



[ Ostatnio edytowany przez: gosiaczek3006 16-01-2012 14:49 ]
Postów: 11 |
|
---|---|
gosiaczek3006 | Post #1 Ocena: 0 2012-01-16 14:46:29 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Nie znalazlam odpowiedzi na forum,moze nie dokladnie doszukalam a moze nie ma...Przed chwila zastukal a raczej o malo nie wszedl z drzwiami komornik.Nie otworzylam bo nie mialam pojecia kto to jest a po sposobie w jaki probowal dostac sie do domu bylam w szoku.Wrzucil pismo przez drzwi i okazalo sie ze komornik do wczesniejszych lokatorow.Zadzwonilam i powiedzialam ze nie mieszkaja juz tutaj na co on " ze oni i tak musza wrocic po swoje rzeczy"
![]() ![]() ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: gosiaczek3006 16-01-2012 14:49 ] ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
clockwork_orang | Post #2 Ocena: 0 2012-01-16 15:01:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
de facto tak, ale jak masz rachunki, to nie rusza... tyle, ze kto trzyma rachunki za wszystkie pierdolki, zlote lancuszki itp.
lepiej po prostu nie wpuszczac, nawet jak z policja przyjda... ![]() ps. i lepiej rozmawiac przez okna, a nie dzwi uchylac, bo moze to byc potraktowane jako zaproszenie do srodka domu [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 16-01-2012 15:02 ] |
Post #3 Ocena: 0 2012-01-16 15:05:39 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
gosiaczek3006 | Post #4 Ocena: 0 2012-01-16 15:40:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 20-12-2010 Skąd: Crewe |
Tak tez zrobie bo inaczej sie nie odczepia.Dzieki za podpowiedz
![]() ...Jesli dozyjesz 100 lat,to ja chce zyc 100 lat minus jeden dzien,zebym nigdy nie musiala zyc bez Ciebie....
|
Post #5 Ocena: 0 2012-01-16 15:48:56 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2012-01-16 15:52:42 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
osinka17 | Post #7 Ocena: 0 2012-01-16 16:28:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-12-2008 Skąd: High Wycombe |
do mnie tez przychodzili komornicy - poprzedni lokatorzy wyprowadzili sie tuz przed terminem zaplacenia rachunkow za prad i gaz po okresie zimowym :-Y sporo tego bylo...
skserowalam im umowe wynajmu, podalam nowy adres poprzednich lokatorow i od ponad roku mam spokoj Pozdrawiam
|
zealot | Post #8 Ocena: 0 2012-01-17 00:47:09 (13 lat temu) |
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
w zeszłym tygodniu też ktoś mi się z rana(to znaczy o 10:00) dobijał mocno do drzwi. Nie chciało mi się wstawać z łóżka. Jak wstałem to w skrzynce na listy była kartka z informacją że jest to ostateczna szansa zapłacenia jakiegoś tam długu, jeśli nie będzie zapłacony to jutro skonfiskują mi samochód. W liście spisane były dane samochodu.
Zadzwoniłem wyjaśniłem sprawę że to nie mój dług tylko jakiejś osoby mieszkającej przedemną i mam nadzieję że więcej komornik nie będzie mnie nawiedzał. |
krakn | Post #9 Ocena: 0 2012-01-17 01:33:57 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
też tak mieliśmy na pierwszym mieszkaniu jaki wynajmowaliśmy, to była tragedia, anglik jeszcze 2 lata po wyprowadzeniu się nadal brał kredyty na nasz adres! A my mieliśmy problemy by głupi telefon wsiąść na abonament.
Przychodzili różni windykatorzy ale byli grzeczni, mówiłem im że to nie my, raz mnie poproszono o ID, raz nawet przyszedł windykator polak, pogadaliśmy chwilę i sobie poszedł. Wszystkie listy jakie przychodziły odsyłaliśmy z notką że ten człowiek nie mieszka co najmniej od daty kiedy się wprowadziliśmy. Byliśmy oczywiście "zameldowani" czyli tax za dom od momentu wyprowadzki i takie tam. Z czasem się w końcu uspokoiło. Ale nikt nam nie wpadał do domu i nic nie zabierał. Z otwartych listów wynikało że facet był winny około 30 000 funtów, a w czasie gdy już nie mieszkał udało mu się wyłudzić kredyt studencki w wysokości około +/-3500. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #10 Ocena: 0 2012-01-17 10:47:40 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|