Str 5 z 6 |
|
---|---|
Onieznajomy | Post #1 Ocena: 0 2012-09-05 13:09:43 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
-czy podnoszenie NMW w tym momencie, kiedy panuje recesja jest dobre, czy zle?
No to zalezy dla kogo. Na pewno jest zle dla przedsiabiorcow, im wyzsze koszty pracownika, tym wiecej firm w Chinach. Lepsze dla politykow, myslacych tylko w zakresie swojej kadencji. Wyzsza minimalna, to wyzsze wplywy do budzetu z tytulu: podatku od wynagrodzen i ubezpieczenia. Bo przeciez wiemy ze w budzetowce, placa minimalna jest rzadko spotykana. Im wieksze zarobki, tym mniej benefitow, a nie wiem czy dochody do ich obliczenia sa w tym roku waloryzowane. |
Yvonne_67 | Post #2 Ocena: 0 2012-09-06 04:37:36 (13 lat temu) |
Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Tajlandia |
Otoz to – koszty zatrudniania pracownika wzrosna.
Czy nie odbije sie to na kolejnych zwolnieniach? Szczegolnie w malych przedsiebiorstwach, ktore ledwo ciagna? Pewnie tak......... Druga, dosc ciekawa rzecza to wstrzymanie podwyzki dla osob do 21 roku zycia. Jest to jakis sposob na problem ogromnej grupy bezrobotnych w tym przedziale wiekowym. Rzad chce w ten sposob zachecic pracodawcow do zatrudniania wlasnie tych mlodych. I pewnie wielu przedsiebiorcow skorzysta z tego – ja bym tak zrobila. Przyklad: -jesli wezmiemy pod uwage roznice w NMW dla tych powyzej 21 lat i tych 18 – 20 lat, to jest to 1,21 funta na godzine (6,19 – 4,98). 1,21 x 40 godzin tygodniowo x 52 tygodnie = 2.516,8 funtow rocznie – to jest oszczednosc na “wymianie pracownika starszego na mlodszego”. Jesli ktos zatrudnia 10 osob to moze w ten sposob zaoszczedzic 25 tys. funtow rocznie (plus mniejszy podatek, NI i PAYE oraz koszty urlopu). Przy 100 pracownikach to jest kwota 250 tys. funtow – to juz moze interesowac wielkie przedsiebiorstwa, gdzie nie potrzeba specjalnie wykwalifikowanych ludzi. Rzad pewnie spodziewa sie, ze przedsiebiorcy beda myslec w ten sposob i zaczna teraz chetniej zatrudniac mlodocianych. Ciekawe...... |
Onieznajomy | Post #3 Ocena: 0 2012-09-06 10:21:21 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
osoby do 21 lat, zgadzam sie z Yvonne. Dodam tylko ze jezeli mlody czlowiek zaraz po ukonczeniu szkoly, nie pojdzie do pracy, to po paru latach juz do zadnej pracy nie pojdzie, i dlatego praca dla mlodych ludzi jest tak wazna.
|
kolezanka_szkla | Post #4 Ocena: 0 2012-09-06 11:59:49 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
A ja sobie naiwnie mysle (obserwujac mlode kolezanki w pracy - zwlaszcza praktykantki)... Moze to zacheta do nauki? Skoro nie oplaca sie pracowac, moze warto sie uczyc?
"Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
Inklemon | Post #5 Ocena: 0 2012-09-06 12:02:16 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-08-2012 Skąd: brak |
Cytat: 2012-09-06 10:21:21, Onieznajomy napisał(a): .... Dodam tylko ze jezeli mlody czlowiek zaraz po ukonczeniu szkoly, nie pojdzie do pracy, to po paru latach juz do zadnej pracy nie pojdzie.... A dlaczego tak uważasz? Bo sie odzwyczai od obowiązków? Czy dlatego, że żadnej praktyki/stażu mieć nie nie będzie i nikt go nie bedzie chciał przyjąć? Tj: nie pójdzie, bo SAM nie pójdzie, czy nie pójdzie, bo go nie przyjmą? |
|
|
Onieznajomy | Post #6 Ocena: 0 2012-09-06 12:25:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
Tak, uwazam ze nabieze zlych nawykow - zycia na zasilkach, spania do 12, zycia bez wiekszego wysilku. To jest wlasnie wiek ksztaltownia nawykow.
Podobnia jest sytuacja z osobami, ktore traca prace, i biora zasilki, po kilku latach procet ludzi, ktorzy pojda pozniej do pracy jest naprawde niewielki. ============================================================ Cytat: 2012-09-06 11:59:49, kolezanka_szkla napisał(a): A ja sobie naiwnie mysle (obserwujac mlode kolezanki w pracy - zwlaszcza praktykantki)... Moze to zacheta do nauki? Skoro nie oplaca sie pracowac, moze warto sie uczyc? Jezeli ktos ma taka mozliwosc, to tak, i jeszcze raz tak. [ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 06-09-2012 12:32 ] |
Yvonne_67 | Post #7 Ocena: 0 2012-09-06 14:15:14 (13 lat temu) |
Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Tajlandia |
Cytat: 2012-09-06 12:25:28, Onieznajomy napisał(a): Tak, uwazam ze nabieze zlych nawykow - zycia na zasilkach, spania do 12, zycia bez wiekszego wysilku. To jest wlasnie wiek ksztaltownia nawykow. To prawda. Mlody na zasilku zaczyna z czasem byc niezatrudnialny, bo nabiera nawykow zasilkowca. Jak sie go nie kopnie w odpowiednim momencie, by poszedl do pracy, to sie rozleniwia na dlugo, a niektorzy i na cale zycie, stajac sie ekspertami w dziedzinie wyludzania zasilkow i plodzac nastepne pokolenia zasilkowcow. Jeszcze rzad musi cos wymyslec, aby zmusic tych mlodych do szukania pracy, np. wiekszymi restrykcjami w przyznawaniu zasilkow dla bezrobotnych. Dzisiaj czytalam o kolejnej ustawie, ktora ma na celu ruszyc rynek pracy w budownictwie. Otoz zniesiono pewne ograniczenia w biurokracji i wlasciciele domow, sklepow, czy innych obiektow nie musza juz ubiegac sie o pozwolenie z urzedu (planning permission) na dobudowke – moga to robic bez zezwolenia do jakis tam parametrow. Rzad ma nadzieje, ze to ruszy nieco rynek budowlany, jako, ze podan o “planning permission” jest ok. 400.000 rocznie. Ten Cameron to chyba facet na wlasciwym miejscu i we wlasciwym czasie. |
Onieznajomy | Post #8 Ocena: 0 2012-09-06 14:33:28 (13 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
Jezeli juz jestesmy przy tym temacie, to czy nie myslicie ze podniesienie wieku emerytalnego zatrzymuje iles osob na swoich stanowiskach i blokuje mlodym dostep do tych miejsc pracy.
Szegolnie biorac pod uwage dosc duze bezrobocie. _______________________________________________________ "Jeszcze rzad musi cos wymyslec, aby zmusic tych mlodych do szukania pracy, np. wiekszymi restrykcjami w przyznawaniu zasilkow dla bezrobotnych. " Spojzmy na to hipotetycznie: wyobrazmy sobie sytuacje ze gdzies, gdziekolwiek, jest tylko 50 miejsc pracy, ale ludzi zdolnych do przcy jest 70, co sie stanie jezeli bedziemy restrykcjami zmuszac tych ludzi do podjecia pracy Czy nie powinno byc nacisku na zwiekszenie miejsc pracy, moim zdaniem promowanie exportu, moze to zmienic. [ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 06-09-2012 14:39 ] |
Yvonne_67 | Post #9 Ocena: 0 2012-09-07 03:44:02 (13 lat temu) |
Z nami od: 08-04-2011 Skąd: Tajlandia |
Tak sie ogolnie mowi, ze przedluzanie wieku emerytalnego blokuje miejsca pracy dla mlodych.
Jest w tym sporo racji, ale wiekszym problemem jest obawa o pustke w budzecie na przyszle emerytury, dlatego ten program wszedl w zycie – nie ma innego wyjscia. Nacisk na zwiekszenie miejsc pracy? No przeciez rzad brytyjski robi to caly czas! I nie tylko gada o tym, ale robi – przyklady masz powyzej. |
Inklemon | Post #10 Ocena: 0 2012-09-07 06:21:27 (13 lat temu) |
Z nami od: 26-08-2012 Skąd: brak |
B. cenne uwagi - jak dla mnie.
A dlaczego bezrobocie wśród młodych jest tak duże? Czemu absolwenci nie znajdują zatrudnienia jakiegokolwiek, tj częściej nie znajdują, niż inni nie znajdują? Czy chodzi o to, że trzeba ich od podstaw wszystkiego przyuczać, czy tez o to, że są często nieodpowiedzialni, np imprezuja, nie przychodzą do pracy sobie itp ? Czy inne powody ? |