2014-03-18 21:07:51, Markywee napisał(a):
Muzulmanski-nauczyciel-wykorzystywal-seksualnie-11-latke-Nie-pojdzie-do-wiezienia
To ile on ma tych dzieci, 3 czy 6?
Str 70 z 439 |
|
---|---|
tomaszzet | Post #1 Ocena: 0 2014-03-18 21:22:22 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2014-03-18 21:07:51, Markywee napisał(a): Muzulmanski-nauczyciel-wykorzystywal-seksualnie-11-latke-Nie-pojdzie-do-wiezienia To ile on ma tych dzieci, 3 czy 6? Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Markywee | Post #2 Ocena: 0 2014-03-18 21:24:58 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
pewnie 3, reszta doprawiona celem benefitow....
![]() Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
szemhazaj | Post #3 Ocena: 0 2014-03-18 21:27:10 (11 lat temu) |
Z nami od: 18-03-2014 Skąd: Dirtycity |
liczę na to , że dożyję czasów kiedy staniemy na przeciw tym - co niszczą kulturę Europy , niszczą inne religie - a swoją uznają za pokojową - podkładając bomby !!!
|
Post #4 Ocena: 0 2014-03-21 20:50:10 (11 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Pochodzący z Sudanu 38-letni muzułmanin Adil Aboulkadir pozywa ministra sprawiedliwości o to, że musiał czekać zbyt długo na przesłuchanie sądowe co powodowało u niego „lęk i niepokój”. Adil został skazany na 4 lata pozbawienia wolności za napastowanie seksualne 13 i 14 letnich dziewczynek.
Aboulkadir został skazany na 4 lata, jednak niestety został zwolniony z więzienia po odsiadce 16 miesięcy, gdyż zdołał przekonać sąd, że jego prawa zostały złamane. Obecnie Sudańczyk domaga się odszkodowania w związku z łamaniem praw człowieka! Warto tutaj dodać, ze przewodził grupie pięciu uchodźców z Darfuru, którzy w Dartford dopuszczali się molestowania nieletnich. Mężczyzna już wcześniej złożył już kilka pozwów, które kosztowały brytyjskich podatników ponad 250 tysięcy funtów i sprawiły, że w związku z toczącymi się na tym tle postępowaniami, Sudańczyka nie można deportować. Była minister sprawiedliwości, Ann Widdecombe, całą sprawę skomentowała krótko: “A co z lękami i niepokojami ofiar?”, natomiast poseł UKIP, Gerard Batten, stwierdził: “Mam receptę na zakończenie jego frustracji – bilet na samolot do Sudanu. To śmiech na sali. Musimy znaleźć sposób, aby wyplątać się z tej głupoty jaką jest Konwencja Praw Człowieka”. Źródło: polishexpress.co.uk |
abd_ul | Post #5 Ocena: 0 2014-03-22 11:16:57 (11 lat temu) |
Z nami od: 04-06-2013 Skąd: Londyn |
Co ten news ma wspolnego z religia? A..juz wiem kazdy kto uwaza sie za muzulmaniana/pochodzi z kraju muzulamanskiego i plecie glupoty to przyklad ze taka jest religia i jej wyznawcy.
Zalosne...Dziesiatki takich newsow mozna wklejac dziennie... |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2014-03-22 11:35:27 (11 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Cytat: 2014-03-22 11:16:57, abd_ul napisał(a): Co ten news ma wspolnego z religia? A..juz wiem kazdy kto uwaza sie za muzulmaniana/pochodzi z kraju muzulamanskiego i plecie glupoty to przyklad ze taka jest religia i jej wyznawcy. Zalosne...Dziesiatki takich newsow mozna wklejac dziennie... I to mnie martwi ze mozna tyle wklejac newsow o muzulmanach pedofilach ktorzy usprawiedliwiaja swoje dzialanie religia a poprawny sad szuka dla nich wytlumaczenua. Ale brak czasu pozwala na wklejanie tylko tych najbardziej ciekawych. |
Alter_Ego | Post #7 Ocena: 0 2014-03-22 12:16:40 (11 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 14-04-2010 Skąd: . |
Cytat: 2014-03-22 11:35:27, robinek napisał(a): ... brak czasu pozwala na wklejanie tylko tych najbardziej ciekawych. Belgowie postanowili ostatecznie rozprawić się ze wszelkimi przejawami dyskryminacji ze względu na płeć. W kwietniu wchodzi w życie ustawa, która penalizuje seksistowskie komentarze na ulicy i innych miejscach publicznych, a także w internecie. Ciekawe c'nie? Zmiana prawa w belgii "Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat." S.J.Lec
|
Geronimo | Post #8 Ocena: 0 2014-03-22 12:34:30 (11 lat temu) |
Z nami od: 16-10-2007 Skąd: Londyn, Essex |
.......
![]() ![]() |
Post #9 Ocena: 0 2014-03-22 16:30:42 (11 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Ostatnio oglądałem film o dziewczynach, kobietach , dziewczynkach w Azji które były od dziecka wychowywane na prostytutki.
99% procent klientów to byli muzułmanie. Najlepszy był komentarz jednego z nich. Burdele są potrzebne by faceci mogli odreagować. Gdyby nie burdele i prostytutki żadna kobieta na ulicy nie była by bezpieczna. To gdzie ta dzicz się wychowuje i jakie wartości są wpajane razem z ich religią. Sami fanatycy i zboczeńcy? To w ramach tolerancji i poprawności będę musiał jak u nich chodzić za żoną czy córką i ją pilnować a najlepiej przykryć workiem by te zboki jej nie napadli? Te wory które noszą w Afganistanie i w innych krajach to nie jest w takim razie oznaka religijności jak twierdzą tylko ochrona przed rodzimymi zboczeńcami. edit: Właśnie wyczytałem że w Iraku w ramach pełzającej "demokracji" zgodnie z islamem, nierząd iracki ma zalegalizować śluby od 9lat (ale te dzieci ich ciągną) , odbieranie dzieci kobietom po rozwodzie (pełne równouprawnienie) i gwałt małżeński (koniec z bólem głowy). [ Ostatnio edytowany przez: robinek 22-03-2014 16:40 ] |
Post #10 Ocena: 0 2014-04-08 07:25:32 (11 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Jeden z raportów ONZ pokazuje, że Szwecja będzie krajem trzeciego świata za około 15 lat. Z czego to wynika? Szwecja idzie na dno, ponieważ politycy chcą stworzyć idealne społeczeństwo jak kiedyś ZSRR, czy dziś Korea Północna, oliwy do ognia dodają imigranci spoza Europy.
W CBN News kraj został porównany do dwóch państw, ZSRR i Korei Północnej, które również starały się zbudować idealne społeczeństwo, gdzie każdy jest równy. Untitled 1 W Szwecji, jeśli ci się nie podoba budowa utopijnej równości, nie zostaniesz rozstrzelany jak w Korei Północnej, ale twoje życie może stać się nieprzyjemne, można stracić pracę, zostać okrzykniętym rasistą przez lewicowych aktywistów i media. CBN News podaje dwa przykłady, profesora, któremu lewicowi hakerzy uprzykrzyli życie, gdyż krytycznie wypowiadał się na temat imigracji w Szwecji. Inny mężczyzna został zwolniony z pracy z tego powodu. Lewicowy media Szwecji uwierzyły w idee doskonałego społeczeństwa opartego na wielokulturowości,imigracji na dużą skalę z najbiedniejszych, najbardziej zacofanych krajów na ziemi. Szwedzi, którzy nie zgadzają się z tym, są określani jako rasiści , faszyści, nawet naziści. Amon Abdullah, dziennikarz szwedzkiego radia opuścił kraj w zeszłym roku i powrócił do rodzinnej Somalii – powiedział szwedzkiej telewizji, że jego rodzinne rejony są bardziej bezpieczne niż multikulturowy Sztokholm. W Szwecji należy także zapomnieć o amerykańskim stylu „Tygiel narodów” w którym imigranci będą się uczyć szwedzkiego. W Szwecji jest to uznawane za rasistowskie. „Asymilacja jest całkowicie wykluczona,” stwierdza dziennikarz Jalving dla CBN News. CBN Wiadomości rozmawiał z kilkoma dziennikarzami, którzy opisywali atmosferę w stylu stalinowskim, w którym obywatele Szwecji boją się powiedzieć cokolwiek, co mogłoby oznaczać w mediach jako „rasistowskie”. „Jeśli powiedzą, że jesteś rasistą, to nie będziesz miał pracy, nie licz na karierę, możesz stracić nawet swoją rodzinę. Nie będziesz miał świetlanej przyszłości” – Mówi nam szwedzki dziennikarz Ingrid Carlqvist. Carlqvist i duński dziennikarz Lars Hedegaard uruchomili swoją gazetę online „Dispatch international” , która opisuje problemy imigracji, które media głównego nurtu w Szwecji ignorują. Gazeta jest dostępna online, gdyż Szwedzi boją się kupować takie gazety, „Co by było gdyby listonosz, lub sąsiad zobaczył ją?” – pyta dziennikarz. „Wtedy mogli by Cię nazwać islamofobem, rasistą” – dodaje. Strona internetowa była narażona na ataki hakerów, teraz utrzymują się głównie z darowizn swoich czytelników. Szwecja stała się państwem, w którym niektóre punkty widzenia są po prostu zbyt ryzykowne nawet aby je czytać. Hedegaard, Duńczyk, został pobity w zeszłym roku w Kopenhadze przez imigrantów, którzy przyszli do jego domu, cudem uniknął śmierci. Carlqvist, Szwedka, postanowiła opuścić Szwecję ze względu na prześladowania, odbiegała od normy… Dziennikarze potwierdzają, Szwecja kiedyś piękna i bogata, teraz będzie krajem trzeciego świata. CBN NEWS / Materiał telewizyjny / Raport źródło: Deutsche Welle Obserwuj26 Wiadomości › Konflikt w Syrii 6 kwi, 19:45 Niemiecka dżihadystka i jej "święta wojna" Piętnastoletnia licealistka z Konstancji wyjechała cichcem do Syrii na świętą wojną z niewiernymi. Kobiety również biorą udział w świętej wojnieKobiety również biorą udział w świętej wojnieFoto: AFP - A tak przy okazji, to jestem teraz w Al-Kaidzie, pochwaliła się w liście wysłanym do koleżanek Sarah O. wkrótce po przyjeździe do Syrii. Do tej pory w kręgach dżihadystów kobiety trzymały się raczej w cieniu. Teraz, dzięki niemieckiej licealistce z Konstancji, może to się zmienić. Sarah idzie na wojnę Wiadomość, że Sarah przystała do Al-Kaidy zaszokowała jej koleżanki z gimnazjum w Konstancji nad Jeziorem Bodeńskim. Jakiś czas później zakomunikowała im na jednym z portali społecznościowych, że ona i inne dżihadystki "wspierają swych mężów w walce i wydają na świat nowych wojowników". Sarah O. zninęła koleżankom z oczu w listopadzie ubiegłego roku. W szkole były właśnie ferie jesienne. Podróż na świętą wojnę do Syrii starannie zaplanowała. Skopiowała paszport ojca, Mohammeda O., i opanowała jego podpis. Złożyła go na dokumencie potwierdzającym jego zgodę na jej wyjazd do Syrii. Dzięki temu piętnastolatka mogła kupić bilet. Jej dalsze losy i ewolucję duchową można śledzić w internecie. Na jej playliście na YouTubie znajdują się liczne filmy wideo gloryfikujące świętą wojnę, a zamiast dawnego zdjęcia profilowego na Facebooku Sarah prezentuje szahadę, czyli muzułmańskie wyznanie wiary. Są też inne zmiany. Sarah O. nazywa się teraz Amatul' Aziz, co oznacza "boską służebnicę". Była dziesięcioklasistka jest już mężatką. Czwartego stycznia tego roku wyszła za niemieckiego wojownika dżihadu pochodzącego z Kolonii. Władze niemieckie przypuszczają, że ta świeżo upieczona para przebywa wśród innych, niemieckich bojowników w okolicy Aleppo, którzy przyłączyli się do słynącej z brutalności milicji ISIS. To skrót, za którym kryje się organizacja "Islamskie Państwo w Iraku i Syrii" powiązana z Al-Kaidą. Islamiści z ISIS mają na sumieniu liczne uprowadzenia, egzekucje i zamachy terrorystyczne. Są podstawy do podejrzeń, że Sarah O. w niektórych z nich brała bezpośredni udział. Co z nią zrobić? Przypadek szesnastoletniej dziś Sarah O. stanowi wyzwanie dla władz Republiki Federalnej i niepokoi opinię publiczną. Kontrwywiad od dawna wiedział, że Niemki z rodzin powiązanych z islamskim ekstremizmem wyjeżdżają także do Syrii. Większość z nich towarzyszy jednak tylko swym mężom i najprawdopodobniej nie sięga po broń. - Wśród salafistów działają także bardzo aktywnie grupy kobiece, twierdzi berlińska dziennikarka i arabistka, znawczyni tej problematyki, Claudia Dantschke. Ich członkinie czują się związane z głoszoną przez salafistów nauką przede wszystkim dlatego, że ta precyzyjnie określa ich rolę w życiu jako kobiety. Polega ona na pełnieniu obowiązków żony, matki i aktywnej towarzyszki życia bojownika islamu, wspierającej go zawsze i wszędzie. - Obok nich jest też coraz więcej kobiet, którym taka pomocnicza rola nie wystarcza, i które aktywnie działają na polu organizacyjnym i propagandowym, choć zgodnie z założeniami islamu na forum publicznym trzymają się w cieniu, mówi Dantschke. Zmiana tradycyjnej roli kobiety w islamie zauważalna w kręgach dżihadystów, do których przystała Sarah O., daje o sobie znać w innych krajach. Na przykład w Wielkiej Brytanii. Jak wynika z nowego opracowania Międzynarodowego Centrum Badań nad Radykalizmem i Przemocą Polityczną (ICSR) z siedzibą w Londynie, coraz więcej młodych Brytyjek, na wzór Sarah O., wyjeżdża do Syrii. Po przybyciu na miejsce wychodzą za mąż za bojowników dżihadu poznanych wcześniej na portalach społecznościowych. Zjawisko to nazywa się także "seksualnym dżihadem". Nie wyklucza ono małżeństw zawartych na pewien ograniczony czas. - Jest to żywo dyskutowaną sprawą w arabskich mediach, mówi berliński psycholog i ekspert ds. ekstremizmu Ahmad Mansour. Popieranie dżihadu przez młode Europejki, które wyjeżdżają do Syrii po to, żeby sypiać z mudżahedinami może budzić ciekawość i emocje. Nie wiadomo jednak, jak sprawy mają się w rzeczywistości, bowiem Jihad al-Nikah, czyli małżeństwa czasowe zawierane są tylko przez szyitów, natomiast wśród sunnitów są zabronione i uchodzą za przejaw rozpusty i nierządu. - Większość dżihadistów w Syrii to sunnici, dlatego ze zdziwieniem przyjmuję wiadomość, jakoby praktykowano wśród nich małżeństwa czasowe, ale jeśli tak się dzieje, świadczy to raczej o podwójnej moralności bojowników dżihadu niż emancypacji kobiet, twierdzi Ahmad Mansour. Sprawczyni czy ofiara? Nie wiadomo, czy małżeństwo zawarte przez Sarah O. jest związkiem zawartym tylko na pewien czas. O wiele bardziej prawdopodobne jest, że należy ona do gorliwych wyznawczyń salafizmu, gotowych w razie potrzeby wystąpić w obronie jego ideałów z bronią w ręku. Jej sprawa jest przedmiotem śledztwa prowadzonego przez krajową policję śledczą (LKA) w Stuttgarcie. Policja jest przekonana, że Sarah O. przeszła przeszkolenie wojskowe i może wziąć aktywny udział w walkach. - Jej przypadek stanowi wyjątek. Tę dziewczynę wykorzystano do celów propagandowych. Miała ona przekonać młodych bojowników dżihadu, że ich walka przyciąga także atrakcyjne kobiety, które podzielają ich przekonania, mówi Ahmad Mansour. Naturalnie może być także inaczej. Może się okazać, że Sarah O. rzeczywiście wyjechała do Syrii z pobudek religijno-ideologicznych, ale może być i tak, że się po prostu zakochała i podążyła za poznanym wcześniej przez internet mężczyną, z którym związała się po przybyciu na miejsce. W Federalnym Urzędzie Ochrony Konstytucji (BfV), czyli w niemieckim kontrwywiadzie z niepokojem obserwuje się wzmożony napływ niemieckich islamistów do rejonów walk na Bliskim Wschodzie. - Od wybuchu wojny domowej w Syrii wyjechało do niej około 300 niemieckich dżihadystów, Około 40 procent z nich stanowią ludzie. którzy nie przekroczyli 25 roku życia, a mniej więcej tuzin z nich w chwili wyjazdu stanowili niepełnoletni, mówi szef BfV Hans-Georg Maaßen. Ulubioną platformę kontaktów wzajemnych i gloryfikowania świętej wojny islamu z niewiernymi są dla nich portale społecznościowe. Można na nich znaleźć także najnowsze zdjęcia Sarah O. Na jednym z nich widzimy ją w fioletowej burce, szczelnie okrywającej całe ciało z wyjątkiem rąk, w których mocno trzyma pistolet maszynowy. Autorzy: Ulrike Hummel, Andrzej Pawlak, |