MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Wlochy - region Kampania w sezonie i poza sezonem

 

Brak odpowiedzi

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

Alberto2

Post #1 Ocena: 0

2019-12-30 13:58:26 (4 lata temu)

Alberto2

Posty: 2

Z nami od: 26-01-2018

Przegladajac forum zorientowalem sie, ze jest malo wypowiedzi dotyczacych Wloch, a te co sa dotycza Rzymu i Wenecji.
Nie wiem czy nikt nie zamierza wybrac sie dalej, czy po pobycie w brudnym ostatnio a nawet bardzo Rzymie i coraz bardziej niebezpiecznym odstraszaja ceny lub moze kogos spotkala nieprzyjemna przygoda skutki jakiej moglem zauwazyc na parkingu przy polskim cmentarzu na Monte Cassino- a mianowicie zamiast przedniej szyby samochod z polska rejestracja mial szybe z foli plastikowej z napisem- dziekuje wam zescie mnie okradli. Wiecej sie tu nie zjawje.
Pragne wiec uzupelnic to jawne ubòstwo pomyslòw co do bardzo ciekawych miejsc polozonych na poludniu Wloch a dokladniej w naszej Kampani.
Pobyt tam ma wiele zalet: morze i gòry jednoczesnie, suchy klimat, niskie ceny w poròwnaniu z pòlnoca, no i tzw talassoterapia za darmo czyli wspaniale skutki oddzialywania naszego bardzo zasolonego morza na wszelkie uczulenia, katary i zapalenia dròg oddechowych. A wszystko to w otoczeniu przepieknej roslinnosci sròdziemnomorskiej a nawet tropikalnej, bo opròcz palm rosna u naas ale nie owocuja bananowce, jasminy tropikalne, fioletowe buganville. Granaty tak powszechne na naszej ziemi od niepamietnych czasòw zostaly w latach 50-ych zupelnie zniszczone, ale obecnie powròcily do lask choc w wersji mini.
Przyklejam wiec moja wypowiedz ogloszona na lamach jednego z forum.
Przebywajac czasami z Polakami zorientowalem sie, ze przyjezdzaja do Kampani prawie wylacznie w celu wejscia na Wezuwiusz, zobaczenia Pompejow tzn wykopalisk oraz obejrzenia niektòrych miasteczek na wybrzezu Amalfi lub Sorrento. Zgodze sie z tym, ze polskie przewodniki nie sa tak dokladne jak nasze, ale gdy w rozmowie usiluje wskazac caly szereg pieknych zabytkow wartych obejrzenia otrzymuje odpowiedz, ze to ich nie interesuje. Wtedy dziwie sie, ze ktos moze przejechac - /bo jednak najwygodniej jest u nas podròzowac samochodem- /trzy tysiace kilometrow by nie zatrzymac sie na wybrzezu amalfitanskim bo ceny parkingow sa za wysokie, / gwoli scislosci tylko latem, jesienia juz drastycznie spadaja/ nie zobaczyc wykopalisk w Herculanum, czy swiatyn greckich w Paestum. Jesli juz dobrze pòjdzie to przeznacza sie na nasz region 4 dni, a po zobaczeniu tylku kilku zabytkow wraca sie do Polski i czuje sie niedosyt. Oczywiscie nie wszyscy maja jednakowe zainteresowania nie beda wiec zwiedzac przepieknego muzeum tarsi w Sorrento, czy domu T. Tasso w ktorym poeta mieszkal z siostra, ale nasz region ma bardzo wiele do zaofiarowania bo jest tu wszystko -plaze, gory, zabytki , miejsca pielgrzymkowe. I tak znam osoby ktore po pare razy jezdza do San Giovanni Rotondo by modlic sie przed grobem ojca Pio, czyli do Apuli a nie wiedza, ze w naszym regionie istnieje doskonale zachowany jego dom, jego kosciol w ktòrym otrzymal stygmaty. W kosciolach czyta sie ewangielie wg sw Mateusza, a turysci dziwia sie , ze jest on pochowany w naszej przepieknej katedrze.
Do przepieknego opactwa w Padula, gdzie niedaleko jest i muzeum- dom rodzinny najslynniejszego wloskiego policjanta tropiciela mafi pojechali tylko niektòrzy i byli zachwyceni... Palac w Casercie, opactwo w Cava .to tylko niektòre propozycje, a jest ich wiele ktòre tu poddaje. Jesli sie wezmie pod uwage dobra pogode, suchy klimat , dobre ceny to czego chciec wiecej. Sa jednak miejsca niezbyt czyste i bezpieczne, ale o tym wypowiem sie prywatnie. Czyta sie blogi, tylko niektòre sa napisane na poziomie, a raczej byly bo dziwnym trafem te wartosciowsze zniknely z sieci, reszta to same zachwyty lub reklama czegos....zeby cos zobaczyc to potrzeba na to dwa tygodnie, robiac jedna wycieczke calodniowa dziennie. Koszty nie sa zbyt wysokie biorac pod uwage fakt, ze u nas za autostrady sie nie placi z wyjatkiem odcinka do Pompejow, ale to kwestia 2 euro z groszami, za parkowanie sie placi, ale ja wynajmuje pryw wiec mam nie tylko mieszkanie po dobrej cenie ale i parking gratis. Jedzenie jest po doskonalych cenach, zalezy gdzie bo za to samo ciastko w Amalfi zaplacic trzeba az 6 razy tyle ile place ja , a w Pompejach 4. Sa atrakcje dla dzieci, jest do obejrzenia ogromna kolekcja kaktusow, darmo, park przygody dla dzieci za oplata a przede wszystkim od poczatku listopada do poczatkow stycznia niesamowicie piekna impresa swiatel. W lecie turnieje rycerskie, a nawet obchodzene swieta MB w sierpniu z towarzacymi im swiatlami, procesja, orchiestra i strzelaniem z armat juz od rana. Na temat atrakcji zimowych wypowiedzialem sie na tym forum - odpowiadajac na pytanie gdzie jechac w zimie.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

 

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,