Bratysława jest dla przykładu miejscem, które można zwiedzić spokojnie w dw, a nawet w jeden dzień. Tak samo Kijów.
W sumie jak juz przy kijowie jestem, to również można sobie sprawić drugniową wycieczkę do Czarnobyla, jeśli ktoś lubi postindustrialne klimaty (zob. Czarnobyl) i chce się poczuć jak w jakimś filmie

Paryża czy Madrytu raczej całego w tyle czasu się nie zwiedzi, ale główne miejsca już tak (o ile nie wszędzie będzie się wchodzić do środka, bo w Paryżu kolejki ciągną się kilometrami..)