no taka jest gospodarka, nie krzycz.
jak masz długi i kredyty to co?
wychodzisz z dnia na dzien?
każda splata kredytu powoduje pogłebienie twojego zadłużenia, możesz zmniejszyć zwoje zadłużenie zmniejszając wydatki, konsolidując kredyty itd, ale dalej rosną ci odsetki.
I jest to niezależne od tego kto będzie w rządzie, ważne by tych wydatków było jak naj mniej, a te które są były jak najbardziej roztropne.
Chciałbym ci przypomnieć że cały czas Polacy spłacają kredyty zaciągnięte 40 lat temu za czasów Gierka, do tego doszły kolejne z lat 90tych.
troszke matematyki i ekonomi by ci się przydało bez udziału polityki
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.