Str 2 z 2 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2015-01-03 11:57:19 (11 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| stanislawski | Post #2 Ocena: 0 2015-01-03 12:16:16 (11 lat temu) |
 Posty: 7978 
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Żebractwo też dosyć obleśne. Typy gorsze niż tu na Oxford Road.
|
|
|
|
| heterodon | Post #3 Ocena: 0 2015-01-16 21:09:04 (11 lat temu) |
 Posty: 26
Z nami od: 26-05-2012 Skąd: |
Coz.. przykro mi, ze sie nie odnalazles w tym miescie.
Ja tam chodzilem o 2-3 nad ranem po miescie latem, a wokol sie az krecilo od handlarzy narkotykow i prostytutek ale jakos nic mi sie nie stalo. Ale to tylko ja 
To moze w takim razie lotnisko Gerona (Barcelona) ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ??
I jedne z najpiekniejszych plaz w tej czesci Hiszpanii: Begur (Aiguablava) Tamariu Llafranc Calella de Palafrugell Costa Brava to nie tylko Barcelona. Polecam jednak przynajmniej podstawowa znajomosc katalonskiego/francuskiego/kastylijskiego, jak ktos sie wybiera czy to na dziko, czy na zorganizowane wakacje. [ Ostatnio edytowany przez: heterodon 16-01-2015 21:17 ] Sa dwa typy ludzi: ci, którzy szukaja wymówki i ci, którzy szukaja sposobu.
|
|
|
|
| keramczak | Post #4 Ocena: 0 2015-02-23 17:59:14 (10 lat temu) |
 Posty: 5983
Z nami od: 09-02-2010 Skąd: U.K |
Paryż, czyżby również nie iść ta drogą?
http://turystyka.wp.pl/gid,17276338,title,Ciemna-strona-Paryza,galeria.html #MajsterNaStulecie
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2015-02-23 18:46:23 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| krakn | Post #6 Ocena: 0 2015-02-23 20:15:45 (10 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2015-02-23 17:59:14, keramczak napisał(a): Paryż, czyżby również nie iść ta drogą? http://turystyka.wp.pl/gid,17276338,title,Ciemna-strona-Paryza,galeria.html Ojj tak, ja wylądowałem dwa razy w Paryżu, raz w poszukiwaniu swojego miejsca z plecakiem, drugi raz gdy zakładałem firmę. Za pierweszym razem poznałem takie miejsca że do dziś przechodzą mi ciary, ale za to wiem o czym gada Liroy to bo były podobne czasy i klimaty
No Brixton w Londynie to pikuś
Drugi raz to już była inna bajka, miałem więcej czasu na zwiedzanie miejsc i stać mnie było na wejście w miejsca gdzie wcześniej nawet nie miałem szans. Moja Kobieta się uparła na Paryż bo tam kończyła studia. Niemniej gdybym miał wybierać, to Paryż byłby ostatnim miastem do wypoczynku we Francji. Owszem warto go "zaliczyć" zobaczyć standardowe miejsca i spadać stamtąd. No chyba że znajdziemy kogoś kto bardzo zna zakamarki i historię Paryża, i poprowadzi nas np po knajpkach i klubach, nie zawsze grzecznych i opowie kto tam ze znanych osób bywał ... tworzył występował itd To samo z Barceloną. Ogromne miasto, zamiast nigeryjczyków, mamy cyganów co kradną pod bankomatami i obrabiają na bezczelnego torebki. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2015-02-23 20:36:41 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2015-02-23 21:04:33 (10 lat temu) |
 Posty: 21398
Z nami od: 01-06-2008 |
Pamietam Paryz sprzed ponad 20 lat i widziany obecnie odbiega mocno od wspomnien.
Podobnie, jak Genua, piekne miasto, opanowane i sukcesywnie niszczone przez bezrobotnych, bezdomnych (?) emigrantow legalnych i nielegalnych, azylantow wszelkiej masci. Naopowiadalam, naroilam marzen o bohemie, o miescie artystow i zderzenie bylo podobne, jak wyobrazenia mgiel Albionu z lumpenproletariat w Lancaster  .
|
|
|
|
| stanislawski | Post #9 Ocena: 0 2015-02-23 21:17:10 (10 lat temu) |
Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Jest duże miasto, które mi się podobało - Berlin Zachodni.
I większość Sydney. Komunikacja w obydwu też. |
|
|
|
Wczytuję dane...