No i git, wkrotce bedzie wycieczka do Danii, kraj z o wiele ladniejsza pogoda, czysciutki, bardziej plaski. Wieje jednak troszke....

Poranek,
Zaraz idziemy na sniadanko, i ruszamy na fiordy.
Kierunek
Stavanger i przeprawa do Tau, potem słynna półka.

Pogoda angielska, lało w nocy, na razie nie pada.

Edit.
Po śniadaniu.

Nie jest źle, szału nie ma.
Generalnie stndardowy syf angielski, choć trzeba przyznać że boczus pyszny, chrupiacy i nie słony.

Poza tym, kilkanaście gatunków sera, salami i szynek, typu prasowane.

Jest też kącik rybny i owocowy ale tam zaloguje się jutro

Chyba będzie zmiana planów.
Poplyniemy statkiem po fiordach.
Bo zapowiada się jutro lepsza pogoda.
Dziś zwiedzanie na Amerykanina kurde.
Mam nadzieję że nie umrę z nudów na tym statku.

OK moja bogini zrobiona na człowieka, ruszamy

Ciekawe masz wrazenia, zupelnie inne niz ja. A moze to kwestia miejsca i podejscia?

Ja wsiadlam w Bergen na statek i wysiadlam dopiero w Trondheim 4 dni pozniej. Po drodze zwiedzalam rozne miasta.

Jesli chodzi o jedzenie, to na statku byl taki wybor, ze czlowiek sie przezeral i bylo troche lokalnego jedzenia.

Myślę że raczej.

Nie da sie zwiedzić NO w pare dni i zobaczyć coś ciekawego zaczynajac od poludnia.

To jakby spędził weeken w Katowicach i powiedzial" ale w tej Polsce syf i nędza"

Chyba Kraka jakieś fiordy zjadły jak je karmił z ręki bo już 12 godzin nic nie pisze....

Witam.
Jeśli mogę wtrącić do tematu parę słów, to co do planu jazdy autobusu, to po kolei patrzymy w rzędzie pierwszym czas odjazdu ze stacji, kolejna godzina to czas dojazdu na kolejny odcinek w rozpisce itd.
Stavanger polecam zwiedzić Muzeum Olejarstwa jeśli pogoda deszczowa <a href="http://www.norskolje.museum.no/" target="_blank" target="_new">http://www.norskolje.museum.no/</a>
godziny otwarcia i bilety <a href="http://www.norskolje.museum.no/modules/" target="_blank" target="_new">http://www.norskolje.museum.no/modules/</a> ... 73&mid=122
Pomnik Trzech Mieczy też robi wrażenie <a href="http://nortus.pinger.pl/m/366997" target="_blank" target="_new">http://nortus.pinger.pl/m/366997</a>
Oczywiście Kjerag <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kjerag" target="_blank" target="_new">http://pl.wikipedia.org/wiki/Kjerag</a>
i Preikestolen <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Preikestolen" target="_blank" target="_new">http://pl.wikipedia.org/wiki/Preikestolen</a>
Rejs motorówka po Lysefjordzie też super atrakcja.
Co do jedzenia to warto spróbować lapskaus( coś na zasadzie gęstej zupy z wkładka), kotletów mielonych z łosia, oczywiście ryby, laks czyli łosos, pstąg( ørret), dorsz( torsk)
Na starym mieście jest wieża , która kiedyś była remiza strażacką, z tego co pamiętam, ładny widok z niej na panorame miasta, trzeba mieć drobne na bilet wstępu.
Katedra też godna odwiedzenia <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Stavanger" target="_blank" target="_new">http://pl.wikipedia.org/wiki/Stavanger</a>
ps. kawał o fjordach co nam z ręki jedzą jest chyba najczęściej spotykanym) , a fiord to po prostu koń , oczywiście również morze wcięte w głeboko w ląd-fjord, ale akurat w kawale chodzi o konia <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%84_fiordzki" target="_blank" target="_new">http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%84_fiordzki</a>

[ Ostatnio edytowany przez: 2ale2No 02-08-2012 20:05 ]

Jestem jestem.
21 : 36, a za oknem widno.

Faktycznie wczoraj trafiliśmy w złe miejsca.

Dziś pojechaliśmy do centrum Stavanger, do portu.

Przestało padać i zdecydowaliśmy na drogę do The Pulpit Rock Forsand i Ryfylke.

Piękne miejsce.

Ale najpierw prom do Tau,
Tam trafiamy na gościa który oferuje że zawiezie nas za 80.
Dobra cena, autobus kosztuje 80 od osoby.

Z nami wsiada 6 osób.
Szybko się okazuje że tylko jedna osoba plus kierowca nie są Polakami

Jedziemy do Forsand by dotrzeć na Kamienna platformę.

Na początku było trudno, potem coraz trudniej ale i przyjemniej.
W końcu dotarliśmy.

Wędrówka z dwoma plecakami z przodu i. Z tyłu daje o sobie znać.

Ale warto było.
Niesamowite piękne, postaram się wysłać trochę zdjęć.
Na razie poszły filmy.

No,nareszcie jakieś pozytywy
Na Kjerag też sie wybieracie?

Mi chodzi po głowie na przyszły rok uderzyć gdzieś na północ na parę dni.Oczywiście wątek wędkarski na równi z turystycznym.Tylko trzeba napchać do skarpety trochę drobnych bo ciągnie mnie daleko co najmniej Ålesund a może nawet Stjenkier.
Grubego dorsza mi się chce złapać

Obejrzalam zdjecia na Google. Widze, ze Was rozgrzalo jak wchodziliscie pod gorke

Oj było ciepło, wrzucam jeszcze kilka fotek i lecimy na śniadanie

Dziś chyba wiszący kamień czy jak to tam się nazywa, nie leje
link do galerii google


Na Kjerag, jak najbardziej ale jutro.
Wczoraj zrobiliśmy trasę w takim tempie że dziś było by ciężko, poza tym kurcze trochę późno.

Jutro ruszamy o 6 rano.
Dziś jeszcze nie wiem co zrobimy