym okresie w ub.r.
W samym maju +13% r/r"

"Założony 10,9% wzrost wpływów z VAT dla opozycji i większości ekspertów był "zbyt optymistyczny".
Dziś już wiemy, że może to być nawet +18%."

Oczywiście nie wiążmy tego z rządem. To wszystko zasługa światowej koniunktury.
Nasuwa się tekst piosenki Kazika: Coście skur#%&yny uczynili z ta krainą?
i bynajmniej nie chodzi o obecnie rządzących.

no ale Caracale, Trybunał, Misiewicze, sałatki, wolne media, RTV, 27:1; normalnie toniemy.
Tylko w prezydencie Europy nadzieja...

[ Ostatnio edytowany przez: Googhaz 24-06-2017 10:41 ]

Usunięte