Chiny graja w Madzonga
Czy Chiny nam groza?
|
Postów: 5 |
|
---|---|
marcinb | Post #1 Ocena: 0 2011-06-20 00:01:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Czy niepochamowany rozwoj ChRL stanowi zagrozenie dla Zachodniej Cywilizacji?
Chiny graja w Madzonga Czy Chiny nam groza? Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
galadriel | Post #2 Ocena: 0 2011-06-20 00:31:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: 2011-06-20 00:01:46, marcinb napisał(a): Czy niepochamowany rozwoj ChRL stanowi zagrozenie dla Zachodniej Cywilizacji? (...) Wiesz, kiedy kumpel z city mi mówi, że najlepiej powymiać każdy inny pieniądz na chińską walutę, to jakoś nie jest mi do śmiechu. Choć mam nadzieję, że żartuje:/ Drażni mnie też to: Cytat: Chińskie firmy są przygotowane, żeby w Polsce przed Euro 2012 zbudować wszystko: autostrady, metro, stadiony, szybkie koleje - z entuzjazmem mówił w 2008 roku minister sportu Mirosław Drzewiecki. Chiny odwiedził wówczas z Grzegorzem Schetyną.
- Coraz bardziej mnie denerwuje, że Polska nagle stała się "łowiskiem" dla tych, którzy chcą u nas budować wszystko dwa, nawet trzy razy drożej, niż robili to we Francji czy w Niemczech. Na to zgody nie będzie. Otrzymaliśmy propozycję wybudowania w Warszawie 6 km odcinka metra za 6 mld zł. To propozycja bezczelna, nie jesteśmy zmuszeni płacić dwa razy drożej, niż wynosi rzeczywisty koszt inwestycji - mówił były już minister sportu. COVEC miał przełamać zmowę (rzekomą lub rzeczywistą) firm budowlanych startujących w przetargach publicznych. Ten pomysł zresztą zrodził się już w czasach ministra Polaczka z PiS. Być może polscy politycy byli pod wrażeniem reportażu Ernesta Hemingwaya, który przed 70 laty opisywał, jak Chińczycy podczas wojny z Japonią w ciągu kilku dni zbudowali lotnisko. Wystarczyło zapędzić do roboty kilkadziesiąt tysięcy chłopów, którzy drewnianymi łopatami wyrównali teren. Ale metoda ta nie zdaje egzaminu przy budowie nowoczesnych obiektów. Ekonomiści zaliczają usługi budowlane do "non-tradable goods" - dóbr, którymi trudno handlować w skali międzynarodowej. Fakt, że firma budowlana ma niskie koszty w Chinach, nie oznacza, że warunki te przeniesie do Europy, gdzie korzysta z miejscowej siły roboczej (według miejscowych kosztów pracy) i firm kooperujących świadczących usługi według cenników lokalnych (a nie chińskich). Minister i jego urzędnicy zgrzeszyli naiwnością i brakiem kompetencji. Gdyby wcześniej zlecili niezależną ekspertyzę, do kompromitacji by nie doszło. Nie ma w Polsce firm budowlanych? Wszyscy przenieśli się do UK? Nie potrafią poradzić sobie z przetargami? Na towary made in China mam alergię. Ale to bardziej przez te wszystkie programy o łamaniu praw człowieka i tym podobne. Jakoś niemoralnie bym się czuła pośrednio wspierając wyzysk biedoty. Według mnie Chiny próbują zastraszyć Ameryke, a tym samym nasz świat. Na każdym froncie. Ostatnio "modna" jest książka jakiejś Chinki o wychowaniu, w ktorym zestawia chiński "bat" i rygor z zachodnią metodą ciaćkania sie ze dziećmi. Uogólniając straszy Amerykańców, ze ich młodzież jak dorośnie, przegra konkurując z wytresowanymi i zahartowanymi Chińczykami. To co widzimy, te wszystkie osiągnięcia, lśniąca gospodarka itd.. to tylko mały okruch na powierzchni. A pod powierzchnią bida z nędzą, syf, płacz i zgrzytanie zębów. I miliony ludzi, którzy chcą uciec, wyemigrować jak najdalej od tego koszmaru. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
kolezanka_szkla | Post #3 Ocena: 0 2011-06-20 00:49:46 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Cytat: 2011-06-20 00:31:35, galadriel napisał(a): [...] To co widzimy, te wszystkie osiągnięcia, lśniąca gospodarka itd.. to tylko mały okruch na powierzchni. A pod powierzchnią bida z nędzą, syf, płacz i zgrzytanie zębów. I miliony ludzi, którzy chcą uciec, wyemigrować jak najdalej od tego koszmaru. Zgadzam sie. Jest bida z nedza, syf, placz i zgrzytanie zebow. ALE: Jest rowniez niewyobrazalna strefa naukowcow, przedsiebiorcow, bogactwa. Miasta chinskie sa niewyobrazalnie nowoczesne, postep techniczny, sposob myslenia wyksztalconych chinczykow - nieprawdopodobny. Ja jestem pod wrazeniem tego wszystkiego. I mozecie na mnie krzyczec ile wlezie, ze nie widze biedy. Widze. Widze rowniez przepasc miedzy bogatymi (wyksztalconymi) i biednymi (niewyksztalconymi). Suma sumarum: Chiny to najprezniej rozwijajacy sie obecnie kraj. "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2011-06-20 00:52:43 (14 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Cytat: Jest rowniez niewyobrazalna strefa naukowcow, przedsiebiorcow, bogactwa. Miasta chinskie sa niewyobrazalnie nowoczesne, postep techniczny, sposob myslenia wyksztalconych chinczykow - nieprawdopodobny.
To wlaśnie ten okruch na powierzchni, o którym wspomniałam. Ten jeden błyszczący procent. A może dziesięć procent? Nie mam szczegółowych danych ![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
marcinb | Post #5 Ocena: 0 2011-06-20 00:52:44 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-05-2006 Skąd: Newark on Trent |
Jakis czas temu chodzilo mi po glowie zeby zorganizowac akcje:
Chiny tanie, Indie lepsze! Zeby zmusic fabrykantow do przeniesienia produkcji do Indii w ramach utrzymania rownowagi gospodarczej. Niech sobie Chinczycy nie mysla. Koronny argument, moze i nieco naciagany: Indie - Najwieksza Demokracja na Swiecie. Ciekawy jaki bylby odzew ChRL. Z naszej strony argument prosty: Klient nasz pan, Klient zada, Klient ma. Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein
|
|
|
maxy7 | Post #6 Ocena: 0 2011-06-21 12:25:54 (14 lat temu) |
Z nami od: 14-09-2006 |
Sadze ze Moderator jest wciaz pod wrazeniem teori Nialla Fergusona: "Civilisation The West and the Rest" ktore na pierwszy rzut oka wygladaja bardzo przekonywujaca ale rozmijaja sie z rzeczywistoscia . A jak wyglada naprawde sytuacja ekonomiczna w tych wschodzacych potegach: Indiach I Chinach ? W obu krajach rozmiar korupcji jest wrecz niewybrazalny przy ktorym Polska moglaby uchodzic za wzor uczciwosci. Oba kraje mialy ogromne zapoznienie gospodarcze wiec to co czesc komentatorow odbiera jako szybki rozwoj gospodarczy jest raczej nadrabianiem zaleglosci. Polska przez pare lat po wojnie miala dwucyfrowy przyrost gospodarczy jednak jakos nie wyroslismy na potege gospodarcza. Rozmawialem pare lat temu z doktorantka ktora przyjechala do Londynu I opowiadala jak jeszcze raptem 15-20 lat temu w biedniejszych regionach China wciaz rolnicy orali ziemie bez pomocy zadnych zwierzat czy maszyn cos co w Polsce ostatni raz widziano w sredniowieczu. W przypadku Indi bardzo czesto pada argumenty – najwieksza demokracja na swiecia ale zaraz po tym powinno sie dodoac z najwiekszymi problemi z tym zwiazanymi. Tymczasem Indie to nadal kraj kilku milionerów i milionów pogrążonych w stanie nirwano-podobnym biedaków, bez etosu pracy I bez zadnych szansy na lepsza przyszlosc. Jeszcze jedna wazny wskaznik o ktorym wciaz wielu zapomina – emigrajca. Gdy Ameryka czy Wlk Brytania sie rozwijaly w XIX wieku, ludzie z calego swiata wyjezdzali tam by szukac lepszego zycia , podczas gdy z Indi I Chin wciaz wiekszosc ludnosci szanse na poprawe swojego bytu widzi w emigracji na zachodzie niz pozostaniu w krajach ktore ponoc maja za 20 lat przegonic USA. Z opisemgospodarki Indi I Chin jest jak z propaganda Platformy wedlug ktorej jestesmy zielona wyspa na oceanie kryzysu ale z jakiegos dziwnego powodu wiekszosc mlodych ludzi wyjezdza z tej kwitnacej wyspy do tego zgnilego zachodu I prosperuje tam lepiej w kryzysie niz w Polsce w czasie boomu gospodarczego.Nie twierdze ze Chiny czy India nie wyrosna na potegi gospodarcze ale mysle ze oba kraje maja przed soba jeszczed dluga droge I osobiscie watpie zeby mogly przegonic USA w dochodzie na jednego obywatela w ciagu 20 lat.
|
|