W tej calej histerii komediawirusowej marzy mi sie podróz gdzies, gdzie nie bedzie zadnej wzmianki o tym spuszczonym ze smyczy przez deep state/banksterów "bohatera" mediów na calym swiecie.
Znalazlem takie miejsce - bajecznie kolorowe, bez plastiku, no i wyludnione. Na ten rok urlop bede mial skonsumowany, ale w przyszlym, powaznie biore pod uwage mozliwosc spedzenia tam chociaz czesci urlopu. Moze sie ktos ze mna zabierze?
2020-10-18 21:17:17, andypolo napisał(a): Niebieskieucho nie musisz jechać do Rosji, aby zobaczyć taką plażę. Wystarczy, że odwiedzisz Seaham.
Moze i tak, ale mój plan jest taki. Przylot do Japonii - jeszcze ten kraj z wazniejszych, azjatyckich, sinologicznych mi zostal do zrealizowania. Stamtad prom z Sakaiminato (Japonia), Donghae (Korea) i Wladywostok, a dalej wspomniana plaza.
http://en.go-to-japan.jp/daisenguide/dbscruiseferry/
w Seaham prawie wszystko wyzbierane, zostały drzazgi, zwłaszcza po ostatnich wakacjach, jeszcze tak obleganego Seaham nie widziałam, bite 6 tygodni, choć bywam tam często.
2020-10-19 08:11:59, jolantina napisał(a): w Seaham prawie wszystko wyzbierane, zostały drzazgi, zwłaszcza po ostatnich wakacjach, jeszcze tak obleganego Seaham nie widziałam, bite 6 tygodni, choć bywam tam często.
Nic dziwnego zatem, ze w inforacjach o "Morskiejszynce" nie znalazlem zadnych o szklanej plazy.
Ja byłam tydzień temu. Fotek brak, seaglassow tez. Za to fale były po pachy, ale to w zwiazku z Bella. Wybrzeże bardzo oberwało, ale ciągle jest po co tam jechać, jeśli chce się zaliczyć spacerek
2021-01-03 18:17:06, mar_czar napisał(a): Ma ktoś może zdjęcia jak aktualnie wygląda plaża w Seaham? Warto ją odwiedzić?
Plaza wygląda ok. Fotek nie mam. Ale jeśli liczysz na szkiełka, to za 6-cio godzinny spacer po sztormie ok 1 kilogram możesz zebrać. Trzeba się naszukać i to nie wygląda tak jak na fotce u góry, że łopatą na taczki ładujesz.