2011-10-25 15:50:15, paolomario napisał(a):
Zastanawiam się, jak głęboko zwolennicy odejścia z UE przemyśleli sprawę. Nie oglądam brytyjskiej TV i nie za bardzo jestem w temacie, ale są jakieś porządne i merytoryczne argumenty za odejściem? Bo mam wrażenie, że Brytyjczycy są bardzo krótkowzroczni i naiwni. Już wygrana partii Camerona pokazała, że są bardzo podatni na populistyczne hasła. Wydaje mi się, że wygrana konserwatystów bazowała na wierzę gawiedzi, że nowy rząd wyrzuci z UK wszystkich emigrantów, którzy stoją w kolejkach po pracę należną Brytyjczykom i pobierają należne im tylko zasiłki.
Jak się okazało, nowy rząd jakoś specjalnie tej emigracji nie ukrócił (zresztą, nie jestem nawet pewien, czy było to hasło programowe konserwatystów) a do tego zajął się trochę rozpasanym systemem świadczeń socjalnych wśród własnych obywateli.
Podobnie jest z wystąpieniem z UE. Czym by była Wielka Brytania bez UE? Stanowiłaby jakąś konkurencję dla UE, która w tej chwili liczy prawie pół miliarda obywateli?
Jest kryzys, ale mimo to ta nasza unijna wspólnota gospodarczo może stawiać konkurencję tej amerykańskiej czy nawet chińskiej. Tutaj chyba niektórzy wierzą, że UK może w pojedynkę rozdawać karty.
Problem UE ma - i to bardzo wielki. Ja tez nie widze sensu ladowania kupy kasy w tzw "kolonie niemieckie", czyli bankrutujace kraje. Tego sie domagaja Niemcy, a Francja im wtoruje. Anglia nie ma na to ochoty. Tu nie chodzi o nic innego jak o wplywy. Wielka i wspaniala Anglia nie ma ochoty na dominacje niemiecka w UE.