[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 30-07-2020 22:04 ]
Str 41 z 62 |
|
---|---|
Wielim | Post #1 Ocena: 0 2020-07-30 22:02:53 (4 lata temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Dzięki za wszystkie podpowiedzi , nie bardzo czy mi czy żonie podoba się opcja dwukomorowa , jedna w zupełności wystarczy , plus jakiś przedsionek , zwykły prosty namiot, nie jesteśmy jakimiś zapalonymi namiociarzami , solimy hotel , ale przy tegorocznych oblężeniach i cenach w Kornwalii , a także to że to znajomi organizują wyjazd niezła paczką dlatego jedziemy pod namiot , mam jeszcze troszkę czasu , umówiliśmy się na 27 sierpnia ze znajomymi , kamping już zaklepany , oby pogoda dopisała bo nie chce kolejnych wakacji odwoływać . A jutro na Camber Sands , 31 stopni w cieniu , piasek i ciepła wodą , można poczuć się jak w Grecji czy Hiszpanii
[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 30-07-2020 22:04 ] |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2020-07-30 23:07:39 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tak wyglada niezatloczona Wenecja.
Carpe diem.
|
Adacymru | Post #3 Ocena: 0 2020-07-31 01:04:39 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
przynajmniej maja maski złożone...
Ada
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2020-07-31 17:25:54 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Po trzech tygodniach krążenia po Włoszech, wreszcie dojechalam do Szwajcarii na stałe. Wcześniej były kiepskie prognozy pogody, wiec czekalam na polepszenie. Niestety czeka mnie niedziela i poniedzialek deszczu, ale jakoś dam rade.
Kampingi zapakowane, ledwo znaleźli dla mnie miejsce. Jutro jest Swiss National Day, wiec chyba więcej ludzi przyjechało z tej okazji. Chociaż kamping jest kolejna Mala Holandia ze szczypta Niemiec. Jest nawet jeden kamper z UK. Z ciekawostek, to jak wyjezdzalam o 5.00 rano z Wenecji, to na dworzu było 29C i sauna. Samo zniesienie bagaży i człowiek mokry. W Szwajcarii 34C w dolinie, ale zupełnie inna wilgotność powietrza, suchy upał. Te łódki w Wenecji to był koszmar, chyba ze trafilo się miejsce z przodu i bryza. Oczywiście polowa turystów, łącznie ze mna, oszukiwała i miala maske poniżej nosa. Ciesze się, ze dojechałam do kraju bezmaskowcow. Będzie można wejść normalnie do sklepu czy muzeum. Carpe diem.
|
tevez86 | Post #5 Ocena: 0 2020-07-31 20:17:03 (4 lata temu) |
Z nami od: 03-07-2011 Skąd: Londyn |
Takze to i opisze swoje przygody. Lecialem BA na trasie Londyn Berlin. Na lotnisku czy to w Londynie czy Berlinje maski obowiazkowe na calej linii. Na trasie do Berlina ( 24.07) rozdawali formularze ktore trzeba bylo wypelnic. Na pytanie gdzie to zostawic czy kto to odebrac ? Nie bylo odpowiedzi. Po wyladowaniu celnil widzac widzac polski paszport pyta sie czy i koedy kade do PL. Mowie ze od razu jade samochodem a on na to to zycze spokojnej jazdy. Przy powrocie kazdy makac majac podreczny ( w tym ja) “odprawic” go - to byla usluga za darmo. 2 dni ptzed wylotem dostalem email z BA ze mam wypelnic health passenger locator form - co tez zrobilem. Mialem okazac dokument czy ta forme przy przyjezdzie do UK. Na lotnisku w Berlinie celnik lamana polszczyzna pyta czy na wakacje czy do pracy. Mowie ze wracam do domu jako ze mieszkam tu + 10 lat. po przylocie kieruje do self check in jako ze mam “nowszy” paszport i nikt mnie nie zatrzymuje, kontroluje czy pyta o co kololwiek. Lot w obydwie strony prawie pelny. Jedyna roznica ze wpuszczaja i wypuszczaja rzedami tzn jak ktos ma privilege to go to nie obowiazuje ( mam karte BA executive club i musialem czekac na swoj rzad jak lady inny) . Takze takie mieszane uczucia. W Samolotach rozdawalI mokre chusteczki i zel a jako posilek woda, chipsy i paluszki jako forma jedzenia ( po za tym nic dodtakowo nie mozna bylo zamowic) . Na Heathrow sklepy w 50% otwarte ( w tym duty free, strabcksu i inne) w Berlinie 95% zakmniete ( chyba jedna czy dwie knajpy otwarte) . Taki to byl typ wyjazdu.
|
|
|
ZlotaPerla1 | Post #6 Ocena: 0 2020-08-01 07:53:59 (4 lata temu) |
Konto usunięte |
Lotnisko Luton - sklepy spożywcze otwarte, jedna mała jadłodajnia z sushi coś tam - inne sklepy, knajpy zamknięte.
Do bramki Wizz air trzeba się przeciskać, tyle ludzi dalej pcha się aby do przodu, ustawiają 3 rzędy do drzwi wyjściowych, ludzie jak śledzie w beczce - samolot wielki ponad 30 rzędów a pomieszczenie przy wyjściu malutkie - oczywiście wszyscy stoją gęsto na naklejkach zachowaj odstęp 😎 Maskę trzeba przez cały lot - ale jak się je, czy pije oczywiście nie - Polacy już wstawieni piją piwo - bez masek, robią awantury że mają mało miejsca na nogi, że im ktoś siedzenia poprzesuwał 😎 Kartki owszem rozdane, człowiek obok wypełnił z grubsza, kobieta też i mieli wyj..... Nikt się na granicy nie pyta o cel podróży - bo i po co? mierzą temperaturę i witają 😎 Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2020-08-01 09:01:29 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jestem na Kleine Scheidegg w Bernese Oberland. W normalnych warunkach, juz od 6.00 rano turyści wala na Jungfraujoch. Za każdym pociągiem rozkladowym jedzie jeden lub dwa specjalny dla grup (najczęściej z Dalekiego Wschodu).
Wjechałam na gore o 9.00, owszem na samej stacji zrobił się chwilowy tłum, bo przyjeżdżają równocześnie pociągi z dwóch stron gór i ludzie przesiadaja sie do tego na Jungfraujoch. Ale potem robi sie kompletna pustka. Żadnych specjanych pociągów dla grup. Kuoni chyba ma niezłe starty, bo oni byli głównym biurem grup zorganizowanych. Carpe diem.
|
cris82 | Post #8 Ocena: 0 2020-08-01 09:06:41 (4 lata temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
w pl juz trabia o mozliwosci kwarantanny dla wracajacych z zagranicy-z miejsc o wysokim ryzyku na szczescie maja o tym poinformowac z tygodniowym wyprzedzeniem dobrze ze nie biora przykladu z anglii... : )
wylatuje w czwartek wieczorem wiec powinno sie udac : P za to z uk nie wiadomo jak bedzie przeciez mamy juz w pl 650 nowych zarazen dziennie! wiec wiesci o kwarantannie moga na mnie spas jak bede na urlopie o kurde richmond super widoki zazdroszcze ci to sie nazywa urlop dzielac sie tym na forum inspirujesz ludzi [ Ostatnio edytowany przez: cris82 01-08-2020 09:14 ] |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2020-08-01 14:43:27 (4 lata temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mam nadzieje, ze inspirują. Zawsze zachęcam do podróży.
Burza mnie złapała, na szczęście akurat doszlam do stacji kolejowej z knajpami, wiec mozna sie schować. Ciekawe czy mój daszek z Decathlonu przeżył, czy odleciał i namiot i ręcznik mokną... Carpe diem.
|
camilius | Post #10 Ocena: 0 2020-08-01 16:29:03 (4 lata temu) |
Z nami od: 23-08-2015 Skąd: Nottingham |
Cytat: 2020-08-01 09:06:41, cris82 napisał(a): w pl juz trabia o mozliwosci kwarantanny dla wracajacych z zagranicy-z miejsc o wysokim ryzyku na szczescie maja o tym poinformowac z tygodniowym wyprzedzeniem dobrze ze nie biora przykladu z anglii... : ) wylatuje w czwartek wieczorem wiec powinno sie udac : P za to z uk nie wiadomo jak bedzie przeciez mamy juz w pl 650 nowych zarazen dziennie! wiec wiesci o kwarantannie moga na mnie spas jak bede na urlopie o kurde richmond super widoki zazdroszcze ci to sie nazywa urlop dzielac sie tym na forum inspirujesz ludzi [ Ostatnio edytowany przez: <i>cris82</i> 01-08-2020 09:14 ] Spokojnie,spokojnie... Jeżeli już budo tego doszło,to dają tydzień czasu na powrót lub zmianę miejsca przylotu... Ja lecę 13 sierpnia,ale w pracy dogadałem się z HR-owcem,że jak będzie trzeba się szybciej "ewakuować" to powiedział,że nie ma sprawy !!! Sam jest sceptykiem pseudo-pandemii... |