MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

5 lat Polski w Unii Europejskiej

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 8 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

Str 8 z 12

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

marcinb

Post #1 Ocena: 0

2009-05-04 14:03:06 (16 lat temu)

marcinb

Posty: 7163

Mężczyzna

Z nami od: 20-05-2006

Skąd: Newark on Trent

Jakos mam nieodpate wrazenie, ze brak mysli tworczej boli jeszcze bardziej.

:-D:-D:-D

Postęp to znaczy lepsze, a nie tylko nowe.
autor: Felix Lope De Vega Carpio

The great thing in the world is not so much where we stand, as in what direction we are moving
autor: Oliver Wendell Holmes

Vice,

Jakbys przedstawil sie na poczatku i zaprezentowal swoje poglady z punktu widzenia Historii i Historyka, bez tendencji do gloszenia ich jako Prawdy Jedynej, to te dyskusje nie mialyby miejsca.

Spojrzenie na Swiat z perspektywy Czasu jest zajeciem niewatpliwie nobilitujacym choc niespecjalnie tworczym. Pozwala spojrzec na problemy z dystansu ale ich nie rozwiazuje. A to tlumaczy dlaczego unikasz odpowiedzi na konkretne pytania a lubujesz sie w cytowaniu.

Z wiedza i inteligencja ma tyle wspolnego, co nauka z kuciem na pamiec.

Przeszłość można medytować, przyszłość trzeba tworzyć
autor: Edward Schillebeeck

:-D:-D:-D

Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer gadu-gadu

Post #2 Ocena: 0

2009-05-04 17:36:01 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

marcinb

Post #3 Ocena: 0

2009-05-04 19:08:48 (16 lat temu)

marcinb

Posty: 7163

Mężczyzna

Z nami od: 20-05-2006

Skąd: Newark on Trent

Wspominanie minionych dziejow moze pomoc jesli umysl historyka jest otwarty. Tak jak przy probach rozwiazania wspolczesnych konfliktow nalezy siegac po pomoc antropologow, psycho- i socjologow oraz kulturoznawcow. To wszystko rysuje tlo kulturowe konfliktu i uczy jak sie poruszac w danym kregu.

Sposrod paru historykow, ktorych mialem przyjemnosc spotkac na swojej drodze zyciowej, pommijajac nauczycieli szkolnych, zaden nie palal zadza wyjscia poza schematyczne myslenie o tym co bylo. Nie potrafili, albo nie chcieli, wykonac najprostszego cwiczenia zalecanego do gimnastykowania szarych komorek - odpowiedz na pytanie Co mogloby sie stac jesli: - najprostsze mozliwe cwiczenie do rozwijania tworczego myslenia.
A przeciez z taka wiedza powinno to byc wyjatkowo proste.

Przypomina mi to po trosze postawe mechanika, ktory umie opowiedziec Historie Samochodu od wynalezienia kola do czasow wspolczesnych, umie prawidlowo nazwac wszystkie czesci samochodu, szkoda tylko, ze nie umie go naprawic.

:-D:-D:-D

Chociaz niewatpliwie Historykow nalezy szanowac i doceniac za poswiecenie.
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer gadu-gadu

Post #4 Ocena: 0

2009-05-04 22:29:05 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2009-05-04 23:40:09 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

marcinb

Post #6 Ocena: 0

2009-05-05 07:28:29 (16 lat temu)

marcinb

Posty: 7163

Mężczyzna

Z nami od: 20-05-2006

Skąd: Newark on Trent

Cytat:

2009-05-04 22:29:05, WinstonSmith napisał(a):
Cytat:

2009-05-04 19:08:48, marcinb napisał(a):
Tak jak przy probach rozwiazania wspolczesnych konfliktow nalezy siegac po pomoc antropologow, psycho- i socjologow oraz kulturoznawcow."


tak marcinb, wszystkich byle nie historyków, i jeszcze dopisz panią od prac ręcznych, panią od plastyki i specjalnie dla ciebie pielęgniarkę ze szkoły specjalnej.

Dlaczego nie historyków?, ponieważ przypominają o wcześniejszych zbrodniach dokonanych przez naprawiaczy świata.


Dlaczego nie historykow? A dlaczego nie nie przeczytales calego postu? A dlaczego nie te profesje ktore wymienilem?

Jakis argument czy moze kolejny link do przykurzonego i pozolkelgo dziela? A moze wreszcie jakas tworcza odpowiedz na zadane wczesniej pytania?

:-D:-D:-D
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona - Albert Einstein

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer SkypeNumer gadu-gadu

rewHH1

Post #7 Ocena: 0

2009-05-05 13:17:45 (16 lat temu)

rewHH1

Posty: 27

Mężczyzna

Z nami od: 30-04-2009

Skąd: londyn

Rządzące SLD traktowało Unię jak uniwersalny proszek do wyprania swojej komunistycznej przeszłości. A co za tym idzie nie stawiało warunków. Dewizą rządów lewicy było hasło: "wejście do UE jest celem samym w sobie". Skoro tak, to Bruksela - wiedząc o tym - śmiało mogła przykręcać śrubę w negocjacjach.

Nie będzie rocznicowej laurki - choć to taki zwyczaj. Będzie spojrzenie za kulisy integracji.

Nasz akces do Unii tak naprawdę rozpoczął się znacznie wcześniej. W 1991 roku rząd Bieleckiego zawarł Traktat Stowarzyszeniowy między Rzeczpospolitą Polską a Wspólnotami Europejskimi. Dawał on nam (ale także Węgrom i istniejącej wciąż Czechosłowacji) wyraźnie gorsze warunki w sferze przemysłu, rolnictwa i usług niż względnie biednym krajom, które do EWG przystąpiły w latach 80., czyli Grecji, Hiszpanii i Portugalii.



Warto przypomnieć nazwiska głównych negocjatorów. Było ich trzech: Jarosław Mulewicz (później administrację zdradził dla biznesu) oraz znani Andrzej Olechowski i Jacek Saryusz-Wolski. Może i chcieli dobrze, ale błędnie ocenili kolejność polskich akcesów: uznali, że ZSRR długo nie pozwoli nam wejść do NATO, za to szybciej wejdziemy do Unii. Określili błędnie, że nastąpi to po ok. 9 latach, czyli mniej więcej w 2000 roku. Pod tą rzekomą - jak się okazało - datę wpisali cały kalendarz gospodarczy akcesji, łącznie z, niestety, cłami. Polska miała stopniowo schodzić do coraz niższych stawek celnych, aż po stawkę "zerową" w roku 2000. Tak też się stało, tyle że Rzeczpospolita, pozbawiając się jakichkolwiek barier celnych już na 4 lata przed naszym wejściem do eurostruktur, naraziła naszą gospodarkę na nierówną konkurencję z zachodnimi potentatami: oni wchodzili do nas - bez ceł - jak w masło, a my jeszcze kilka lat boksowaliśmy się z celnymi zaporami UE.

Czy mogliśmy wynegocjować lepszy Traktat Akcesyjny? Oczywiście, tak. Co stanęło na przeszkodzie? Trzy czynniki.

Po pierwsze: uznanie przez elity rządzące (i medialne), że ważniejsza jest szybkość wstąpienia do UE niż warunki naszego akcesu. Bruksela szybko "poczuła krew" i, zgadzając się na wejście w 2003 (potem 2004) roku, jednocześnie twardo broniła interesów ekonomicznych krajów "15", czyli tzw. starej Unii. Zgoda na taką alternatywę: szybko i na gorszych warunkach lub wolniej, ale na lepszych - była "grzechem pierworodnym" elit lewicowo-liberalnych.

Po drugie: rządzące SLD traktowało Unię jak uniwersalny proszek do wyprania swojej komunistycznej przeszłości. A co za tym idzie nie stawiało warunków. Dewizą rządów lewicy (ale też myślenia np. Unii Wolności) było hasło: "wejście do UE jest celem samym w sobie". Skoro tak, to Bruksela - wiedząc o tym - śmiało mogła przykręcać śrubę w negocjacjach. Dla znacznej części polskiej prawicy (nie całej) natomiast akces Polski do Unii był tylko środkiem do celu, a nie celem. Stąd zresztą Komisja Europejska chętniej rokowała z rządami SLD niż prawicowymi...

Po trzecie: spora część naszych negocjatorów wkrótce znalazła pracę w... instytucjach UE! Co prawda PiS postulował ustawowy zakaz pracy w organach Unii - przez kilka lat - przedstawicieli rządu RP, którzy negocjowali z Brukselą, ale Sejm kadencji 2001-2005 tę propozycję odrzucił. Nie podważam uczciwości tych ludzi. Stwierdzam tylko fakt, że trudniej twardo walczy się o interesy ze swoim... przyszłym pracodawcą.

Ministrowie (ambasadorowie) Huebner, Truszczyński, Grela, Plecha, Zieliński, Pietras znaleźli się szybko albo bardzo szybko po "drugiej stronie stołu". Może za szybko, i ta dwuznaczność nie służy autorytetowi polskich przedstawicieli w organach Unii.

Pięć lat za nami. Przed nami dużo więcej lat zmagań o silną Polskę w Europie.


Ryszard Czarnecki
http://niezalezna.pl/article/show/id/20101

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Superlover

Post #8 Ocena: 0

2009-05-09 17:32:24 (16 lat temu)

Superlover

Posty: 3034

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 21-03-2009

"
Piec lat temu cieszylem sie, ze Polska stala sie czlonkiem UE. Przestalem byc emigrantem, stalem sie obywatelem zjednoczonej Europy. Dzisiaj mi to zwisa: chca Polacy byc w UE, niech beda, nie chca, to niech spieprzaja. Ja moge spokojnie znowu byc emigrantem.

Jak tak slucham i czytam te cale polskie prawactwo, dla ktorego UE to jedno wielkie pasmo klesk i antypolskich intryg, to dochodze do wniosku, ze ludziom tym zylo sie najlepiej za zelazna kurtyna.

No to, jak macie byc szczesliwi, to sobie te kurtyne postawcie z powrotem. Nikt wam tam sie nie bedzie narzucal, ani do was emigrowal, a od czasu do czasu przysle sie wam pare zywnowciowych paczek na swieta – i bedziecie szczesliwi jak za starych dobrych czasow, kiedy to zadne „komusze pedalstwo“ z „jewropy“ wam dzieci nie demoralizowalo.

Zlikwidujcie panstwowe szkolnictwo, podatki i przymusowe ubezpieczenia, pobudujcie czworaki, co by rodziny wielopokoleniowe zyly „po bozemu“ jak dawniej, w miejsce kodeksu karnego wprowadzcie dekalog, a my, ta straszna zdegenerowana UE ,bedziemy drżeć patrząc jak u naszego boku z roku na rok rosnie wielka potega gospodarczo-militarna :-))

Mam tylko jedna prosbe, czy wskazowke: nie proponujcie tej swojej drogi do szczescia i dobrobytu innym nacjom – bo zwyczajnie zabija was smiechem.
"

(tojestwolnykraj.salon24.pl)
Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość zostanie świnią :)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Post #9 Ocena: 0

2009-05-09 17:48:56 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #10 Ocena: 0

2009-05-09 17:56:43 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 8 z 12 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,