Str 2 z 2 |
|
---|---|
xxxx1234 | Post #1 Ocena: 0 2021-02-24 16:37:22 (4 lata temu) |
Z nami od: 27-03-2020 Skąd: ... |
Pomijając tragedię, uważam, że żadnej góry nie można bagatelizować i każdej trzeba oddać należyty szacunek wspinam się i chodzę po górach od 15 roku życia zaliczyłem wszystkie "najważniejsze" szczyty w Alpach wszedłem na Aconcague, Pik Lenina, Pik Komunizmu (co uważam za swoje największe osiągnięcie w górach) od trzech lat "kolekcjonuje alpejskie szczyty zimą", miałem kilka przygód w górach między innymi wpadłem do szczeliny na lodowcu, a gdzie sobie złamałem nogę? Na Kazbeku (to też taka duża śnieżka) byłem tam dwa razy za pierwszym razem na szczyt weszły z nami dwa psy, które przyczepiły się do nas w Kazbegi zachęcane do spaceru za nami przez mojego kolegę, który je częstowała różnymi smakołykami, a za drugim razem wróciłem ze złamaną nogą, jak widać można.
|