jedna jaskółka wiosny nie czyni, jedna zima nie decyduje o globalnych zmianach, trzeba poczekać kilkaset lat to będzie można mieć jakieś zdanie, a dopiero za 3-5 tyś lat będzie wiadomo na pewno jaka jest tendencja, a jakie są okresowe zmiany klimatu.
po części mamy takie informacje badając lodowce i badając powietrze i pyły zawarte ileś tam tysięcy lat temu, bada sie skały i robi się symulacje wstecz, np wykorzystując ślady po morzach i jeziorach, ale ciągle brakuje pełnych danych.
Więc spokojnie spokojnie w latach 70tych też byla zima gdzie cala europa zaspana była na 2 metry, również w miastach, nawet w Polsce! a temperatura -30 w mieście była niczym nadzwyczajnym, na wsiach bywało jeszcze mniej
a potem co?
jeszcze 2 lata temu w anglii wysychała trawa w parkach, a Holand park zamienił się w step.
Być może teraz nadszedł czas śnieżny, za kolejne 10-15 lat znowu będą susze i cieple lata.
środeczek i spokój nas uratuje bo zaraz ci z drugiej strony barykady znajdą sposób na robinie kasy i bezołowiowe telewizory LED zamienimy z powrotem na kineskopy ??

))))))))))
Nie dajmy się zwariować
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.