Auć!

Rozumiem, zes typ prosty i nieskomplikowany, i ze zyjesz wspomnieniami trudnego dziecinstwa, niemniej jednak swiat juz dawno poszedl do przodu. Jedynie co cie moze tlumaczyc to chyba tylko przebyta lobotomia.

Rozumiem, ze uwielbiasz Teorie Spiskowe i Jestes Nastepca Chrystusa na Ziemi, jak rowniez Czlowiekiem Ktory Zjadl Wszystkie Rozumy i Jedynym Ktora Zna Cala Prawda Wszechswiata - ale musze cie zaskoczyc, ponoc szpitale psychiatryczne sa pelne pacjentow z podobnymi objawami



Ustawa Wilczka dala majatek glownie Wilczkowi, choc niewatpliwie pomogla rozwinac sie drobnemu kapitalizmowi z gatunku lozek polowych i przydworcowych straganow. Wada ustawy Wilczka, ktora jakbys znal to bys o tym wiedzial, bylo to ze powstala za pozno.
Poza tym czas mija, swiat sie zmienia, chociaz tutaj narzuca sie spostrzezenie, ze ty ciagle twkisz w przesiadczeniu, ze Nagrody Nobla nie dostales jeszcze tylko przez przypadek, tudziez dzieki spiskowi Masonow, Rowerzystow i Pro-Ekologicznych Tramwajarzy.

Musze cie tutaj wyprowadzic z bledu - nie dostales Nagrody Nobla z przyczyny nad wyraz prozaicznej: Nic co piszesz nie wnosi absolutnie nic nowego do systemu ekonomicznego w jakim zyjemy i jako takie jest kompletnie bezuzyteczne.
Powolowyanie sie na przyklady ratowania systemu pseudo-komunistycznego poprzez Ustawe Wilczka jest rownie rozwijajacego umyslowo jak szerzenie poalkoholowych bredni z cyklu Wiem Kto Zabil Kennedy'ego.

Pisanie podobnych bredni na temat tego, ze wtedy zylo sie lepiej przypomina mi marudzenie stetryczalego pradziadka, ze przed wojna zimy byly sniezne, lata upalne a do szkoly chodzilo sie boso.
Owi WSZYSCY PRZEDSIEBIORCY, na ktorych jakoby sie powolujesz - nie zdziwi mnie jesli sie okaze ze sa to przedstawiciele dawnej nomenklatury, cinkciarzy, ludzi z ukladami tudziez dawnych tzw prywaciarzy - ktorzy zwyczajnie na swiecie, nie poradzili sobie z konkurencja i nie mogli sie odnalezc w obecnej rzeczywistosci.

Personalnie, majac do wybory epoke poznego Rakowskiego lub epoke PO - wybieram to co mam teraz. Ale zawsze pozostawiam wybor osobom takim jak ty:

- Zawsze mozecie wyjechac gdzie wam sie zywnie podoba bylebyscie przestali NUDZIC i MARUDZIC jak to Caly Swiat Spiskuje Przeciwko Vicealigatorom.

Pozdrawiam ozieble z domieszka ironii...

Usunięte

Konieczne te wyzwiska?
Ja się osobiście ciesze ze Polska weszła do Unii, byłam w UK zanim to się stało, uczyłam się języka, pamiętam jak dziś jak tu pierwszy raz przyjechałam autokarem przestraszona ze może jednak jakiegoś dokumentu mi zabraknie, ze mnie zawrócą i wszystkie koszta pójdą na marne, trzęsącymi się rekami wyłożyłam wszystko na granicy i oczekiwałam 'wyroku'. Rok później jak leciałam do Polski na urlop wystarczył paszport, zero stresu, wracając do UK już nie potrzebowałam powrotnego biletu na wszelki wypadek jakby mnie zawrócili, z uśmiechem celnik oddal mi paszport i tyle. Mogłam zacząć pracować, bez łaski, spróbować szczęścia na własną rękę. Nagle otrzymałam wszystkie prawa obywatelki Europy, życie w UK stało się dużo łatwiejsze, ci którzy tu przyjechali po wejściu Polski do Unii chyba nigdy nie będą wiedzieli ile tak naprawdę zyskali.

Usunięte

Buahahahahhahahaha

Poziom elokwencji doprawdy godny osoby rzekomo doroslej - w zasadzie moglbym napisac tez, ze gleboko wierze ze moze kiedys dorosniesz ale na podstawie twoich tekstow moja wiara zostaje poddana wielkiej probie - jak zwykle zreszta.

Zeby mnie obrazic, dobry czlecze, musisz sie starac bardziej, bo teksty wyciete zywcem z magazynow typu ''Bravo Girl'' czy tez ''Wzruszyla mnie Twoja histEria'' nie maja na mnie wiekszego wplywu, ale przyznaje, ze szczerze doceniam wysilek - taki sam zreszta jak wszelkie kopiowane z netu pseudo-elaboraty na temat Teorii Spiskowych oraz Wielkiego Rownania Wszechswiata.

A propos cytatu z poczatku wpisu:

- Sugeruje wieksza uwage przykladac do kontekstu wypowiedzi a nie do poszczegolnych, wyrwanych z kontekstu zwrotow - cecha jakoby charakterystyczna dla domoroslych filozofow - ponoc przechodzi z wiekiem...

Usunięte

Panowie basta ,
ta debata juz was przerasta
Wczoraj bylo 5-lecie, dzisiaj dzien flagi jutro konstytucja 3 maja. Rozumiem jakies patrijotyczne uniesienia ale wyraznie idziecie w osobiste animozje .

[ Ostatnio edytowany przez: 4ary 02-05-2009 22:02 ]

???
Przecież kapitalizmu nie ma! Jest eurokołchoz!! Prawidziwy kapitalizm był w 1990 kiedy była ustawa Wilczka a telewizor kosztował 4 wypłaty.



Twoim problemem jest to że gdy naprawdę był rok 1984 biegałeś w pieluchach, a może nawet nie było cię jeszcze w planach. A ja uwierz naprawdę przeżyłem ten rok, i powiem ci było wtedy wiele podobieństw z książką której podobno nikt prócz ciebie nie zna. Ale to BYŁO i SE NE VRATI! Nie musisz walczyć z komunizmem i totalitaryzmem bo (zdradzę ci sekret) już je pokonaliśmy! Ty jesteś jak żołnierz który zagubił się w dżungli i gdy go znaleźli 50tym-którymś roku on nie wiedział że japończycy zostali pokonani a wojna się skończyła dawno temu

Zastanawiam się jak to jest że wszyscy obecni tu zagorzali przeciwnicy Unii, demokracji, wyznawcy skrajnie prawicowych wręcz neofaszystowskich poglądów oraz teorii spiskowych
to osoby samotne, nie pozostające w związku że o dzieciach nie wspomnę.

Czy skrajne poglądy to rodzaj rekompensaty za niepowodzenia w kontaktach z płcią przeciwną? Czy odwrotnie, wasza ultraprawicowa gorliwość odstrasza dziewczyny? (nie dziwię się bo co za przyjemność być z fanatykiem i wysłuchiwać codziennie tych wszystkich bzdur).

Może gdybyście porzucili ten neofaszystowski chłam, zaczęli trochę cieszyć się życiem, zauważylibyście że świat nie jest taki zły, a rząd wcale nie spiskuje żeby stworzyć wam piekło na ziemi? Zastanówcie się na tym, mówię poważnie. Dobranoc.

Dokladnie o tym mowie:

I zeby bylo jasne: nie licze zebym mial cie przekonac, bos sie zacial i nie chcesz sie dac przekonac. Dobre samopoczucie tez cie nie opusci.

Najwieksza nagroda jak moglbys mi sprawic to jakbys zaczal wykorzystywac wlasne procesy poznawcze mozgu to formulowania odpowiedzi na zadawane pytania.
Bazujac na twoich wypowiedziach w Dzialach Przeroznych i na Tematy Wszelakie - jedyna konkluzja, ktora sie nasuwa to taka sama jak zawsze:
brak wlasnej inwencji, brak umiejetnosci sformulowania wlasnego zdania, brak odpowiedzi na zadane pytania - no niestety, nie kwalifikuje cie to jako powaznego dyskutanta.
Natomiast jako material do draznienia i wysmiewania jestes celem prawie doskonalym.