W czasie wakacji/ferii podrozujemy po Anglii z psem. W jednym hotelu nie pozwolono psu wejsc do stolowki hotelowej. Mimo, ze hotel tzw "pet friendly". Razem z psem wchodzimy do pubow. Nigdy - jak dotad - nie mielismy problemow.
Pies przewodnikiem nie jest, zawsze pytamy o zgode. Wiem, ze gdybysmy mieli psa z ras tzw niebezpiecznych - tej zgody moglibysmy nie uzyskac. Tak nam kiedys powiedzial wlasciciel jakiejs knajpy.