Pojechalismy z Glasgow przez Inverary, ciekawa miescina i przystan
pozniej po drodze mielismy jeszcze ladny zameczek

i jeszcze jeden

potem Szkocki slob, i pan mlody w kilcie, w jeszcze jednym, chyba naladniejszym Szkockim zameczku


Zamek nazywa sie Ellen Donan
W miedzyczasie byl most Harrego Pottera, ale to juz wiecie.
Na drugi dzien byla wyprawa, i szlak turystyczny, nie potrafie powiedziec jak tam dojechac ale znalazlem namiary w google maps wystarczy to wkleic i bedziecia mogli to znalezc nawigacja, jakies 10 moze 15 bmil od Fort William.
dzis podam namiary, bo mi sie jaszcze gdzies zapodzieja, a jutro opowiem o tej wycieczce.
56.77764,-5.000051
(to jest miejsce do ktorego trzeba dojechac zeby zaczac piesza wycieczke, nie zatrzymojcie sie wczesniej, bo bedziecie musieli sporo dojsc) No i pogode trzeba wybrac, to prawda ze Szkocja nie ma wielu dni pogodnych, ale wole o tym niepamietac i nie pisac : )
[ Ostatnio edytowany przez: Onieznajomy 19-10-2012 15:13 ]