Co myslicie na ten temat? Chyba wiekszosc z nas jest za wolnoscia dla Tybetu (dobrze pamietamy historie Polski), ale w jaki sposob mozemy im faktycznie pomoc? Kto jest za? Jakies pomysly?

Zacytuje czesc opisu z Wikipedii: "Daty te nie oznaczają zasadniczej zmiany dla miejscowych, których liczba stale maleje w proporcji do napływowej ludności chińskiej. Liczba Tybetańczyków zmniejsza się także wskutek chińskiej polityki wynaradawiania i niszczenia narodu tybetańskiego." LINK

PROSZE O KOMENTARZE

Chińska Republika Ludowa (ChRL) jest państwem autorytarnym, w którym władzę sprawuje Komunistyczna Partia Chin (KPCh). Członkowie partii zajmują niemal wszystkie wysokie stanowiska w administracji cywilnej, wojskowej i policyjnej na szczeblu krajowym i regionalnym. Władza najwyższa należy do członków Politbiura (...)
I jak tu pomagać, ....krzyczeć, tupać......??????
wszelkie protesty dadzą tyle ile dały nam jak był PRL.
Trudno dokładnie określić stopień pogwałceń praw człowieka w Tybecie, ponieważ rząd ChRL ściśle kontroluje tak dostęp do samego Tybetu, jak do informacji o nim. Niemniej z wiarygodnych raportów wynika, że władze chińskie nadal dopuszczały się poważnych naruszeń praw człowieka w Tybecie .
Tybetańczycy nie są jedyną mniejszością etniczną walczącą o wolność, nie tylko na świecie ale także w Chinach. Od wielu lat zapomnianą walkę w obronie własnej tożsamości etnicznej toczą Ujgurowi (Ujgurzy). Moim zdaniem ta walka o Wolny Tybet z władzą ChRL to brzmi jak Wolny Texas czy Wolny Vermont.
Trzeba Chinom takiego sierpniowego przewrotu z Wałęsą !!!!!!!!
MKOl dał ciała zgadzając się na organizację Olimpiady w tym zaścianku komuny

[ Ostatnio edytowany przez: dkstudio 24-03-2008 17:36 ]

Usunięte

Usunięte

pamietajcie również o niektórych republikach rosyjskich np czeczenia, ktore sa regularnie mordowane od wielu lat, tam już niewiele ludzi zostało

Usunięte

Wolnosc dla Chin? To jest chyba niemozliwe! Musialby sie chyba naprawde wydarzyc jakis cud.... co innego Tybet. Wlasciwie to sie zastanawiam, w jakim celu Chiny napadly na ten kraj. Czy jest tam cos tak wartosciowego? Przeciez tybetanczycy nawet wojska nie mieli zeby sie bronic, a co dopiero jakby mialy byc jakims zagrozeniem dla Chin.

Jestem tylko ciekawy jak te 50 lat temu, Stany czy inne kraje mogly dopuscic do takiego zachowania chinskiego... ale jak juz bylo wspomniane w poprzednich postach: ekonomia, ekonomia i strach, bo Chiny sa wspierane przez Rosje.

Swoja droga, igrzyska juz przyznane. Moze nie byla to taka zla decyzja? Czemu? Jakby kto inny dostal igrzyska, to na pewno nie byloby takich demonstracji jak teraz. Na pewno papiez by nie zganil tej przemocy w Tybecie, bo o tym by sie po prostu nie mowilo..... Co bedzie na igrzyskach? Ile osob sie wylamie, zeby zademonstrowac? Ile osob jeszcze zginie, trafi do niewoli przez takowe? Zobaczymy, ale bynajmniej ludzie zaczeli o tym mocno rozmawiac..... szkoda tylko, ze tez ginac

Usunięte

OK. Kilka linkow co znalazlem:

- Avaaz.org Petycja - Stand With Tibet;
- Tibet Online - tam znalazlem ten link z petycja. Jest tez wiele informacji o Tybecie itp oraz sporo linkow.
- Ban Tibet - tej petycji NIE PODPISUJCIE, chce tylko pokazac jak bezczelni sa ci co to napisali. Chca bannowac ruchy wolnosciowe dla Tybetu. Przeczytajcie tekst, same paradoksy.

....

witam ponownie,
widzicie to jest tak, cala wojna regularne morderstwa sa tam od 40 lat, teraz olimpiada dala szanse rozgłosu i z stad tak nagle ten naród się poderwał, by w końcu ktoś ich zauważył.
wrócę tu do czczeni, możecie wierzyć albo i nie, ale tam nie znalazłem ani jednego całego domu, mężczyzn jak na lekarstwo.
Rajdy rosyjskich żołnierzy i strzelanie "dla zabawy" z czołgów nie należą do rzadkości i tak samo trwa to całe dziesięciolecia.
co łaczy obydwa przypadki?
tu nikt nie podskoczy Rosjanom, tak samo jak nikt nie moze podskoczyć chinom, sa jeszcze kurdowie w turcji i iraku podobna sytuacja.
Nie twierdze ze ten ruch jest zły, wręcz przeciwnie ci ludzie sa normalnie żyć wg swoich tradycji, i należy im pomóc,
Chiny to mocarstwo gospodarcze, połowa świata zamawia tam swoje produkty, począwszy od koncernów elektronicznych komputerowych po ubrania i części mechaniczne, ale również drobni sprzedawcy którzy zamawiają kontener czy dwa produktu ze swoim logo, nie wiem czy wiecie, ale polskie stalownie swego czasu stanęły na nogi dzięki chinom, jak to się stało?
Otóż np huta Sendzimira czy Huta katowice, zamknięte hale ciągnące się kilometrami z produkcji zamieniała na magazyny stali składując stal w stosach na 20 metrów, pojawiło się Chińskie ssanie na stal budowa największych na święcie mostów, zapór, elektrowni itd, spowodowało że pociągi ze stalą nie tylko z polski ale i z całego świata jechała wartkim nurtem, Hucie Sendzimira wystarczył miesiąc by opróżnić potężne hale.
Z taką siłą gospodarczą chiny są potęgą, której ciężko się przeciwstawić militarnie, po prostu jedynie nacisk gospodarczy, ale ile firm zechce wycofać zlecenia, ilu klientów odłoży na półkę produkt z metką Philips HP czy NIKE z nota Made IN CHINA i zapłaci więcej za notkę made in USA czy europe.
I tu jest siła, petycje petycjami ale jedyna i najlepsza siła to izolacja gospodarcza