Heheh, nie sieje defytyzmu pozatym to nawet nie sa moje slowa, ale coraz wiecej ludzi sklania sie ku temu ze cos sie bedzie diac i to nie koniecznie dobrego dla nas, no ale pozyjemy zobaczymy.
Ja rowniez chcialbym byc takim optymista jak ty, ale bez przesady

Tak wiec oby przyszly rok 2012 niby byl gorszy od obecnego i zebysmy dorzyli 2013

Marcin , bardzo mnie ciekawi twoja wizja roku 2012? wyklikaj pare slówek prosze.

W_Chinach_peka_banka_na_rynku_nieruchomosci

Dla mnie to marna wiadomosc - koniec chinskiego budowlanego ElDorado oznacza, ze rzesze brytyjskich inzynierow i architektow wroca do kraju szukac pracy utrudniajac mi tym samym zycie.

A co z tego wyniknie dla innych?

[...] Co z tego wyniknie? Według Piotra Kuczyńskiego bańka spekulacyjna w Chinach, jest podobna do tej, z którą mieliśmy do czynienia na rynku nieruchomości w USA czy w Hiszpanii. - Załamanie się rynku nieruchomości w Chinach jest nieuchronne, ale nie spodziewam się, żeby jego konsekwencje były tak poważne jak np. w USA. Poza tym PKB Chin w głównej mierze uzależniony jest od eksportu, więc nawet załamanie rynku zostałoby przypuszczalnie zniwelowane przez eksport - powiedział analityk Xelionu. [...]

A co wiecej:

1. Wojna z Iranem
2. Zamieszki w Syrii
3. Ponowne wybory w Rosji - upokorzenie Putina albo dokrecanie sruby ergo nowa wojna na Kaukazie w ramach "szukania winnych"
4. Chaos w Iraku
5. Bunty Niemcow - protesty przeciw placeniu na nieudolnych poludniowych europejczykow
6. Brytyjskiej "Splendid Isolation" ciag dalszy - pewnie uklady z Niemcami, Skandynawia i Francuzami - euro waluta rozliczeniowa a nie fizyczna. Chociaz moze pozostanie miedzy Francja i Niemcami z racji tego, ze juz jest, i ze nikomu z UE nie zalezy na rozpadzie ani UE ani na rozsypaniu systemy Euro.
7. Ropa w gore, zarcie w gore
8. BRICS zacznie rozdawac karty w swiatowej ekonomii i rewanzowac sie USA i UE za lata rzekomych upokorzen, ale ze to system naczyn polaczonych to i tak sie wywala na dluzsza mete.
9. Indie - konkurencja dla Chin - kraj bardziej przewidywalny i demokratyczny
10. A Chiny chcac odwrowic uwage od problemow ekonomicznych zaanaketuja Tajwan, stana okoniemw sprawie Iranu i Korei PLN, ktora to potrzasnie szabelka i zaatakuje Koree PLD.

To perspektywy czarnowidza, bo taki mam dzisiaj nastroj.

Usunięte

10 prognoz analityków Saxo Banku na rok 2012.

UE zawiesi notowania giełd i zamknie banki

Grudniowa zmiana traktatu unijnego to za mało. Kraje UE nadal będą miały problemy finansowe i kryzys zadłużeniowy z nową mocą uderzy w połowie roku - w szczególności dotyczy to Włoch. Giełdy zanurkują w bardzo krótkim czasie o 25 proc., giełdy i banki zostaną zamknięte na co najmniej tydzień.

Jeden dolar będzie kosztował 7 juanów

Kryzys mieszkaniowy w Chinach sprawi, że kurs juana spadnie o 10 proc. do poziomu 7 juanów za jednego dolara. Państwo Środka znajdzie się w "recesji", to znaczy jego gospodarka zwolni do 5-6 proc. Chińskie władze, aby ratować swoich eksporterów, będą robić wszystko w celu obniżenia kursu juana.

Szwecja i Norwegia zastąpią Szwajcarię jako safe havens

Ucieczka inwestorów do Szwajcarii sprawia, że ten mały kraj przez drożejącą walutę ma same problemy. Interwencje ich banku centralnego zmuszają do szukania nowych bezpiecznych przystani przez fundusze inwestycyjne. Zdaniem Saxo Banku pieniądze ich klientów trafią do Szwecja i Norwegia. Obligacje skarbowe tych krajów okażą się bezpieczniejsze niż klasyczne 10-latki niemieckie.

Bazylea III doprowadzi do nacjonalizacji 50 europejskich banków

Europejskie banki nie będą w stanie sprostać nowym wymogom kapitałowym. To odbije się na ich wycenie przez inwestorów i nastąpi wyprzedaż bankowych akcji. Dojdzie też do zamrożenia rynku międzybankowego, a przestraszeni tym klienci zaczną masowo wycofywać środki zgromadzone na lokatach. W konsekwencji aż 50 europejskich banków przejdzie w ręce rządów, a część znanych marek zniknie z rynku.

Cena pszenicy w 2012 roku wzrośnie dwukrotnie

Po najgorszych od lat zbiorach w mijającym roku cena pszenicy w przyszłym pójdzie w górę. Spekulanci ponownie pojawią się na rynku zbóż, podobnie jak miało to miejsce po kryzysie z 2008 roku. Cena pszenicy podwoi się i osiągnie rekordowe ceny. Przypomnijmy, że to właśnie problemy z coraz droższymi zbożami doprowadziły do arabskiej wiosny.

Nieznany dziś kandydat wygra wyścig do Białego Domu

W 1992 roku miliarder z Texasu Ross Perot budując swoją kampanię na walce z recesją i na obrzydzeniu Amerykanów do polityki zdobył w wyborach 18,9 procent głosów. Teraz sytuacja może się powtórzyć, bo trzy lata rządów Obamy nie przyniosły wielkich zmian. Rozczarowanie jest tak wielkie, że kandydat spoza Demokratów lub Republikanów nigdy nie miał tak dużej szansy na wygraną. Ktoś, kto na początku roku zaproponuje dobry program, będzie mógł zgarnąć w listopadowych wyborach nawet 38 proc. głosów.

Australia wpadnie w recesję

Skutki spowolnienia w Azji sprawią, że w recesje wpadną kraje leżące na Pacyfiku. Australia przestanie się rozwijać, bo jest uzależniona od eksportu kopalin do Chin. Z tego powodu pół dekady po światowym kryzysie duże problemy będzie mieć także państwo-kontynent, które jeszcze niedawno wymieniano jako jedną z tzw. bezpiecznych przystani.

Frank szwajcarski po 1,50 za euro. SNB triumfuje

SNB (Swiss National Bank) będzie nadal sztucznie ustalał cenę szwajcarskiego franka i o dziwo uda mu się walkę z spekulantami wygrać. Niestety ustalony na początku września 2011 roku poziom powyżej 1,2 za jedno euro okaże się za niski. Aby uratować swoją gospodarkę, Szwajcarzy będą musieli różnymi metodami podnieść kurs euro do franka do minimum 1,50. To dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów frankowych, bo dzięki temu jego wartość może w stosunku do złotówki spaść o kilkadziesiąt groszy.

Baltic Dry Index wzrośnie o 100 procent

Niższe ceny ropy naftowej w 2012 mogą sprawić, że indeks Baltic Dry gwałtownie wzrośnie (obrazuje on koszty transportu morskiego). Brazylia i Australia zwiększą produkcję rudy żelaza, co przełoży się na obniżkę cen tego surowca i wzrost importu do Chin.

Akcje Apple spadają o 50 procent

Innowacyjne produkty Apple będą musiały rywalizować z podobnej klasy sprzętami od Google'a, Amazona, połączonych Microsoftu i Nokii oraz Samsunga. W związku z tym dominacja iPhone'ów oraz iPadów może być zagrożona. Kurs akcji Apple już bez Jobsa może dramatycznie spaść.

Usunięte