Banki są świadome zagrożonej pozycji w gospodarce i szukają jakiś alternatywnych wyjść wpisujących się w planowane działania rządów. Wiedzą doskonale, że kiedy zostanie wprowadzone CBCD to wypadną z rynku zupełnie.
Na chwilę obecną wprowadzenie śladu węglowego do płatności jest na topie i wpisuje się w oczekiwania zarządzających tym cyrkiem. Może więc przez jakiś czas pozwoli to na utrzymanie ich pozycji na rynku.
Przekonanie Dawida, że banki działają dla dobra swoich klientów jest tak samo słuszne jak działalność np linii lotniczych, które latają tylko po to aby ludzi przewozić w różne miejsca.
Nie wypowiem się nic o takim pojmowaniu świata bo musiał bym użyć słów o negatywnej konotacji.
Niektórzy, całkiem nieświadomi, wpisania się w ten schemat posiadają już portfele na CBCD. Teraz tylko czekają na pierwsze płatności pieniędzy, które wg wszelkich znaków na niebie i ziemi będą z terminem ważności, a to oznacza, że oszczednosci zostaną wyeliminowane. To z kolei buduje nowa metodę zniewolenia ludzi. Bedziesz musial byc posluszny, bo jak stracisz źródło dochodu to z oszczednosci juz nie przezyjesz.
Ale chwała optymistom i zwolennikom segregacji i innych cudów wymyślonych w ostatnich latach.
Poglądy niektórych "tu funkcjonujących" porównać można do zwolenników hitlera w latach 30-tych ubiegłego wieku.
I nikogo nie wskazuje palcem, a jeśli poczułeś się dotknięty moja wypowiedzią to powinieneś się zastanowić, czy aby Twoje przekonania są słuszne i korzystne dla innych i jak się wpisują w dychczasowe wartości demokracji, wolności i praw człowieka.
[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 27-11-2022 10:29 ]
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.