MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Dlaczego w Polsce jest bezrobocie I niskie zarobki

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 36 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 34 | 35 | 36 ] - Skocz do strony

Postów: 352

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

maxy7

Post #1 Ocena: 0

2012-07-10 11:11:55 (13 lat temu)

maxy7

Posty: 133

Z nami od: 14-09-2006

Pozwalam sobie wkleic poniższy tekst, ponieważ bardzo dobrze oddaje przyczyne dlaczego w Polsce jest wysokie bezrobocie i niskie zarobki i dlaczego tak wielu z nas pracuje na krolowa .

W związku z pojawiającymi się od jakiegoś czasu potrzebami ,postanowiłem zatrudnić księgowego. Własnego. Na podstawie umowy o pracę aby nie być zmuszonym biegać od jednego biura rachunkowego do drugiego …
Księgowy ważna rzecz , pomyślałem :) Nie ma żartów.Wymyśliłem sobie ,że mógłbym zapłacić mu na początek 2500 PLN netto, na okres pierwszej półrocznej umowy próbnej …Potem jak się sprawdzi 3000.Usiadłem przy biurku i zacząłem liczyć …
Składka emerytalna -340,94
rentowa- 52,40
chorobowa- 85,58
NFZ -271 ,zaliczka 243
ZUS pracodawcy- 566,47
Fundusz Pracy i świadczenia pracownicze- 89,07 …
Łącznie wyszło mi 4138,75 … Z czego 2500 dostaje do ręki pracownik. Przy 3000 wyszło mi 5072,42 …Co rocznie daje 60.869,04 …
Za biuro rachunkowe płacę miesięcznie +/- 900 PLN Brutto. Dostaję fakturę , rozliczają mi koszty i przelewają pensje pracownikom …Rocznie – trochę ponad 10.000.
Chciałem poprawić sobie komfort pracy ,dać człowiekowi zatrudnienie i trochę się „rozwinąć” … Ale patrząc na powyższą kalkulację dochodzę do wniosku ,że zwyczajnie mnie nie stać.Tak wysokie opodatkowanie pracy przez państwo nosi roboczą nazwę klina podatkowego , i ma istotny wpływ na obserwowany od jakiegoś czasu wzrost szarej strefy. Mało tego ,kształtuje negatywnie moim zdaniem i zaburza funkcjonowanie rynku pracy,odbierając absolwentom szanse na normalny start w dorosłe życie.Jasne. Rozumiem. Zielona wyspa kosztuje. Budżet nie jest z gumy.
Ale, jeżeli koszt zatrudnienia jest wyższy niż kwota jaką otrzymuje pracownik (wliczając w to pozapłacowekoszty pracy) …To dobrze nie jest.
.W związku z powyższym po staremu wyślę faktury do biura rachunkowego … I postaram się wyrzucić z głowy natrętną myśl o ekskluzywnym wyposażeniu biura w postaci własnego księgowego.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #2 Ocena: 0

2012-07-10 11:22:33 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Tak można powiedzieć o każdym pracowniku,
Ale masz rację, w Polsce utrzymanie pracownika jest niesamowitym obciążeniem.
Przy czym, dużo kosztuje, a pracownilowi zostają grosze.

W szczycie miałem 60 pracowników.
To była masakra.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

odbytnicza

Post #3 Ocena: 0

2012-07-10 14:23:06 (13 lat temu)

odbytnicza

Posty: 225

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 02-07-2012

Skąd: Boondocks

Temat jest rozlegly ale najpierw zacznijmy od tytulu i zapytajmy gdzie nie ma bezrobocia a jesli nie ma lub jest niskie to dlaczego? Na przyklad dlaczego w pewnym kraju na duzej wyspie probuje sie ratowac przed gwaltownym wzrostem bezrobocia poteznym deficytem budzetu i drukowaniem kasy na duza skale?

Co do niskich zarobkow to porownujac trzeba pamietac ze w Polsce koszyk kosztow utrzymania jest nizszy. Nastepnie trzeba pamietac w porownaniach ze wiele krajow zylo przez dlugie lata na kredyt i sa praktycznie zbankrutowane albo podtrzymuja sie pozyczkami i drukowaniem kasy. W Polsce nic takiego nie bylo i zyje sie mniej wiecej na miare mozliwosci. Natomiast w tych innych krajach dopiero sa poczatki dostosowywania poziomu zycia na miare mozliwosci, dopiero po tym gdy to nastapi bedzie mozna realnie porownywac.

Jezeli to wszystko uwzglednimy to mozna zadac wlasciwe pytanie dlaczego w Polsce sa o wiele nizsze zarobki niz na przyklad w Bawarii? Bo Bawaria to kraina gdzie praktycznie nie ma bezrobocia, nie zylo sie na kredyt i deficyty a przeciwnie sa nadwyzki i zasoby w oszczednosciach. Czyli zyje sie bogato ale realnie bogato a nie na pieniadzach z banku. Odpowiedz dlaczego w Bawarii jest tak jest banalnie prosta. Bo tam ekonomia produkuje towary i uslugi ktore sie sprzedaje na calym swiecie za wysoka cene. Tam sie robi merce i bmw oraz sa tysiace firmy ktore w swojej dziedzinie sa na poziomie merca i bmw. W Polsce sie tego nie potrafi wiec zyje sie na miare tego co sie potrafi. Mozna powiedziec ze i tak jest dobrze bo nie zylo sie ponad stan i nie grozi bankructwo.

Laczne koszty pracy w Polsce sa niskie, dlatego wiele firm przenioslo swoje operacje. Koszta pozaplacowe sa wysokie w stosunku do placy ale podobnie jest w wielu innych krajach. To wynika z systemu, na przyklad skladki emerytalne maja pokrywac cale emerytury. Mozna by to zmienic jak w systemie brytyjskim, skladki podstawowe na emeryture panstwowa a reszte kazdy placi sam lub nie placi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #4 Ocena: 0

2012-07-10 14:55:03 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

Dlaczego w Polsce jest bezrobocie?
Problem dotyczy calej Europy, i nie tylko.
Co bedzie jak powiem ze chodzi o to zeby wiecej exportowac, niz importowac, ze chodzi o stosunek Juana do Zlotowki, czy Euro? Ze mamy przeszacowane waluty w stosunku do krajow azjatyckich i to grubo.

Czekajac w tamtym roku, na prom zwiedzilem Dunkierke i okolice. Zobaczylem opodal, duza fabryke. praca szla chyba na trzy zmiany, bo byl juz wieczor, a na parkingu byla masa osobowek. Dowiedzialem sie ze to jest huta aluminium. W domu wszedlem w internet i przeczytalem ze w kraju ostatnia hute aluminium zamknieto w 2009r, ze wzgledu na nieoplacalnosc produkcji, pomyslalem jak to mozliwe, przeciez Francuz musi dostac jakies 10 euro na godziny, Polak ucieszyl by sie majac 10 zlotych.
Dobrodziejstwo unijne?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

krakn

Post #5 Ocena: 0

2012-07-10 17:37:44 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

Onieznajomy, troszeczkę poszedłęś na skróty.

Jeżeli chodzi o przemysł ciężki to akurat kwestia wypat dla pracowników, wraz z całą otoczką socjalną ktora tak na prawde to x 4 i więcej niż to co on dostaje do ręki.

Tu kwestia opłacalności lub nie to nie kwestia płac, a technologii.

Stara technologia pożera ogromną ilość, czasu, ENERGII, przy słabej wydajności.

efekt taki że ogólne koszty są tak wysokie że nie ma szans na bycie konkurencyjnym na rynku.

OK, ktoś powie, to dlaczego nie kupią technologi?

A kto im sprzeda?
Kto sprzeda technologię, na którą pracowano wieki i wydano ogromną kase by być lepszym, tańszym niż konkurencja?

To dlaczego nie opracują?
No właśnie dlaczego? :)
To pytanie jest tak samo sensowne, jak to dlaczego mamy koreańskie telefony w kieszeni, spodni wyprodukowanych w Chinach z licencją np w USA itd itd


odbytnicza
masz rację ale tylko w połowie.
Gdy pomieszamy dwa kraje to faktycznie w polsce rynek pracy jest tańszy, a zarobki opłacalne.

Czyli siedząc w Londynie, kieruję "tanim" zakładem w Polsce czy Chinach.
Bo w UK musiał bym zapłacić kilka razy tyle.
A więc mam tani produkt poza UK, a mam dobry kanał dystrybucji w strefie wysokich cen, obliczonych wg zarobków i kosztów rynku UK.

Inaczej jest gdy musisz żyć, rozlkiczać się i prowadzić całą gospodarkę os A do Z na poziomie jednego rynku, czyli nie przewalasz kasy między dużą kieszenią i małą kieszonką, tylko kisisz się w małej kieszące.

I choć bym nie wiem jak głęboko sięgał to zawsze koszty, zusy itp cię dosięgną.

Dochodzą jeszcze przepisy ułatwiające funkcjionowanie firm zagranicznych, które dzięki temu mają znacznie łatwiejszą drogę na zdobycie i obsługę klienta.

Nie wiem czy prowadziliście firmę w polsce, najlepiej taką troszkę większą...
Wtedy dopiero widać jak złodziejski jest system podatkowy.
pomijam gnębienie urzędu skarbowego i wielomiesięczne upierdliwe kontrole, które nic nie znajdują, a nadal nachodzą, by dostać w łape.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Post #6 Ocena: 0

2012-07-10 17:38:42 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

odbytnicza

Post #7 Ocena: 0

2012-07-10 19:02:33 (13 lat temu)

odbytnicza

Posty: 225

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 02-07-2012

Skąd: Boondocks

Cytat:

2012-07-10 17:38:42, grubasson napisał(a):
Wszędzie jest bezrobocie w UE a Polska co ciekawe wypada poniżej średniej unijnej. Najgoręcej pod tym względem jest w Irlandii i w krajach południa jak Grecja, Hiszpania, Portugalia i Włochy (wszędzie wspólna waluta hihihihi).


Te kraje mialy nadymane ekonomie i zyly ponad stan wiec teraz za to placa. Ale hihranie jest moze przedwczesne bo UK i USA maja problemy o podobnej skali tylko rozwiazuja je drukowaniem kasy. Drukowanie kasy uchodzilo do niedawna za symbol krajow takich jak Zimbabwe ale teraz o dziwo rynek to nagradza. Nastroje rynku moga sie jednak zmienic jesli kraje euro dostosuja sie do zycia w ramach mozliwosci.


Cytat:

Co do Francji to nikt już tam nie inwestuje nie mając gwarancji rządowych co żywo przypomina gospodarkę centralnie planowaną.
Mówisz o tej hucie? forsal.pl/artykuly/111611,koniec_produkcji_aluminium_w_polsce.html We Francji na pewno huta ma dopłaty tak jak prawie wszystkie tego typu zakłady, tutaj jest podobnie.


Francja to nastepny przyklad kraju gdzie bedzie bardzo bolesne przystosowanie do zycia na miare mozliwosci.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Onieznajomy

Post #8 Ocena: 0

2012-07-10 19:17:11 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

Cytat:

2012-07-10 17:37:44, krakn napisał(a):
Onieznajomy, troszeczkę poszedłęś na skróty.



Pierwsza czesc, to byla moja odpowiedz,w kwestii bezrobocia, a druga to nie zwiazany przyklad, jak nam unia bokiem wychodzi.
Przyklady mozna mnozyc: kopalnie wegla, cukrownie, gozelnie, zaklady produkcji drozdzy, masarnie, stocznie itd.
__________________________________________________
Dzieki grubasson, dobra wklejka o hucie.

[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 10-07-2012 19:18 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

Onieznajomy

Post #9 Ocena: 0

2012-07-10 19:23:24 (13 lat temu)

Onieznajomy

Posty: 4046

Mężczyzna

Z nami od: 02-09-2011

Skąd: Glasgow

"Te kraje mialy nadymane ekonomie i zyly ponad stan wiec teraz za to placa. Ale hihranie jest moze przedwczesne bo UK i USA maja problemy o podobnej skali tylko rozwiazuja je drukowaniem kasy"

Troche zbyt ogolnie piszesz, ale ciesze sie ze sie ze mna zgadzasz.
Zeby obnizyc wartosc waluty, mozna obnizyc stope procentowa, ale w EU jest juz bliska zeru, nastepny ruch w kierunku obnizenia wartosci (chocby wzgledem juana) to drukowanie.

Obnizenie wartosci waluty, przeklada sie bezposrednio na export, a export to miejsca pracy, podatki, dochod.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

odbytnicza

Post #10 Ocena: 0

2012-07-10 21:35:45 (13 lat temu)

odbytnicza

Posty: 225

Kobieta

Konto zablokowane

Z nami od: 02-07-2012

Skąd: Boondocks

Cytat:

2012-07-10 19:23:24, Onieznajomy napisał(a):
Troche zbyt ogolnie piszesz, ale ciesze sie ze sie ze mna zgadzasz.
Zeby obnizyc wartosc waluty, mozna obnizyc stope procentowa, ale w EU jest juz bliska zeru, nastepny ruch w kierunku obnizenia wartosci (chocby wzgledem juana) to drukowanie.Obnizenie wartosci waluty, przeklada sie bezposrednio na export, a export to miejsca pracy, podatki, dochod.


Niestety to tak nie dziala. USA i UK maja bardzo niskie stopy i drukuja na potege a wartosc ich walut rosnie. O kursie waluty decyduja kaprysy rynku a nie racjonalne rozumowania, rynek ma swoje racje.

Co do eksportu to trzeba miec produkt i odbiorcow a teraz tego zbytnio nie ma bo jest ogolna bryndza.

Cytat:

2012-07-10 19:23:24, Onieznajomy napisał(a):
Pierwsza czesc, to byla moja odpowiedz,w kwestii bezrobocia, a druga to nie zwiazany przyklad, jak nam unia bokiem wychodzi.
Przyklady mozna mnozyc: kopalnie wegla, cukrownie, gozelnie, zaklady produkcji drozdzy, masarnie, stocznie itd.


Takie porownania bytow z pseudoekonomii komunistycznej do firm rynkowych nie maja sensu. Byty komunistyczne nie byly firmami rynkowymi musialy upasc. A to co jest teraz to sa firmy zdolne do przetrwania na otwartym rynku unijnym. Roznica jest nie do opisania.

Cytat:

2012-07-10 17:37:44, krakn napisał(a):
To dlaczego nie opracują?
No właśnie dlaczego? :)
To pytanie jest tak samo sensowne, jak to dlaczego mamy koreańskie telefony w kieszeni, spodni wyprodukowanych w Chinach z licencją np w USA itd itd
odbytnicza masz rację ale tylko w połowie.
Gdy pomieszamy dwa kraje to faktycznie w polsce rynek pracy jest tańszy, a zarobki opłacalne. Czyli siedząc w Londynie, kieruję "tanim" zakładem w Polsce czy Chinach.
Bo w UK musiał bym zapłacić kilka razy tyle.
A więc mam tani produkt poza UK, a mam dobry kanał dystrybucji w strefie wysokich cen, obliczonych wg zarobków i kosztów rynku UK.

Inaczej jest gdy musisz żyć, rozlkiczać się i prowadzić całą gospodarkę os A do Z na poziomie jednego rynku, czyli nie przewalasz kasy między dużą kieszenią i małą kieszonką, tylko kisisz się w małej kieszące.

I choć bym nie wiem jak głęboko sięgał to zawsze koszty, zusy itp cię dosięgną.

Dochodzą jeszcze przepisy ułatwiające funkcjionowanie firm zagranicznych, które dzięki temu mają znacznie łatwiejszą drogę na zdobycie i obsługę klienta.

Nie wiem czy prowadziliście firmę w polsce, najlepiej taką troszkę większą...
Wtedy dopiero widać jak złodziejski jest system podatkowy.
pomijam gnębienie urzędu skarbowego i wielomiesięczne upierdliwe kontrole, które nic nie znajdują, a nadal nachodzą, by dostać w łape.


To co piszesz jest o dzialaniu na rynku krajowym jest sluszne gdy mowa o produktach na ktorych jest ledwie co zysku. Produkcja zyskowna nie jest tak uzalezniona od ZUSu. Ostatecznie jest masa firm w Polsce i sporo z nich ciagnie przyzwoicie.

Co do kontroli to wyglada to zupelnie inaczej od strony urzedu skarbowego. Niestety ludzie sa tak niesforni i aspoleczni ze podatki placa tylko pod wplywem zastraszenia. Gdyby nie to, prawie nikt by nie placil podatkow bo oszustwa to norma. To jest zupelnie inna sytuacja niz w krajach ktore zyja w rozwinietym systemie rynkowo-podatkowym bez przerwy od setek lat. Na dodatek ci ludzie co nie chca placic maja wygorowane oczekiwania co panstwo powinno dawac. Co mozna zrobic majac do czynienia z taka masa ludzka?

Podobne problemy do polskich z podatkami sa w Italii. A co do kourpcji to pomysl ze jednak podatki sie w Polsce zbiera, porownaj do Grecji.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 36 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 34 | 35 | 36 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,