Dziwić się braku chętnym na wybory nie masz co,bo efekty działań obecnie rządzących dla wielu myślących ludzi(a na Wyspie jest chyba taka większość) są widoczne.Wzrost długu publicznego przez cztery lata sterowania państwem przez PO o 80% jest wystarczająco wymownym faktem!
Co do głosowania korespondencyjnego to cała para(mnóstwo medialnego jazgotu związanego z tym w kraju) poszła w gwizdek,bo jak podawała TVP-Info 819 osób niepełnospranych skorzystało z tej możliwości.Ciekawe,jakie poszły na to koszty,choć tak jak zwykle koszty nie mają znaczenia,bo liczy się POprawny wizerunek w mediach,no i dzieki niemu procentowe słupki.
Z rejestracji do wyborów on-line nie rób też nie wiadomo jakiego newsa,bo ja już w 2007 będąc przez chwilę na Wyspie skorzystałem z tej opcji i wziołem udział w głosowaniu-tak,że ta możliwość to nie jest kolejny cud Tuska!A kumpela będąca na "bieżąco",jak to ująłeś jest.... o cztery lata spóźniona!
Dług publiczny(Wiki)
Zegar długu publicznego
"Przyjazne państwo"
@
Palikot - wieloletni w-ce szef PO oraz jednocześnie wieloletni szef Komisji p.t."Przyjazne państwo" mógł zamiast pajacowania i biegania z wibratorem coś zrobić,lecz wybrał błazenadę,a dziś to... jedynie folklor polityczny.
[ Ostatnio edytowany przez: baltowcom 28-09-2011 05:07 ]