Str 15 z 24 |
|
---|---|
forumuser | Post #1 Ocena: 0 2011-01-16 16:04:28 (15 lat temu) |
Z nami od: 31-12-2008 |
|
WinstonSmith | Post #2 Ocena: 0 2011-01-16 16:30:42 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 01-12-2009 Skąd: aa |
Prośba do moderatorów o usunięcie wpisów nie związanych z tematem dyskusji.
Opinia moderatora: Proszę użyć przycisku - Zgłoś do moderacji. Ihr Präsident, unser Premierminister,
Ваш премьер-министр, наш президент,
czy m
|
lublin-transpor | Post #3 Ocena: 0 2011-01-16 17:01:15 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-09-2009 Skąd: W drodze |
W całej tej sytuacji z Gen. Błasikiem uderza mnie tylko jedno - jakim prawem się tam w ogóle znajdował? A szef protokołu z pałacu?
W swoim czasie nawet w autobusach PKS były tabliczki" Rozmowa z kierowcą w czasie jazdy zabroniona". Nie rozstrzygam czy był pijany czy nie - w tej sytuacji nie ma to najmniejszego znaczenia. Razem z szefem protokołu znajdowali się bezprawnie w kokpicie i samą swoją obecnością wprowadzali pilotów w stres. Zwłaszcza, że warunki pogodowe były wówczas fatalne. W każdej próbie interpretacji zachowania człowieka konieczne jest zbadanie szerszego kontekstu. Moim zdaniem po awanturze w Gruzji gen. Błasik i szef protokołu znaleźli się w kokpicie na polecenie Prezydenta aby za wszelką cenę "zmusić" pilotów do lądowania. Ich obecność oraz upublicznione zapisy z rejestratora rozmów jednoznacznie na to wskazują. Rosjanie słusznie wskazują na błąd pilota jako przyczynę katastrofy. Bo pilot powinien wykopać obydwu intruzów za drzwi i autonomicznie podjąć decyzję o próbie lądowania a w jej trakcie o odlocie na lotnisko zapasowe lub z powrotem do Polski. Szkoda, że tak się nie stało, skończyłoby się zapewne na tym, że piloci zmuszeni by byli o odejścia z Sił powietrznych a niewinni ludzie żyli by nadal. Piloci znaleźli by zatrudnienie w lotnictwie cywilnym zaś PIS oskarżałby Tuska o sabotaż wizyty głowy Państwa w Katyniu a nie o zamach. I dlatego uważam, że to był błąd pilota. [ Ostatnio edytowany przez: lublin-transport 16-01-2011 17:02 ] Nie musicie mi dziękować - wystarczy, ze będziecie mnie wielbić na klęczkach
![]() |
ex-rak | Post #4 Ocena: 0 2011-01-16 18:10:45 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2007 Skąd: WILMSLOW |
Ja nie widze nic dziwnego, ze ludzie z otoczenia prezydenta mieli dostep do kokpitu. Podejrzewam, ze w tego typu lotach drzwi miedzy kokpitem a salonem prezydenckim sa czesto otwarte i rozmowy byly czesto prowadzone. Nie widze w tym nic zlego. Oczywiscie nie w momencie startu czy podejscia ladowania.
Co do zmuszania pilotow, to ta sprawa, wedlug mnie, pozostanie juz do konca w sferze spekulacji. Bo w nagraniach z kokpitu nie ma mocnych dowodow na jakies wielkie naciski. Piloci i bez obecnosci osob trzecich byli swiadomi, ze ladowanie na zapasowym lotnisku komplikuje te wizyte, ze prezydent z tego powodu nie bedzie szczesliwy. Jest calkiem mozliwe, ze prezydent przyjalby to do wiadomosci bez zadnego wkurzania, o co byc moze sie na zapas obawiali. Ale oczywiscie w tej sytuacji obecnosc Blasika czy Kazany zwiekszala psychiczna presje, nawet jesli z ich ust nie padlo zadne slowo nakazujace ladowanie w Smolensku. Zgodze sie, ze obecnosc w kabinie pilotow w momencie ladowania 2 postronnych osob to troche dziwne. [ Ostatnio edytowany przez: ex-rak 16-01-2011 18:45 ] |
Post #5 Ocena: 0 2011-01-16 19:17:56 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2011-01-16 19:36:50 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: 0 2011-01-16 19:50:28 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ragazza | Post #8 Ocena: 0 2011-01-16 20:02:10 (15 lat temu) |
Z nami od: 08-07-2010 Skąd: z przytulnego living room'u |
Cytat: 2011-01-15 21:57:23, clowni napisał(a): MAK jak zwykle odpowiedzialnosc sciagnal z siebie i Rosjan calkowicie. Przeciez nie beda w swoim gniezdzie robic bajzlu, bo to bylo ich terytorium, lotnisko nie bylo w pelni wyposazone, no i oni certyfikowali Tupolewa jako 'bezpieczna maszyne'. Sami na siebie raczej nic zlego nie napisza, to poszlo na decyzje kapitana statku powietrznego i upili gen Blasika. Tak przy okazji, ciekawy jestem czy wszystkim na sekcji robili testy na alkohol ? Czy w ogole byly sekcje zwlok w pelnym tego slowa znaczeniu ? Wedlug mnie wszystkie przeslanki radionawigacyjne wskazuja, ze to byl zamach, uknuty razem z zoldakami Rosji, ponizej zrodlo: Eksperci od nawigacji satelitarnej uznaja, ze to byl zamach [ Ostatnio edytowany przez: <i>clowni</i> 15-01-2011 22:05 ] Ciekawe to jest. I wg mnie bardzo prawdopodobny scenariusz. |
stokesay | Post #9 Ocena: 0 2011-01-16 20:32:04 (15 lat temu) |
Z nami od: 30-05-2007 Skąd: Wellingborough |
Cytat: 2011-01-16 19:50:28, Hail_Eris napisał(a): Przykro mi, że to właśnie ja muszę sprostować Twój błąd, ale prawda jest taka, że ani prawo ani regulamin wojskowy nie zabrania komukolwiek wstepu to kabiny pilotów. Nawet więcej - gen. Błasik miał pełne prawo do wydawania rozkazów kpt Protasikowi. (...) Być może tak. Ale jako wojskowi nie mogli zignorować bezpośredniego rozkazu generała. Wojsko to jest wojsko. Polecam lekturę „Instrukcja organizacji lotów statków powietrznych” o statusie HEAD. Jeden z ważniejszych punktów (o ile nie najważniejsze) Cytat: Lot statku powietrznego o statusie HEAD nie może być wykonywany poniżej warunków minimalnych do startu i lądowania ustalonych dla pilota, statku powietrznego i lotniska
Cytat: Wstęp do kabiny pilotów mają tylko członkowie załogi statku powietrznego i szef pokładu. W uzasadnionych przypadkach zezwolenie na wejście do kabiny pilotów innych osób wydać może jedynie dowódca statku powietrznego”.
oraz Cytat: Dowódca statku powietrznego jest upoważniony do wydawania poleceń wszystkim osobom znajdującym się na pokładzie, niezależnie od ich stopnia wojskowego i statusu
Samolot nie miał prawa wystartować, KWS nie miał prawa lądować, Błasik ani Kazana nie byli członkami załogi. Wielu guru mówi, żeby unikać złego towarzystwa, póki się nie jest Mistrzem
|
ex-rak | Post #10 Ocena: 0 2011-01-16 20:58:47 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2007 Skąd: WILMSLOW |
Cytat: 2011-01-16 20:02:10, ragazza napisał(a): edit] Ciekawe to jest. I wg mnie bardzo prawdopodobny scenariusz. Jesli to byl zamach to dlaczego MAK zawarl ta informacje w swoim raporcie? Jak juz tak klamali to rowniez mogli dodac jakies 30 s i byloby po teorii. Co do samej teorii, moze jakis dowod na potwierdzenie tej tezy. Bo na razie to tylko spekulacje. Byc moze w czarnej skrzynce powinien byc zapis danych...... Ja mam lepsza teorie. ....... (odpowienie wpisac) byl niejawnym bojownikiem Al-Kaidy, samobojca wyslanym w odwet za Afganistan i Irak. To by wszystko tlumaczylo. Dodam jeszcze, a moze to rozmowa przez telefon satelitarny zaklocila przesylanie danych z satelity,. [ Ostatnio edytowany przez: ex-rak 16-01-2011 21:02 ] |