MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Dlaczego w Polsce jest bezrobocie I niskie zarobki

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 29 z 36 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 28 | 29 | 30 ... 34 | 35 | 36 ] - Skocz do strony

Str 29 z 36

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Yvonne_67

Post #1 Ocena: 0

2012-08-09 11:33:51 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Cytat:

To przesada. Kupic za gotowke to czekac az sie uzbiera kasa, chyba ze ktos ma na wszystko za gotowke. Jesli splaty kredytu zajmuja mala czesc dochodow to co w tym zlego?

Dziwi mnie nieco twoje podejscie po tym wszystkim, co pisalas tutaj o zyciu na kredyt. Male gospodarstwo domowe to jak budzet panstwa.
Zaczyna sie od malych zakupow na kredyt i jesli jest kontrola wydatkow, to jest ok. Jednak w miare jedzenia apetyt rosnie i ludzie czesto brna dalej w kolejny zakup i kolejny....potem utrata pracy lub jakies inne nieszczescie i zaczyna sie tragedia.

A to mi sie bardzo podoba:-]:
“...dla panstw i spoleczenstw to problem bo bogaci nie placa a przeciez zyja z tego co zarobia na biedniejszych ktorzy musza placic podatki.”
Jak ladnie napisane, tak Janosikowo.:-]

A czy bogaci juz duzo nie wniesli dla panstwa i spoleczenstwa, ze trzeba ich “karac” podwojnymi lub potrojnymi stawkami podatkowymi?
Im te pieniadze z nieba nie spadly, harowali ciezko na swoj dorobek, podczas, gdy ci biedni czesto siedzieli i narzekali na swoja biede lub wyciagali lapy po jalmuzne.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

odbytnicza

Post #2 Ocena: 0

2012-08-09 19:58:55 (13 lat temu)

odbytnicza

Posty: 225

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 02-07-2012

Skąd: Boondocks

Cytat:

2012-08-09 11:33:51, Yvonne_67 napisał(a):
Cytat:

To przesada. Kupic za gotowke to czekac az sie uzbiera kasa, chyba ze ktos ma na wszystko za gotowke. Jesli splaty kredytu zajmuja mala czesc dochodow to co w tym zlego?

Dziwi mnie nieco twoje podejscie po tym wszystkim, co pisalas tutaj o zyciu na kredyt. Male gospodarstwo domowe to jak budzet panstwa.
Zaczyna sie od malych zakupow na kredyt i jesli jest kontrola wydatkow, to jest ok. Jednak w miare jedzenia apetyt rosnie i ludzie czesto brna dalej w kolejny zakup i kolejny....potem utrata pracy lub jakies inne nieszczescie i zaczyna sie tragedia.


Nadinterpretujesz:-]. Zycie na kredyt ponad stan to jest gdy zadluzenie i splaty przekraczaja granice zdrowego rozsadku. Jesli zakupy maja byc za gotowke to jak np. kupic dom? albo nowy samochod? W twoim rozumowaniu widac nastawienie lekowe: nie mozna miec karty bo sie wpadnie w nalog. Ale to jest przesada.

Cytat:

2012-08-09 11:33:51, Yvonne_67 napisał(a):
A to mi sie bardzo podoba:-]:
“...dla panstw i spoleczenstw to problem bo bogaci nie placa a przeciez zyja z tego co zarobia na biedniejszych ktorzy musza placic podatki.” Jak ladnie napisane, tak Janosikowo.:-]
A czy bogaci juz duzo nie wniesli dla panstwa i spoleczenstwa, ze trzeba ich “karac” podwojnymi lub potrojnymi stawkami podatkowymi?
Im te pieniadze z nieba nie spadly, harowali ciezko na swoj dorobek, podczas, gdy ci biedni czesto siedzieli i narzekali na swoja biede lub wyciagali lapy po jalmuzne.


Tak, ale przeciwny punkt widzenia to ze bez tych rzesz klientow nie zarobiliby tej kasy. Czyli choc sami musieli sie narobic to jednak zawdzieczaja swoje bogactwo tej biedniejszej reszcie klienteli ktora czesto jest paskudna tak jak piszesz. Ale bez tej reszty bogaty nie moglby byc bogaty wiec dla swojego dobra powinien placic podatki tak jak reszta, w pewnym sensie jest to dbanie o swoja klientele. Poza tym z podatkow tej reszty funduje sie cala infrastrukture dzieki ktorej bogaty robi kase i ma przyjemne zycie. A on nic do tego nie doklada jak nie placi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2012-08-09 20:14:06 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Yvonne_67

Post #4 Ocena: 0

2012-08-10 03:55:20 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Cytat:

2012-08-09 19:58:55, odbytnicza napisał(a):
Tak, ale przeciwny punkt widzenia to ze bez tych rzesz klientow nie zarobiliby tej kasy. Czyli choc sami musieli sie narobic to jednak zawdzieczaja swoje bogactwo tej biedniejszej reszcie klienteli ktora czesto jest paskudna tak jak piszesz. Ale bez tej reszty bogaty nie moglby byc bogaty wiec dla swojego dobra powinien placic podatki tak jak reszta, w pewnym sensie jest to dbanie o swoja klientele. Poza tym z podatkow tej reszty funduje sie cala infrastrukture dzieki ktorej bogaty robi kase i ma przyjemne zycie. A on nic do tego nie doklada jak nie placi.


Bardzo slaby ten twoj punkt;-), wiec wyjasnie prosto:

Mr.Milioner zatrudnia Mr.Robotnika i setki lub tysiace podobnych, wiec tym juz wnosi do panstwa bardzo wiele.:-W

:-ZMr.Milioner kupuje dom lub kilka, pare drogich samochodow, lata ciagle na wczasy, jego zona wydaje majatek na swoje potrzeby, dzieci w prywatnych szkolach, leczenie w prywatnych klinikach, drogie sprzety do domow, pieniadze na kontach angielskich, itd. – czy jestes w stanie obliczyc, ile w jego zyciu jest posredniego podatku?

:-ZMr.Robotnik mieszka w domu z council`u, ma jakies tam dodatki socjalne i ulgi podatkowe, rower przed domem, kupuje tylko to, co niezbedne do zycia, dzieci korzystaja z darmowych obiadow w szkole, zona kolejny raz na macierzynskim, na wczasy nie jezdza, bo kasy brak, itd. – a ile podatku posredniego mamy tutaj?

No, ale ty mi powiesz pewnie, ze Mr.Milioner dorobil sie dzieki takim Mr.Robotnikom, wiec teraz powinien placic wiecej.

A ja zapytam – kto komu jest bardziej potrzebny? Kogo rzad powinien bardziej szanowac?:-o

Jesli Mr.Milioner sie zdenerwuje, bo wciaz od niego chca wiecej i wiecej, to sobie wywiezie wszystko do raju podatkowego, zamknie firmy, pozwalnia ludzi i bedzie sie raczyl zyciem w luksusie bez nerwow i zamartwiania sie.8-)

I kto tu jest wygranym, a kto przegranym?

Czy nie lepiej byloby traktowac wszystkich jedna miara?
W koncu 20% od miliona to jest wiecej niz 50% od zera:-W



Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

odbytnicza

Post #5 Ocena: 0

2012-08-10 07:56:19 (13 lat temu)

odbytnicza

Posty: 225

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 02-07-2012

Skąd: Boondocks

^ Argumenty ktore wytaczasz sa dobrze znane, obie strony maja w niej swoje racje. Tu chodzi o znalezienie kompromisu. Logiczne odpowiedzi na to co piszesz sa takie:

- Bogaci wiecej wydaja wiec i placa wiecej podatkow posrednich ale biedni tez je placa. Masa biednych placi ich wiecej niz bogaci. Oprocz tego biedni placa podatki od dochodu. Jesli bogaci ich nie placa to jednak mniej wkladaja niz biedni.

- Zgadza sie ze biedni dostaja rozne subsydia a bogaci nie wiec
bogaci mogliby powiedziec ze subsydiuja biednych. Jest to jednak uzasadnione tym by nie zwiekszac napiec spolecznych, patrz nizej.

W calosci chodzi wiec o kompromis by obie warstwy nie czuly sie zbytnio pokrzywdzone ani nie mialy zbyt latwego zycia. Czyli zasilki nie moga byc zbyt wysokie a podatki bogatch zbyt niskie.

"No, ale ty mi powiesz pewnie, ze Mr.Milioner dorobil sie dzieki takim Mr.Robotnikom, wiec teraz powinien placic wiecej
A ja zapytam – kto komu jest bardziej potrzebny? Kogo rzad powinien bardziej szanowac?"

Trzeba pamietac ze sa dwie strony i ze spoleczenstwo to calosc ktora powinna wspolzyc raczej harmonijnie. Jesli bogaci nie beda zapominali ze dorobili sie dzieki swojej klienteli wiec jako dobrzy gospodarze dbaja o klienta a nie tylko zgarniaja z niego kase - a biedni beda pamietali ze bogaci zapewniaja im prace i
organizuja doplyw towarow i uslug - to kompromis da sie zrobic. Ale ten kompromis musi zapewniac wklad od bogatych z ich dochodow czyli m.in. zatkanie wyplywu kasy przez raje podatkowe.

Jest tez dobrze znane doswiadczenie z krajow oligarchicznych czy tam gdzie bogaci maja decydujacy glos. To sa spoleczenstwa gdzie zwykle wiekszosc zyje w biedzie a bogaci w chorym luksusie (no bo po co komu np. wanny ze szczerego zlota?). W takim ukladzie bogatym tez zyje sie nie najlepiej ale psychicznie. Bo musza zyc w pilnie strzezonych enklawach, poruszac sie w opancerzonych limuzynach z eskorta i nie moga sobie po prostu chodzic po ulicy.
A wsrod biednych pojawia sie silne poczucie niesprawiedliwosci. ktore pewna czesc ludzi sprowadza do przestepstw i terroru wiec ogolnie robi sie mniej przyjemnie i bezpiecznie.

Jest tez inny ciekawy aspekt tej sprawy. Wiadomo ze super-bogaci bardzo czesto cierpia na problemy psychiczne co wydaje sie bardzo dziwne biednym bo dla nich bogaty=szczesliwy. Za tymi problemami kryje sie zadza posiadania, chce sie posiadac coraz wiecej ale kazda nastepna rzecz przynosi coraz mniej przyjemnosci. W koncu prowadzi to do naduzycia alkoholu, prochow, seksu, lekow i osoba sie wykancza. Terapeuci znalezli na to metode: bogaci musza nauczyc sie dawac bezinteresownie na cele charytatywne. Ci korzy oddaja znaczna czesc majatku przestaja miec jakiekolwiek problemy :-]. Dlatego obecnie w USA jest normalne ze bardzo bogaci maja fundacje ktora finansuje cele spoleczne, robia to dla higieny psychicznej a podatkobiorca im pomaga dajac ulgi:-).

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Yvonne_67

Post #6 Ocena: 0

2012-08-10 11:31:41 (13 lat temu)

Yvonne_67

Posty: 599

Kobieta

Z nami od: 08-04-2011

Skąd: Tajlandia

Eh, gadasz jak przywodca ucisnionego plemienia w Afryce:-D:
-biedni – dobrzy, pokrzywdzeni, wykorzystywani, placa uczciwie swoje podatki, ofiary niesprawiedliwosci spolecznej, pokrzywdzeni,.......
-bogaci – zli, dorabiaja sie na krzywdzie biednych, podatkow nie chca placic, oplywajacy w zloto, chciwi, z problemami alkoholizmu i narkotykow z nadmiaru bogactwa,.......

Jak dolozymy jeszcze zbawienie dla pierwszych i potepienie dla drugich to kazanie na niedziele w Ustrzykach Gornych gotowe.:-D

Cytat:

2012-08-10 07:56:19, odbytnicza napisał(a):
Trzeba pamietac ze sa dwie strony i ze spoleczenstwo to calosc ktora powinna wspolzyc raczej harmonijnie. Jesli bogaci nie beda zapominali ze dorobili sie dzieki swojej klienteli wiec jako dobrzy gospodarze dbaja o klienta a nie tylko zgarniaja z niego kase - a biedni beda pamietali ze bogaci zapewniaja im prace i
organizuja doplyw towarow i uslug - to kompromis da sie zrobic.

.....i zyli dlugo i szczesliwie......:-]

A, i jeszcze puenta na kazanie:
- Wy biedni pamiatajcie, skad macie prace, a wy bogaci pamietajcie dzieki komu macie bogactwo – i idzcie wszyscy w pokoju!

Ladna bajka! – jak ja w zycie ktos wcieli, to pewnie Nobla dostanie.:-D

A tymczasem.......jest, jak jest.

Powiadzasz, ze kompromisu potrzeba? Zgadzam sie.
Kompromisem i sprawiedliwoscia byloby np. 20% podatkow dla wszystkich, bez wzgledu na wysokosc dochodow.
Zapewniam cie, ze bogaci nie mieliby problemu z placeniem podatkow, jesli system bylby sprawiedliwy.
Przy dzisiejszym najwyzszym progu 50% podatku plus 20% VAT daje to 70% podatku dla najlepiej zarabiajacych – dziwisz sie, ze kombinuja?:-?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

odbytnicza

Post #7 Ocena: 0

2012-08-10 21:02:02 (13 lat temu)

odbytnicza

Posty: 225

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 02-07-2012

Skąd: Boondocks

Cytat:

2012-08-10 11:31:41, Yvonne_67 napisał(a):
Eh, gadasz jak przywodca ucisnionego plemienia w Afryce:-D:
-biedni – dobrzy, pokrzywdzeni, wykorzystywani, placa uczciwie swoje podatki, ofiary niesprawiedliwosci spolecznej, pokrzywdzeni,.......
-bogaci – zli, dorabiaja sie na krzywdzie biednych, podatkow nie chca placic, oplywajacy w zloto, chciwi, z problemami alkoholizmu i narkotykow z nadmiaru bogactwa,.......


Masz tendencje do przesady w tych sprawach, nie tak byla sprawa postawiona. Musi byc kompromis w placeniu podatkow, bogaci musza sie dokladac w swoim interesie, zeby klienci na ktorych sie dorobili mieli sie dobrze i nie czuli sie robieni w bambuko. Do tego
wykrecanie sie od podatkow to obecnie domena bogatych bo kosztuje ale co by bylo gdyby biedni tez zaczeli wykrecac sie od podatkow? To moze byc mozliwe jesli sztuczki z rajami bedzie mozna tanio zalatwiac przez internet. I tu dochodzimy do tych 20% podatkow dla wszystkich. Fajnie byloby miec niskie podatki tylko pytanie co za nie daloby sie sfinansowac w formie uslug dostepnych dla wszystkich? Juz teraz panstwa sa zbankrutowane, nawet przy obecnym poziomie podatkow dojscie do rownowagi finansowej wymaga drastycznego obcinania wydatkow i/lub podwyzszania oplat.
Podwyzka oplat za studia w UK jest dobrym przykladem.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2012-08-10 22:10:05 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #9 Ocena: 0

2012-08-10 22:17:10 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2012-08-11 00:57:12 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 29 z 36 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 28 | 29 | 30 ... 34 | 35 | 36 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,