Cytat:
2016-07-12 20:32:02, panika napisał(a):
Hmmm, aby stac sie takim klientem potrzeba troche wiecej niz porozwalane ciuchy w pokoju czy nie poslane lozko: wandalizm, niezaplacony rachunek, agresja.
łożko czy jakiś tam bałagan to żadna nowość, niemal norma jest że tak się rozpakowują że nie ma gdzie stanąć

) Ale na ten czas to ich pokój jest niech mają jak w domu żeby się czuli dobrze.
Właśnie chodzi o oszustwa, agresywne pijaństwo, kradzieże... albo mega upierdliwość, wręcz bezczelność.
np bawi mnie gdy angielscy klienci w Hiszpanii piszą epopeje jak to było źle, i szczena mi spadła jak widziałem zdjęcie pękniętej płytki w pokoju... pod łóżkiem! JA się zastanawiałem, po jaką cholerę wchodziła pod łóżko? Albo pretensje bo owad był w pokoju... Jak znam takich ludzi to musieli nieźle dawać po dupie obsłudze.
Przy czym jaki syf jest w hotelach angielskich to chyba prawie każdy wie... Pod tym łóżkiem to by się przykleiła....
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.