Usunięte

Przed wyborami, ekonomiści oceniający programy poszczególnych partii w zasadzie zgodnie uznali, że tylko "wizja" Korwina jest w miarę logiczna. W warunkach polskich niestety niemożliwa do zrealizowania.

To co dalej o nim napisałeś też jest prawdą. Dla mnie nie ma takiej opcji, żebym wzięła pod uwagę kogoś kto dyskredytuje kobiety uważając, że ich miejsce jest w domu przy garach.

Nie wiem co dla ciebie oznacza określenie lewicowy. I na ile potrafisz odróżnić czym owa lewicowość różni się w poszczególnych krajach Europy, w tym Polski.

Lewicowe partie, czyli te, co zamiast dróg i stadionów budowałyby przedszkola, i nie zamykały szkół jakoś przegrały z kretesem.

Dzisiejsze młode wilki (czytaj młodzi przedsiębiorczy ludzie) stanęli po stronie Palikota. Bo wyobraź sobie bogoojczyźniana "prawicowa" śpiewka ich nie bawi. Za biurokracją też jakoś specjalnie nie przepadają.

Tak poza tym weź pod uwagę czego tak na prawdę chce lud. Czyli większość. Czego zawsze chciał, i czego zawsze będzie chciał. Poczytaj, choćby to forum, i spróbuj przeanalizować co się za takimi, a nie innymi pytaniami, czy roszczeniami kryje. Z jakiego rodzaju poglądami, nawykami, przyzwyczajeniami, wzorcami masz do czynienia.

Na pytanie dlaczego wielce oświecony Korwin nie ma szans odpowiedź jest bardzo prosta.

Usunięte

Usunięte

Usunięte

galadriel uogolniasz troche, jest wielu Polakow ktorzy znaja doskonale jezyk Polski nawet jezeli urodzili sie w innym kraju, osobiscie takie osoby znam, ja wyjechalam z Polski majac 10 lat a moja siostra 4 i jakos nie jestesmy polanalfabetami, rodziny ktore znamy w moim czy siostry wieku maja dzieci i tez ucza sie polskiego takze to nie jest tak calkowicie jak mowisz ......... pamietam pare lat temu startowal jakis emigrant w wyborach w Polsce, nie pamietam teraz nazwiska ... pamietaj ze szczegolnie ci co wyemigrowali do Stanow, dbaja o nauke jezyka i tradycje, dlatego ze sa kupe kilometrow od kraju gdzie ich rodzice czy dziadkowie sie urodzili i oni chyba bardziej niz my dbaja o te tradycje ... wlasnie ci ludzie maja swietne i zdrowe podejcie ogolnie do zycia i potrafia zrozumiec gdzie sa problemy w Polsce z innej perspektywy

.... owszem sa i tacy ktorzy nie znaja jezyka i nie interesuja sie przeszloscia, tacy sa wszedzie a nawet sa tacy tutaj w UK co po 4 latach zycia tutaj juz nie znaja polskiego lol

niestety Eris masz racje
przez cztery lata pracowalem w takiej instytucji z "otwartym ukladem krwoionosnym"
na kilkadziesiat osob, ktore znalem osobiscie ani jedna nie znalazla sie tam z przypadku
w tym takze ....ja
znalazlem sie tam zmieniajac linie frontu, dotychczas prowadzilem malutka firme
szok. przerazenie, oslupienie, zdziwienie, zlosc, wscieklosc to male okreslenia, ktore mnie nachodzily w pierwszych miesiacach mojej nowej pracy
potem sie przyzwyczailem
czlowiek latwo i szybko przyzwyczaja sie do "dobrego"
raz jednak sie troszke zdenerwowalem, gdy jedna ze starszych pracownic z tytulem"glownego specjalisty"...ch..j wie od czego - zwrocila mi uwage gdy mocowalem sie ze spinaczem biurowym-
Pan nigdy nie pracowal, Pan nie nadaje sie do tej pracy!
O Ty stara k...wo - ripostowalem - od pietnastu lat sam sie utrzymywalem z pracy moich rak a z moich podatkow oplacalem takich j....nych nierobow jak TY!!!!!
przestala zwracac mi uwage....obrazila sie czy co?
na poczatku byl chaos...go..no prawda, na poczatku byl dyrektor, prezes potem jego zastepcy, kadrowa, ksiegowa , dzial sprwozdawczosci, komorka prawna, archiwum, sekretariat, wydzialy, odzialy ....potem pracownicy....wszscy to jedna wielka rodzina(doslownie)
ktorej przeszkadzaja goscie czyli klienci
chcialem cos zmienic...patrzyli na mnie jak na wariata
dla mnie sprawa wygladala prosto, mamy dac z Brukseli pieniadze polskim rolnikom, przeciez placimy skladke

nie, nie to nie takie proste
dyrektywy, procedury, szkolenia
a wszystko tylko po to, zeby utrudnic ta prosta czynnosc
dla mnie wygladalo to wrecz jak wroga dzialalnosc
albo kompletna glupota
Polski urzednik utrudnia doplate polskiemu rolnikowi z unijnych pieniedzy
dlaczego?
do dzis nie moge tego zrozumiec...
poprostu banda trutni i tyle

Usunięte

Chapeau bas!

Chylę czoła. Nie domyśliłabym się (bazując na na tym co piszesz, na prawdę!). Sorry, nic więcej się nie odniosę, bo jestem akurat nieźle wcięta, i mi się literki plączzą.

Usunięte