
|
Postów: 5 |
|
---|---|
niebieskieucho | Post #1 Ocena: 0 2021-07-04 22:57:51 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Z dalszych podrózy tego lata wyjda pewnie nici. Zeby chociaz miedzy GB a PL szalency zniesli kwarantanne... Niestety, maja zaplanowana kolejna fale, która zmyje nadzieje na letnia wizyte. Wielokrotnie planowalem przejsc tytulowym szlakiem. Teraz, gdy mam nietkniety urlop i mase czasu, przynajmniej na stare lata móglbym zrealizowac zaliczenie tej malowniczej trasy. Te 12 minut to jest pokonanie jej wideem
![]() Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
Maat17 | Post #2 Ocena: 0 2021-07-04 23:24:50 (4 lata temu) |
Z nami od: 18-02-2021 Skąd: New Kingdom |
Film brata?
Adama Zieby..... ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Maat17 04-07-2021 23:25 ] |
niebieskieucho | Post #3 Ocena: 0 2021-07-04 23:37:45 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2021-07-04 23:24:50, Maat17 napisał(a): Film brata? Adama Zieby..... ![]() Nie wiem. Zapytaj Jerzego ![]() Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
galadriel | Post #4 Ocena: 0 2021-07-04 23:48:34 (4 lata temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Nope. Ja mam lek upadku, wiec nawet video odpada.
![]() [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 04-07-2021 23:48 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
niebieskieucho | Post #5 Ocena: 0 2021-07-05 14:50:18 (4 lata temu) |
Z nami od: 24-11-2008 Skąd: Folkestone |
Cytat: 2021-07-04 23:48:34, galadriel napisał(a): Nope. Ja mam lek upadku, wiec nawet video odpada. ![]() To dla tych, którzy czują piękno gór bez lęków. Ja się lubię wspinać nawet po drabinie, i nie tylko kariery ![]() Bierz sprawy w swoje ręce... i w nogi
|
|
|
andypolo | Post #6 Ocena: 0 2021-07-05 16:33:03 (4 lata temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Za młodu lubiłem chodzić po górach i byłem tam. Dla zwykłego turysty-wędrowca jak ja jest to przeżycie.
Raz zabrałem tam kolegę z klasy. Pierw przeciągnęłem go po mniejszych ale wymagających asekuracji łańcuchów górkach, by sprawdzić jak u niego ze strachem przed wysokością. Potem poszliśmy przez Świnicę na Zawrat. W pewnym momencie siadł i bał się ruszyć. Zajęło mi trochę czasu by go przekonać, że musimy iść, bo noc nas zastanie. Trochę strachu mi napędził. Innym razem wchodziłem ze znajomymi na Giewont. Na przełęczy tuż pod samym szczytem zdecydowałem, że wracamy, bo pogoda psuła się. Pomimo protestów znajomi posłuchali mnie i zaczęliśmy schdzić. Do góry szedł mężczyzna z dwójką dzieci. Poradziłem mu zawrócić, nie posłuchał. Po 30 min marszu w dół zaczął padać grad, a nie mieliśmy gdzie tam schować się. To tak jakby ktoś kamieniował cię. Biegiem w dół do najbliższej linii drzew. Następnego dnia dowiedzieliśmy się, że dzieci spadły z Giewontu. A to tylko Giewont! [ Ostatnio edytowany przez: andypolo 05-07-2021 16:45 ] |
|