Str 4 z 10 |
|
---|---|
karjo1 | Post #1 Ocena: 0 2011-01-22 22:54:52 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Moze to choc troche pomoze....
'Dla niepogodzonych ze śmiercią przyjaciela - przeczytajcie Tekst ten powstał po śmierci mojego ukochanego Bossa. Nigdy Cię nie zapomnę pieseczku. Oryginalnie został wklejony na to forum 11.2005, niestety mimo starań moich i Aggi, nie udało się go odnaleźć - najprawdopodobniej zniknął w trakcie jednej z awarii serwera Dogomanii. Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł: - Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan. - Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu. - I co z tego - prychnął Diabeł - nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY. Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział: - Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce. - To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA. - Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi. - Dobrze - odparł dobry pies. - Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat. - Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie? - Właśnie o to chodzi. - Jak to? - zdumiał się pies. - Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów. I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM... Anna Starek poprostuania(at)gmail.com ' |
Post #2 Ocena: 0 2011-01-22 23:11:49 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2011-01-22 23:14:42 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
|
Nie_z_tej_bajki | Post #4 Ocena: 0 2011-01-22 23:17:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 23-08-2010 Skąd: Tam, gdzie pachnie kawą ;-) |
Cytat: 2011-01-22 22:54:52, karjo1 napisał(a): Moze to choc troche pomoze.... 'Dla niepogodzonych ze śmiercią przyjaciela - przeczytajcie Tekst ten powstał po śmierci mojego ukochanego Bossa. Nigdy Cię nie zapomnę pieseczku. Oryginalnie został wklejony na to forum 11.2005, niestety mimo starań moich i Aggi, nie udało się go odnaleźć - najprawdopodobniej zniknął w trakcie jednej z awarii serwera Dogomanii. Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie. Nagle za krzaka wyszedł Diabeł: - Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan. - Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu. - I co z tego - prychnął Diabeł - nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY. Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział: - Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce. - To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł. Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA. - Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi. - Dobrze - odparł dobry pies. - Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat. - Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie? - Właśnie o to chodzi. - Jak to? - zdumiał się pies. - Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów. I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM... Anna Starek poprostuania(at)gmail.com ' Piekne... [ Ostatnio edytowany przez: Nie_z_tej_bajki 24-01-2011 09:53 ] Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi Ci zawodu.... Przyjdzie - zrobi niespodziankę :D.
W życiu niczego nie żałuj! Po prostu Carpe Diem!!!
![]() |
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2011-01-22 23:28:29 (14 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
[ Ostatnio edytowany przez: karjo1 22-01-2011 23:29 ] |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-01-22 23:41:37 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2011-01-22 23:54:23 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Mieszko | Post #8 Ocena: 0 2011-01-23 11:19:03 (14 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2011-01-22 23:41:37, leonka napisał(a): ![]() ![]() ![]() Śliczny [ Ostatnio edytowany przez: Mieszko 23-01-2011 11:19 ] |
kolezanka_szkla | Post #9 Ocena: 0 2011-01-23 11:24:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 17-12-2010 Skąd: L5 |
Leonka - psiaczek sliczny.
Dziewczyny - poplakalam sie czytajac co powklejalyscie... "Chuda krowa, to jeszcze nie sarenka"
|
stanislawski | Post #10 Ocena: 0 2011-01-23 11:41:36 (14 lat temu) |
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Ja też juz nic nie biorę. Bo później bede płakał... No chyba, że papugę, albo żółwia.
|