Str 2 z 4 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2012-05-07 15:08:07 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #2 Ocena: 0 2012-05-07 15:12:14 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #3 Ocena: 0 2012-05-07 15:17:21 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
marcinb | Post #4 Ocena: 0 2012-05-07 15:30:21 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Jak juz napisalem wczesniej Marianie - Wole byc okupwany przez USA niz wyzwalany przez Rosje/Chiny/Iran.
![]() Ale zrozumiem Cie Marianie (albo raczej nie) jesli wolisz wybrac odwrotnie. ![]() A tutaj tez pojawia sie pytanie - Czy mozna w wodzie plynac z predkoscia 100m/s? Woda jest przeciez ok 800 razy gestsza od pwoietrza. Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
piekar10 | Post #5 Ocena: 0 2012-05-07 15:35:36 (13 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
Cytat: 2012-05-07 14:56:07, marcinb napisał(a): Co Wy tam wiecie ![]() Widze, ze niektorzy jedne spiski promuja a inne zwalczają Dokładnie tak , ta teoria działa w dwie strony ![]() 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-05-07 16:46:52 (13 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Cytat: 2012-05-07 14:49:13, radekp napisał(a): ![]() a tak na poważnie to torpedy eksplodują POD celem... POD... i jak taka mk48 trafi to nie widać żadnej dzióry bo mało co zostaje ![]() ![]() ![]() Pod celem to jeśli chodzi o cele nawodne. Złamanie stępki jest bardziej skuteczne niż dziura w burcie. Co do okrętów podwodnych wystarczy wybuch w odległości ok. 20m od celu. Resztę robi sprężystość wody. Torpedzie ciężko by było manewrować w kierunku i głębokości przy unikach celu by znaleźć się pod kilem okrętu podwodnego. |
Post #7 Ocena: 0 2012-05-07 17:00:55 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #8 Ocena: 0 2012-05-07 17:27:27 (13 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Wszystko zależy od pozycji wybuchu.
Teraz torpedy wybuchaja za pomocą zapalnika zbliżeniowego w pewnej odległości tak jak bomby głębinowe którym wystarczy zapalnik ciśnieniowy. Zdjęcia wraków okrętów podwodnych z 2WŚ jak i testowe pokazują jak wielkie spustoszenie robi ciśnienie wody od wybuchu. I pokazują wielkie wyrwy w kadłubie okrętów podwodnych. Szczególnie obrywa kadłub zewnętrzny który jest sporo cieńszy od wewnętrznego. Kursk był jednostką dwukadłubową Ale są też jednostki jednokadłubowe. |
Post #9 Ocena: 0 2012-05-07 17:43:56 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2012-05-07 18:07:19 (13 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Torpeda to nie kula.
Zdażały sie przypadki w czasie wojny gdy uszkodzony zapalnik nie detonował głowicy i torpeda udeżała w cienki kadłub jednostki nawodnej i wybijała jakąś mała dziurę. Taka torpeda o średnicy 533mm to około 2tony pędzące nawet do 50węzłów. Ale obecnie podczas wybuchu torpedy nie ma czegoś takiego jak otwór wlotowy bo przy wybuchu nie ma kontaktu z burtą. Są tylko skutki fali uderzeniowej oddziaływującej na burtę. Przy zwykłych kulach z broni palnej można mówić o otworach wlotowych czy dodatkowo o wylotowych. edit: co do "zależy" to przeciez może być wyszarpany otwór w burcie, popękane poszycie czy wgięcie ale które powoduje uszkodzenia systemów wewnętrznych. [ Ostatnio edytowany przez: robinek 07-05-2012 18:12 ] |