Nawet się dowiedziałem ze ta atrakcja to 1% przychodu Grecji. Jedna zatoczka z wrakiem.
Ale za to miałem w hotelu przyjemność sąsiedztwa podczas lunchu z Piotrem Machalica.
Ze mnie podkusilo wziąść buty do pływania.
Plaza to kamieni kupa.
Z trapu i po szyje w kamieniach. Dobrze ze to otoczaki.
[ Ostatnio edytowany przez: nEUROn 07-09-2018 18:45 ]