Witam
Dzisiaj miałam z rodziną wylot do Polski z Liverpool.
Mielismy autokar dwie godziny przed wylotem.Uwazalismy ,że tyle czasu nam wystarczy bo opłacilismy na lotnisku wszystkie odprawy,bilet w ręce i bez bagażu głownego żeby nie stać w kolejkach.
Dojechalismy z rana do centrum w Manchester i czekalismy na autokar terravision.
Wszystko było by cacy gdyby autokar nie przyjechał na 30 sekund i nie odjechał.Zrobił się problem bo czym teraz dojechac na lotnisko jak tak mało czasu.
Po 40-50 minutach przyjechał kolejny autokar.
Podeszłam do kierowcy i Pani co sprzedaje bilety i zapytałam ile autokar powinien stac a Ona do mnie że 10-15 minut ,to ja na to dlaczego stał kilka sekund i odjechał a kierowca że to nie możliwe itd.więc ja że tu sa kamery i można zobaczyć.Autokar odjechał bo musiał zawieśc pasażerów a ja z Panią od biletów poszliśmy do ochrony żeby odtworzyli nam z kamery czas kiedy podjechał mój autokar.Okazało się,że był tylko 30 sekund.Zapytałam Pani co teraz przecież to nie moja wina itd to kazała mi napisac skargę.
Skargę napisałam ale co z tego.Wrócilismy do domu i zamówilismy kolejne bilety na najbliższy lot który niestety jest dopiero w poniedziałek i było trzeba zapłacić kolejne 311 funtów w jedną stronę.Tu nie było żadnej mojej winy,mimo tego,że mają nagranie na kamerze to pewnie zaczną się wykrecac ale z ich winy ja i moja rodzina nie dotarlismy na samolot przez co ponieślismy koszty biletów które przepadły i teraz biletów które sa zamówione na poniedziałek a że bukowane w ostatniej chwili to bardzo drogie.

Czy ktoś z was miał jakies problemy z terravision i co byscie mi radzili.
Pozdrawiam

[ Ostatnio edytowany przez: dunia29 22-10-2010 20:31 ]

Usunięte

Usunięte

Leciałem ostatnio z Liverpoolu dwa razy. Przeglądnąłem stronę Terravision i nie skorzystałem. Bałem sie, że coś się wydarzy. Do tego gdzieś były jakies wykopy (tu ciągle kopią, jak w Krakowie), więc pewnie by się spóźnili.
No i jazda z południowego Manchesteru do centrum (czyli na północ), po to aby znowu zjechać na południe, do Runcorn, wydawała mi się trochę bez sensu.
Dopóki nie będzie połaczenia kolejowego Manchester Airport - Liverpool Airport, za wszelką cenę wynajmuję znajomych, którzy zawiozą mnie do Liverpoolu w pół godziny. No i podliczając Metrolink, bilety na autkoar dla wszystkich - chyba nawet taniej.

Prawda że taniej ale każdy się wykręca że to daleko albo że w pracy i nie moze itd.Teraz takich ma się znajomych albo ja na takich wpadam,ze każdy mnie widzi jak coś chce a gorzej jak ja potrzebuję pomocy ale żyjąc tu to nauczyłam sie liczyc sama na siebie i skutki jak wychodzi to widac-raz lepiej a raz gorzej ale to jak u każdego a co nas nie zabije to nas wzmocni....

Trudno się wykręcić, jak wiesz, że kiedy ty będziesz prosić, to tobie się wykręcą... Dzis mi pomożesz, jutro ja tobie.

Usunięte

Nauczka na przyszłość prosta - wybieraj taki autobus aby na 2 godziny przed odlotem być już na lotnisku. W takim wypadku 40-50 minut spóźnienia nie pokrzyżuje Ci planów.

Spozniony autobus jeszcze jakos mozna przezyc, jezeli ma sie odpowiedni zapas czasu. Pewnego razu autobus nie przyjechal wogole.
Dzwonienie do terravision bezskuteczne, bo kto odbiera telefon o godzinie 4 rano?
Mielismy na tyle zapasu czasu, ze pojechalismy nastepnym, ale bylam przygotowana na to, ze w razie w czeka mnie podroz taksowka:-Y

Witam
Biuro terravision odpisało mi na moją skargę dotyczącej wyżej opisanej sytuacji a oto ich odpowiedz :

Z gory chcielibysmy przeprosic za wszelkie niedogodnosci zwiazane z opoznieiem autokaru w dniu 22.10.2010. Chcielibysmy rowniez przeprosic za nasza pozna odpowiedz na Pani e-mail.

Po sprawdzeniu kamer jak i dokumentow kierowcy odkrylismy, ze autokar odjechal z okolo 15 minutowym opoznieniem z stacji Shudehill Interchange. Zgodnie z zasadami panujacymi na stacji zaden autobus czy autokar nie moze zatrzymac sie na stanowisku dluzej niz 5 min. Ze wzgledu na opoznienie serwisu, kierowca podjechal na stanowisku i odjechal w bardzo krotkim czasie, aby uniknac kolejnych opoznien. Chcielibysmy rowniez Pani przypomniec, ze wszystkie linie lotnicze sugeruja swoim pasazerom przybycie na lotnisko przynajmniej 2 godziny przed planowanym czasem odlotu. Pasazerow podrozujacych z firma Terravsision prosi sie o wybranie takiego czasu podrozu, ktory pozwoli spelnic powyzsze warunki.

Chcielibysmy jeszcze raz przeprosic Pania za zaistniala sutuacje i za wszelkie problemy z nia zwiazane. Aby starac sie o zwrot kosztow podrozy musi Pani jednak wyslac maila w jezyku angielskim do nas lub bezposrednio do CLAIMS OFFICE (claims@terravision.eu) ze szczegolami dotyczacym calego zdarzenia.


Odpisałam im że wystarczyła mi minuta a nie 5 minut i wszystko skonczyło by się ok i że jesli nie dojdę z nimi do porozumienia polubownie to będę prawnie .Wszystko było pisane w języku polskim bo Menager jest Polakiem i mówili że nie ma róznicy w jakim języku napiszę.

Czy ktoś mi pomoże opisac całą sytuację i jak im to ładnie napisać w języku angielskim?
Będę bardzo wdzieczna za pomoc bo nie chcę im popuscic bo chcę odzyskac koszta lotu na który musiałam robic ponownie rezerwacje a wiadomo ze bilety w ostatniej chwili są bardzo drogie tym bardziej na rodzinkę cztero osobową (