|
Postów: 5 |
|
|---|---|
| marcin_ka | Post #1 Ocena: 0 2013-06-12 20:39:29 (12 lat temu) |
 Posty: 114 
Z nami od: 26-09-2010 Skąd: za lasami... |
Witam.Tak sobie wymarzyłem wejsc z rodzina na Snowdon. Jednak jest jedno "ale". Nasza dzidzia ma dopiero 5 miesiecy i nie wiem czy damy rade wchodzić 3h. Dowiedziałem sie ,że najłatwiej (ale i najdłużej )dostac sie na szczyt trasą Llanberis Path. Czy ktoś próbowałteg kiedyś??
|
|
|
|
| TITANIUM | Post #2 Ocena: 0 2013-06-12 20:57:00 (12 lat temu) |
 Posty: 447 
Z nami od: 13-04-2012 Skąd: UK |
Dzidzia sama iść na pewno nie będzie
 Dacie radę. W tamtym roku byliśmy i różni ludzie wchodzili na górę. Młodziaki totalnie nieprzygotowani do wejścia  najlepsza panienka w butach na 5 cm obcasie 80 letnie dziadki i babcie, ludzie z psami. I nawet koleś na góralu Tak więc na pewno dacie radę 
|
|
|
|
| agarudii | Post #3 Ocena: 0 2013-06-12 21:15:20 (12 lat temu) |
 Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
wezcie tylko pod uwage warunki pogodowe, ktore na Snowdon-ie nie sa zbyt laskawe. dobre nosidelko, kondycja i kilka niezbednych dla dziecka rzeczy i mozna isc. a i zdrowy rozsadek, to chyba najwazniejsze.
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| kephir | Post #4 Ocena: 0 2013-06-17 01:40:23 (12 lat temu) |
Posty: 363
Z nami od: 07-08-2011 Skąd: Londyn |
Trasa faktycznie dluga ale i prosta, wzdluz linii kolejki na szczyt - nie znam jej osobiscie, bo... za nudna
Pogoda? jak to w gorach - w ciagu kilku minut moze sie zmienic, aczkolwiek jeszcze nigdy nie trafilem na to, zeby zobaczyc cos z samego szczytu - wiecznie w chmurach, ale za to jak juz bylem na dole, to szczyt bylo pieknie widac - taki pech hehe. Wchodzenie z dzieckiem na plecach (nie z przodu) zalezy od twojej kondycji a dodatkowo tracisz sily, bo starasz sie bardziej uwazac. Obowiazkowo termosy z piciem, kanapki, czekolady lub batony - przerwy w marszu wskazane
Jezeli bedziecie miec sily, to proponowalbym zejsc szlakiem gornikow przepiekne widoki (oczywiscie zalezy od pogody), fajna i mila sciezka wzdluz jezior, ruiny budynkow kopalnianych, mozna zajzec do starych tuneli (jak ktos wie gdzie sa, a nie ma tam zadnego zakazu wejscia) - oczywiscie zejscie z samego szczytu jest dosyc strome, ale z dzieckiem lepiej bedzie schodzic niz wchodzic, wszystko zalezy od was oczywiscie. Niektorzy kozystaja z opcji wjechania na gore, a zejscia pieszo - albo odwrotnie, tylko ze bilet na kolejke kosztuje chyba ze £20 [ Ostatnio edytowany przez: kephir 17-06-2013 01:40 ] |
|
|
|
| agarudii | Post #5 Ocena: 0 2013-06-17 08:43:33 (12 lat temu) |
Posty: 4781
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
kephir, ty powazenie mowisz
z 5 miesiesznym dzieckiem po starych tunelelach? stromym zejsciem, bez nosidelka/plecaka kanapki, czekolady, no dla rodzicow moze tak, bo niemowle ma troszke inne kulinarne potrzeby.
jezeli nie masz dziecka i pojecia o temacie, to nie pisz wcale, bo nie daj bog, ktos mundry skorzysta z twojej rady i dojdzie do tragedi. Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
|
|
|
| |
|
| marcin_ka | Post #6 Ocena: 0 2013-06-17 19:16:03 (12 lat temu) |
Posty: 114
Z nami od: 26-09-2010 Skąd: za lasami... |
dzięki za wskazówki. Z propozycji kephira nie skozystam,napewno nie z córką
>postanowiłem natomiast,że najpierw wybiore sie tam bez córki aby ocenić trase i swoje możliwości. mysle,że tak będzie bezpieczniej i wiedział będe czego sie spodziewać...
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...