Znaczy sie, nie, te pokolenia od wypraw krzyzowych, juz sie rozplynely w ludzkosci.
Chodzilo mi o...
Panstwa arabskie (islamskie) w wiekszosci nie dorosly do pewnych rzeczy.
Moze od poczatku.
Podczas wypraw krzyzowych, szanse byly mniej wiecej wyrownane. Miecz, szabla, scimitar, luk, tarcza, kon... itd. Emigracji nie bylo, innowiercy byli zabijani po obu stronach.
Ogolnie, wycieczki krajoznawcze opieraly sie glownie o przeslanki religijne, wyprawy krzyzowe itd, nikogo nie interesowaly surowce...
Od pewnego momentu w rozwoju cywilizacji, okazalo sie ze oni maja cos ciekawego... ropa, gaz.
A teraz popatrzmy - pastwa kulturowo nadal na poziomie sredniowiecza, nagle sa oblegane przez inne panstwa, wielkie korporacje, ktore zaczynaja pompowac w nie kase.
I tak, za rope, surowce, zaczeli otrzymywac kase, bron, technologie.
Polprodukty do sarinu dostali skad? Ano za kase z UK...
Wirowki do wzbogacania uranu skad? W szopie miedzy kozami sobie wymyslili?
I teraz owi kulturowi tryglodyci nagle dostali w lape bron dzieki ktorej militarnie nadgonili panstwa na wyzszym poziomie cywilizacyjnym i kulturowym.
To sie stalo w przeciagu kilkudziesieciu lat.
Rezulaty sa znane, tluka sie tam strasznie.
Po czesci, sami dalismy im narzedzie do ekspansji.
Ale jest jeszcze jeden aspekt w jaki prowadza swoja wojne. Niekoniecznie w pelni swiadomie. Wojna demograficzna
A wiec mamy rozne konflikty, typu irak, syrie, nap** w talibow, itd.
Za kazdym razem, albo usa, albo jakies kraje UE, wtykaja tam paluchy. Jak nie z interwencja zbrojna, to z $$$.
Naturalnie, obdarzajac ich co rusz demokracja, co nie bardzo idzie w parze z ich gleboko zakorzenionymi przekonaniami religijnymi, i obecnym poziomem kultury.
Teraz mamy nasz sliczna europe... ktora sobie wpuszcza w ten swoj tygiel kulturowy kolejna kulture (islamu), no bo przeciez ona taka juz zdemokratyzowana itd, a w ogole nie wpada nie wpuszczac bo my wszyscy jestesmy tacy rowni i hej do przodu. Rownosc milosc i zrozumienie. sratatata.
Problem w tym ze zaslepieni polityczna poprawnoscia, chyba nie widzieli jak ta kultura jest agresywna/ekspansywna.
Wielodzietnosc w owej kulturze byla zawsze rzecza pierwszorzedna - dlaczego - niski poziom techniczny, wymagal rak do pracy, wysoka umieralnosc noworodkow itd... Jak w sredniowieczu - jak i plemionach afrykanskich - wielodzietnosc = dobrobyt.
A wiec teraz owa agresywna kulture rodem ze sredniowiecza, przenosimy na grunt dobrobytu, do oslabionej, wymieszanej kulturowo europy...
Pamietacie co sie dzialo jak kroliki sprowadzono do australii?
Tutaj, w europie juz nikt nie zabija niewiernych. A w islamie to pozostalo bez zmian...
ONI POZOSTALI SILNI SWOJA MORALNOSCIA. My nasza nie.
Naturalnie moge sie mylic. To takie tam luzne przemyslenia... Jest pewnie troche niedopowiedzen.
Edit:
Zapomnialem o waznej rzeczy.
My tam dalej pchamy paluchy, pokazujac im, co jest dla nich dobre a co nie, nie biorac pod uwage ze to jest zupelnie inna kultura.
To troche tak jakby w indiach zabronic swietych krow.
Albo w Polsce bigosu i oscypkow.
Naturalnie, to porownanie nie pasuje do wszystkiego, ale...
Byc moze im demokracja wcale nie potrzebna.
Byc moze bylby spokoj w europie gdyby sie tam dalej tlukli miedzy soba, i nikt by im nie przeszkadzal.
A teraz... przypomnialem sobie ze tam jest takie panstewko jak izrael... Tutaj dopowiedzcie sobie wlasne teorie, kto byc moze tym burdelem kreci... niekoniecznie bezposrednio.
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
[ Ostatnio edytowany przez: Markywee 10-09-2013 23:07 ]
Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.