karjo , to dotyczy nie tylko małych miasteczek , ale i dużych miast. Na pewne stanowiska są wybierani "kolesie kolesiów " lub "szwagier szwagra". To taka polska świecka tradycja od zarania dziejów. (bez względu na ustrój i kto jest u władzy . Nie ważne co potrafisz , ważne że masz "układy" . A jak chcesz założyć własną firmę to masz pod górkę , bo jak nie dasz w łape "szwagrom i kolesiom kolesi" to zamiast firmy będziesz miała koszmar.

Uczciwy człowiek nie ma szans na uczciwe prowadzenie firmy w Polsce i mieć z tego uczciwy zysk.

W duzych miastach mniej to widac, jest wiecej mozliwosci.
Kontakty wszedzie na swiecie pomagaja, paranoja jest uznaniowosc przepisow, 'zasady gry' w dzialalnosc.

Owszem w dużych miastach jest więcej możliwości , ale po co się męczyć i przepychać łokciami , skoro w innych krajach można to robić bez stresu i niepotrzebnych komplikacji?

[ Ostatnio edytowany przez: MrMaverick 30-10-2017 18:19 ]

Tylko co macie na myśli duże miasta?
W moich okolicach duże to Wrocław.
Małe to Legnica, Złotoryja, Bolesławiec itp
Wszystkie małe to jakaś cholerna pomyłka i letarg.
Ludzie nigdy na nic nie maja, mieszkają w dużej części w poniemieckich budynkach które ich dziadkowie wzięli za free lub po ruskich jak w Legnicy i rak to się kołysze.
Tez miałem kilka dni takich, ze wyadawalo mi się idealnym pomysłem kupić z 10 mieszkań w takiej Legnicy w granicach 50-80 tys i żyć jak londyński Landlord.
To nie jest jednak takie proste. Wnioski trzeba samemu wyciągnąć.

Idąc dalej, bliski mi Wrocław to żeby 3 pokoje w bloku kupić z przyzwoitym metrażem to bez 300k złotych nie podchodź. No i na koniec skoro rozważać 60k funtów we Wrocławiu, a w UK to w ciemno biorę UK.
Za 60k można znaleźć mnóstwo na inwestycje w biedniejszych rejonach. Nawet nikt nie każe Wam mieszkać tutaj. Dodaj do tego 12k rocznie bez podatku, możliwość podpisywania umów bezpośrednio z councilem i wizja drinkow w dalekiej Azji staje się bardzo realna jeśli ktos lubi tak spędzać czas. Ja jestem w trakcie zakupu takiego mieszkania i na pewno zdam relacje jak to idzie za jakiś czas. Na forum zreszta kilka osób już podobne kroki widziałem stawia.

A teraz Kasiachery napisz mi tak szczerze co zamierzacie robić w malym miasteczku w Polsce po kupnie taniego mieszkania no i zakładam ze chociaż 100-200k złotych rezerwy zostanie. No i co dalej? Co za 5 lat? Czy jak zacznie brakować na dostatnie (wcale nie rozrzutne) życie to wyślesz męża na emigracje po pieniądze? A może znowu razem wyjedziecie? Pytam poważnie i bardzo chciałbym przeczytać odpowiedz tak Twoja jak i osoby która rozważa powrót w ten sposób.

Duze miasta, to odpowiednik dawnych wojewodzkich.

Taki powrot ma sens dla statusu rentiera, majacego kilka/kilkanascie niezaleznych zrodelek dochodow i ciagnacego koniecznie do Pl z roznych powodow.

PS. Dadam, doczytaj temat obowiazkow i obostrzen dla landlordow .
Nie sam lukier z tego najmu.

Niemcy przyjely mniej niz milion pseudouchodzcow tymczasem Polska w tym samym okresie ponad 2 razy tyle ukraincow. Sa oni realnie bardzo duzym zagrozeniem dla Polakow. Kilka dni temu grupa ukrainskich neonazistow uprowadzila 14-letnia dziewczyne przy granicy , narazie nie podano narodowosci ale to zapewne Polka , wywiezli ja do lasu , rozebrali do naga , kazali recytowac ukrainski hymn , pobili a na koniec chcieli jej wyciac nozem na plecach Chwala wielkiej ukrainie czy cos takiego , na szczescie dziewczynie udalo sie uciec , jednym z zatrzymanych okazal sie radny ukrainskiego miasta. W ostatnich miesiacach doszlo do kilku zabojstw Polakow w Polsce przez ukraincow. Przy granicy dzialaja jak juz wspomnialem grupy neonazistowskie wychwalajace bandere. Sam rzad ukrainski domaga sie pomnika UPA na podkarpaciu . ukraincy sa obecnie najwiekszym zagrozeniem dla Polakow. Ktos tu wspomnial Wroclaw - moze miasto ma potencjal ale juz 10% mieszkancow to ukraincy . Policja prowadzi nabor ukraincow do szkol policyjnych . PiS chce sciagnac ukrainskich lekarzy. Zaczyna sie ukrainizacja ziem polskich.
A i debili w Polsce nie brakuje - myslisz ze mozna bezpiecznie robic zakupy albo stac na przystanku czy molo ? Kilka dni temu szalenie zadzgal na smierc jedna osobe a kilka innych ciezo ranil w centrum handlowym w Stalowej Woli . Dzisiaj mezczyzna zadzgal cala swoja rodzine w Rudzie Slaskiej. Setki wypadkow na polskich drogach - strach stac na przystanku autobusowym jak w Kamieniu Pomorskim czy nawet pospacerowac po molo ja w Sopocie. Obecnie nigdzie nie jest bezpiecznie . Fakt w Polsce obecnie jest bardzo mala szansa na zamach terorrystyczny bo nie mamy radykalnych muzulmanow , ale mamy za to radyklanych upaincow , wiem co mowie , obserwuje temat od lat. Kwestia czasu kiedy zacznie sie cos kroic w Polsce.
Oczywiscie kocham Polske , chce tam wrocic , dla mnie zawsze to bedzie najpiekniejszy kraj na swiecie , ale nie zgodze sie z tym ze jest duzo bezpieczniejszy od np Anglii.

Duże miasta w Polsce to takie, które są duże dla ludzi z małych miejscowości.

Maverick ja pochodzę ze wsi liczącej 800 mieszkańców wiec wszystko dla mnie powinno być duuuze.

Kasiachery ja nie planuje być lukrzanym landlordem ani w UK ani w Polsce. To jest tylko jakaś tam dywersyfikacja gotówki.

Z tymi Ukraińcami to chciałbym, aby ktoś mnie tutaj uświadomił trochę. Często czytam, ze PIS jest błogosławiony ponieważ nie wpuścił muslimow.
Z drugiej strony coraz częstsze narzekania na Ukrów i PIS zarazem, ze jednak robią be.
Jak to wiec jest, mamy dobry Pro polski rząd czy nie?
Czy może to wina UE? Sam już nie wiem co myśleć na ten temat...

W kwestii bezpieczeństwa czy UK czy PL to ja dorzucę swoje 3 grosze.
Właśnie kończymy jutro z rodzinka tygodniowy pobyt w Rzymie. Podoba nam się i w ogóle, ALE:
- wojsko uzbrojone przy każdej atrakcji. Wokół np. placu Św. Piotra samych wojskowych jeepów (sorry nie w temacie wiec nie znam fachowej nazwy na nie) naliczyłem ponad 20...
- miałem krótkie spięcie gdyż chciałem zostawić na chwile pusty wózek i wnieść na szybko dziecko roczne na schody hiszpańskie. Zachowywali się jakbym miał na czole odliczanie do eksplozji.
- niby atmosfera sielankowa ale w powietrzu czuć ten podświadomy stres i jakby oczekiwanie na boom...
Paranoja na calego.

Sam już nie wiem czy lepsze chusty ciapatych czy banderowskie gnojki.

Wielim, nie pisze, ze Polska jest jakos szczegolnie bezpieczniejsza od UK, pisze, ze wcale nie jest taka niebezpieczna bo ktos byl na urlopie i cos tam zobaczyl i cieszy sie, ze juz wrocil z urlopu bo tam straszno.

Jako inzynier w pracy bazuje na danych w postaci, liczb, ciagow, wykresow, grafik. Mozna w koncu sprawdzic ,,violent crime rate", ,,rape rate" , ,,murder rate" czy ogolny crime rate w poszczegolnych krajach i na podstawie danych wycoagac wnioski a nie na podstawie przezyc z urlopu.

Banderyzm i nacjonalisci nie maja na Ukrainie szczegolnie duzego poparcia, tym bardziej wyjezdzajacy za chlebem ukraincy w wiekszosci banderowcami nie sa. Latwiej ucywilizowac sympatyka upa z Sambora, dajac mu prace lepsze pieniadze i kawalek cywilizacji niz jakiegos salafite i sympatyka isisu.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 30-10-2017 20:55 ]

Niby "wieśniaczek" , ale cwaniaczek
Bez urazy , ale przypomiałeś mi serial pt. " Daleko od Szosy".
Facet ze wsi też się uparł i został miastowym.

Nikt nie jast tak ambitny jak człowiek ze wsi lub z małego miasteczka w Polsce. Ci z miasta są leniwi i rozpieszczeni.