Górnik też wraca po szychcie szybko i jest szczęsliwy.
Ale pisanie że zostawić arabów samym sobie jest bledne, po prostu 100 300 lat temu ok, bo za daleko, ale teraz swiat się tak skurczył że atak na dowolny punkt na globie praktycznie nie sprawia trudności.
Przecież nie tak dawno w Londynie wybuchały bomby, a do pracy jecahło się posranym, bo nuż koło ciebie siedzi jełop z bombą.
Najgorsze w tym jest to że nie ma jednolitego frontu, nie ma mundurów, w jednym momencie jest cywilem, za kilka chwil wyjmuje tel kom i wysdza w powietrze całą okolice, albo broń i strzela na oślep.
wysadza siebie, swoich rodzajów nie patrząc na nic.
podatni na pranie mózgu i najbardziej przerażające że często są to ludzie wykształceni i to w europie czy USA.
I tu jest problem, to samo było przyczyną że rosjanie nie dali rady w Pakistanie,
Za to wnioski jakie wyciągnęli zastosowali w Czeczeni, tam po prostu pozostały resztki narodu, praktycznie nie ma mężczyzn!
nie znajdziecie ani jednego całego budynku.
Nie można tego zrobić w Pakistanie, czy iraku.
To nie II wojna światowa, ze Niemiec to Be a reszta cacy i wiemy komu dać w łep
A że talibowie wymknęli się z pod kontroli amerykanom ... no cóż podobnie jak Saddam i wielu innych w afryce, ale nie wszystkich można "odsunąć" po cichu i szybko