MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Dlaczego PRL był zły?

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 12 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

Str 12 z 13

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

staryznajomy

Post #1 Ocena: 0

2010-12-25 14:05:41 (14 lat temu)

staryznajomy

Posty: n/a

Konto usunięte

od zmian upłynęło 21 lat.dodając około10 tym co nie pamiętają jak było w stanie wojennym(poza wspomnieniami z wózka dziecinnego)wychodzą mi obecni 20-30tolatkowie.nie widzę dużo osób które czegoś się dorobiły(może na dopalaczach itp).nie są to ludzie za których decydowano i myślano.
wychodzi mi więc że tylko nam się zdaje że nikt za nas...
sami możemy zrobić coś jedynie w toalecie ;)
przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że: ?v=ZXNx4g960-I

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

marcinb

Post #2 Ocena: 0

2010-12-25 14:11:33 (14 lat temu)

marcinb

Posty: 7163

Mężczyzna

Z nami od: 20-05-2006

Skąd: Newark on Trent

Dorobily, nie dorobily - i tak maja wiecej niz w PRL. Stac Cie na TV? Za PRLu nie dosc ze musiales miec uklady, dostac talon, miec uklady w sklepie to tak nie znaczy ze stac cie bylo na telewizor.
O samochodach nie wspomne...

A tanie rzekomo wczasy? Zarabiasz 50$ miesiecznie to nie ma tanich wczasow, dawno za nie zaplaciles oracyjac za glkodowa stawke.

Poza tym, byli i lepsi i gorsi tak jak teraz.
Teraz lepiej i latwiej zyc, ale tez wieksza odpowiedzialnosc i wiekszy wybor oraz pokusy. Wtedy? Sam wiesz. Dzinsy Odra, Syrenka i wczasy w Bulgarii jak ktos mial uklady.
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer gadu-gadu

staryznajomy

Post #3 Ocena: 0

2010-12-25 14:26:22 (14 lat temu)

staryznajomy

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2010-12-25 14:11:33, marcinb napisał(a):
Dorobily, nie dorobily - i tak maja wiecej niz w PRL. Stac Cie na TV? Za PRLu nie dosc ze musiales miec uklady, dostac talon, miec uklady w sklepie to tak nie znaczy ze stac cie bylo na telewizor.
O samochodach nie wspomne...

A tanie rzekomo wczasy? Zarabiasz 50$ miesiecznie to nie ma tanich wczasow, dawno za nie zaplaciles oracyjac za glkodowa stawke.

Poza tym, byli i lepsi i gorsi tak jak teraz.
Teraz lepiej i latwiej zyc, ale tez wieksza odpowiedzialnosc i wiekszy wybor oraz pokusy. Wtedy? Sam wiesz. Dzinsy Odra, Syrenka i wczasy w Bulgarii jak ktos mial uklady.
masz część racji jednak zapytaj jak często w latach 70-80tych zmienino tu telewizory czy samochody.
zwyczajnie te dobra są tańsze.
a że było śmiesznie to pamiętam.np zarobiłem na zegarek elektr.(chyba montana)a była to wartość 2 pensji mojego ojca:-]:-]:-]
przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że: ?v=ZXNx4g960-I

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #4 Ocena: 0

2010-12-25 15:10:33 (14 lat temu)

andyopole

Posty: 13567

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

mam ponad 50 lat i dorosle zycie przezylem w latacj 80-tych, zaczalem pracowac w 1979, wojsko 1980-82. Pomimo tego ze za komuny mialem naprawde dobrze, wyjezdzalem za granice w delegacje, na kontraktach zarabiajac nawet $200 miesiecznie (wyplacane w bonach PEKAO) za zadne skarby swiata nie chcialbym powrotu komunizmu i PRL-u. Wierzcie mi tamten system byl oparty na klamstwie i oszukanym "przeliczniku". Moj tata w 1974 r pojechal na 2 m-ce dp USA, pomalowal 3 mieszkania i po powrocie za te pieniadze kupil dom, czy to bylo normalne?
Bylismy biedni, przerazajaco biedni, musielismy kupowac to co bylo a nie to co sie chcialo miec, przykladow jest mnostwo, nie chce mi sie przytaczac.
Ciekawostka" kiedys trafilem na imprezke z udzialem moich rowiesnikow, czesc z nich tez chwalila i zyczyla sobie powrotu PRL, argument? Bo mogli wtedy jezdzic na zakladowe wczasy, do tego samego osrodka co roku i w tym samym towarzystwie, chore, prawda? Ja wole jechac tam gdzie mi sie zachce i z tym kogo sobie wezme.
Naprawde, jesli nie wiecie i nie pamietacie PRLu nie opierajcie dziecinnych wspomnien na kolorowych gumach do zucia, bo te wspomnienia sa fajne jak wszystko w mlodosci.
Reasumujac: nigdy wiecej PRLu i komunizmu. wole juz obecny polski porypany kapitalizm...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

staryznajomy

Post #5 Ocena: 0

2010-12-25 15:19:43 (14 lat temu)

staryznajomy

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2010-12-25 15:10:33, andyopole napisał(a):
mam ponad 50 lat i dorosle zycie przezylem w latacj 80-tych, zaczalem pracowac w 1979, wojsko 1980-82. Pomimo tego ze za komuny mialem naprawde dobrze, wyjezdzalem za granice w delegacje, na kontraktach zarabiajac nawet $200 miesiecznie (wyplacane w bonach PEKAO) za zadne skarby swiata nie chcialbym powrotu komunizmu i PRL-u. Wierzcie mi tamten system byl oparty na klamstwie i oszukanym "przeliczniku". Moj tata w 1974 r pojechal na 2 m-ce dp USA, pomalowal 3 mieszkania i po powrocie za te pieniadze kupil dom, czy to bylo normalne?
Bylismy biedni, przerazajaco biedni, musielismy kupowac to co bylo a nie to co sie chcialo miec, przykladow jest mnostwo, nie chce mi sie przytaczac.
Ciekawostka" kiedys trafilem na imprezke z udzialem moich rowiesnikow, czesc z nich tez chwalila i zyczyla sobie powrotu PRL, argument? Bo mogli wtedy jezdzic na zakladowe wczasy, do tego samego osrodka co roku i w tym samym towarzystwie, chore, prawda? Ja wole jechac tam gdzie mi sie zachce i z tym kogo sobie wezme.
Naprawde, jesli nie wiecie i nie pamietacie PRLu nie opierajcie dziecinnych wspomnien na kolorowych gumach do zucia, bo te wspomnienia sa fajne jak wszystko w mlodosci.
Reasumujac: nigdy wiecej PRLu i komunizmu. wole juz obecny polski porypany kapitalizm...
fakt nigdy więcej PRL-u jednak również nie podoba mi się obecny w PL kanibalizm:-].
dlatego wyjechałem.
przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że: ?v=ZXNx4g960-I

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #6 Ocena: 0

2010-12-25 15:33:26 (14 lat temu)

andyopole

Posty: 13567

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Cytat:

2010-12-25 15:19:43, staryznajomy napisał(a):
Cytat:

2010-12-25 15:10:33, andyopole napisał(a):
mam ponad 50 lat i dorosle zycie przezylem w latacj 80-tych, ......
Reasumujac: nigdy wiecej PRLu i komunizmu. wole juz obecny polski porypany kapitalizm...
fakt nigdy więcej PRL-u jednak również nie podoba mi się obecny w PL kanibalizm:-].
dlatego wyjechałem.



Bo w UK to sam miod, spojrz ilu polakow tyra ciezko za NMW w tragicznych warunkach, wyzyskiwani jak w czasach Dickensa. Spojrz ilu polakow wegetuje na zasilkach. Ich przodkowie nie zarobili na te zasilki. Ta sama grupa w Polsce rowniez pracowala by za minimalna stawke i zyla z "kuroniowki", pewien typ ludzi tak po prostu ma...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

staryznajomy

Post #7 Ocena: 0

2010-12-25 15:54:59 (14 lat temu)

staryznajomy

Posty: n/a

Konto usunięte

lecz jak ktoś wcześniej napisał możemy decydować za siebie(podobno).
edit
za dwa dni najniższej stawki żyjesz tu tydzień zaś w PL odwrotnie

[ Ostatnio edytowany przez: staryznajomy 25-12-2010 15:58 ]

przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że: ?v=ZXNx4g960-I

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

andyopole

Post #8 Ocena: 0

2010-12-25 15:59:23 (14 lat temu)

andyopole

Posty: 13567

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Cytat:

2010-12-25 15:54:59, staryznajomy napisał(a):
lecz jak ktoś wcześniej napisał możemy decydować za siebie(podobno).


tak, za to wlasnie lubie w RP, za to ze dwa razy zbankrutowalem i raz mnie zwolnili z pracy winie tylko siebie, nikogo innego.
Robilem z pieneidzmi to co chcialem bo byly moje, ciezko zapracowane. Nie decydowal o ich wartosci jakis glupek w mniejszym lub wiekszym komitecie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

andyopole

Post #9 Ocena: 0

2010-12-25 16:03:58 (14 lat temu)

andyopole

Posty: 13567

Mężczyzna

Z nami od: 20-09-2008

Skąd: Oregon

Cytat:

2010-12-25 15:54:59, staryznajomy napisał(a):
lecz jak ktoś wcześniej napisał możemy decydować za siebie(podobno).
edit
za dwa dni najniższej stawki żyjesz tu tydzień zaś w PL odwrotnie

[ Ostatnio edytowany przez: <i>staryznajomy</i> 25-12-2010 15:58 ]




zedytowales juz po moim cytacie.

Zapytam wiec, co to za honor wegetowac za minimalna stawke lub na benefitach, mnie z tym nie byloby przyjemnie. Przyjechalem do UK zarabiac pieniadze, gdy przyszedl kryzys i okazalo sie ze moge zarobic ponizej GBP 400 tygodniowo natychmiast pozegnalem ten kraj.
Nigdy nie wyrazilbym zgody na ciezka prace za gowniane pieniadze.
Sorry za off top.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

staryznajomy

Post #10 Ocena: 0

2010-12-25 16:07:06 (14 lat temu)

staryznajomy

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2010-12-25 16:03:58, andyopole napisał(a):
Cytat:

2010-12-25 15:54:59, staryznajomy napisał(a):
lecz jak ktoś wcześniej napisał możemy decydować za siebie(podobno).
edit
za dwa dni najniższej stawki żyjesz tu tydzień zaś w PL odwrotnie

[ Ostatnio edytowany przez: <i>staryznajomy</i> 25-12-2010 15:58 ]




zedytowales juz po moim cytacie.

Zapytam wiec, co to za honor wegetowac za minimalna stawke lub na benefitach, mnie z tym nie byloby przyjemnie. Przyjechalem do UK zarabiac pieniadze, gdy przyszedl kryzys i okazalo sie ze moge zarobic ponizej GBP 400 tygodniowo natychmiast pozegnalem ten kraj.
Nigdy nie wyrazilbym zgody na ciezka prace za gowniane pieniadze.
Sorry za off top.
nie mając wyboru i rodzinę na utrzymaniu zgodziłbyś sie i na 200:-]
przesłodziutka, radośnie skacząca małpeczka... to jednak nie ja. i dodam jeszcze że: ?v=ZXNx4g960-I

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 12 z 13 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 11 | 12 | 13 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,